Wsioki wszystkich farm - łączcie sie!!!

Witaj Kwiecie w naszej stodole
Obiecany bimber dla TOPowiczów (może poczęstują)


I zagrycha

 

O matko,ale się Wsioków naszukałam
Zetka samogonem rządzi to nawet się nie dziwię,że towarzystwo ucichło
Zwyczajnie nie macie czasu wytrzeźwieć

 

Towarzycho siedzi u Złej pod schodami z rurką poprowadzoną prosto do piwnicy hykk

 

Dobrze, że piwnica ciepła i sucha.
Wygodnie i przytulnie się siedzi heeep

 

Wylazic juz z tej piwnicy!!!
Odkopalam i odkurzylam stodole. Aparature sprawdzilam, czy jeszcze dobra , wsad zrobiony i sie ROBI !!
Dzis wieczorem impreza, zagryche prosze przyniesc ze soba.


Nie pisz proszę dużymi literami,
Zapoznaj sie prosze z regulminem forum
MOD_ DaMa

 

Jaki prowiant jak mnie na liście brak a w Kmieciach (chyba) byłem ??

 

Ekhm, ekhm...
Jeszcze tumany kurzu się unoszą, ale lepiej kurzu niż inne jakieś...
Grzecznie maszeruję do kuchni sprawdzić, czy mam jakąś koninę zawekowaną, a jak nie to kiełbasa z osła też może być?

 

Kurde jak zwykle impreza jak mnie nie będzie Zostawcie chociaż kielonka i plaster tej oślej kiełbasy

 

ZK juz mam stresa...(nie wiem czy skrot twojego nika moge z duzej litery napisac, czy Mod nie wpadnie i nie nakrzyczy?) przynies jakis gulasz z koniny , osalami z osla i swinski pasztet. Ja wszystko skonsumuje.
Ledwo czlowiek po miesiacu wejdze na forum juz palpitacje i cisnienie mi podskoczylo...ot zycie...

 

Bry Kurczaczki znalazlam Was hahahah. Oncia tylko spokoj cie uratuje, wdech-wydech-wdech-wydech Wychodzi na to ze nie tylko Andzioche minie impreza Jutro wracam do pracy .... nie wiem czy sie cieszyc, czy plakac Tak czy siak dlugo nie posiedzenie i bede w kacie popijac cos bezalkoholowego

 

Oj tam, oj tam, niech sobie po krzyczy, byle tylko nie bił

Jeszcze kabanosy z dzika mogę zapodać. Jakiś skubaniec zrył mi grządki w ogródku, to na kabanosy przerobiłam, a co.
Natomiast przed domem mojej szefowej ostatnio widziałam pasztet zajęczy samobieżny
Ale dzisiaj chyba ta konina będzie najlepsza.
Tylko wiecie, że zaraz nas tu zjedzą obrońcy zwierząt, a ja pod lincz pójdę?

Edzia, w pracy się znieczulisz i po sprawie

 

Zecia, sama robota mnie znieczuli. Jak wroce do domu, to padne jak dluga Ale z ta konina to bym uwazala, wiesz..... spytaj z jakiego regionu jest hahaha

 

Z tym regionem problem jest.
Biorąc pod uwagę migrację i przesył koni i kobyłz różnych regionów w zupełnie inne, może być nie do ustalenia.
A poza tym co, z koniną będę gadała??

 

A kto powiedzial, ze z konina.... ze sprzedajacym konine masz gadac hahahahaha

 

Aaaaa.... Myślisz, że prawdę mi powie?
Popatrz, specjalnie dla Ciebie się przebrałam nawet

 

Hahahaha, no napewno tak bede wygladac, jak wstane, a potem powtorka po pracy hahahaha

 

Rano tak nie wyglądam, ale czasem po pracy i owszem.
A już wolę nie myśleć, jak będę wyglądała po ostatkach.
Znowu maraton od piątku do niedzieli...

 

Oj zaraz krzyczy

Cichutko mówię

Milej niedzieli pozdrawiam

 

Edzia, wracasz do pracy a maly w przedszkolu juz?
ZK, czy ty wszystko przerabiasz na kielbasy i pasztety? Podziwiaj przyrode..takiego dzika na przyklad lub zajaczka...moze one maja rodzine..ktora czeka w lesie..a tu...pasztet.
Co do pasztetu....forum jakie jest kazdy widzi.
Musze gdzies spytac czy regulamin sie nam zmienil, bo te duze litery dla podkreslenia wagi i znaczenia jakiegos wyrazu nie daja mi spokoju...
Co do koniny to nie robila bym pasztetu , moze sie trafic jakis stary walach lub zylasta kobyla i niesmacznie bedzie...Lepiej z gesiny czy cus..

 

Przyrodę podziwiać można też na talerzu
A tak serio, aj mięsa za bardzo nie lubię. Wolę sałatki i bezmięsne dania.
Jakieś mięsko od czasu do czasu. Rybka też się wsunie.
Jednak moja rodzina typowo mięsożerna jest.

Dzików podziwiać jednak nie będę, bo u nas w Katowicach są plagą. Ryją ogródki, taranują samochody, atakują ludzi.
Wiem, że nie one są winne, bo one szukają tylko łatwego dostępu do jedzenia. Ale zarządy lasów mogłyby jednak z tym fantem coś zrobić, bo pogadanka w szkole podstawowej z dzieciaczkami nie załatwia sprawy.
Szczególnie, że dzieci bardzo chętnie dzielą się kanapkami i owocami z kumplami z lasu