Unga-Bunga

Witajcie Ungusie

Madziu mlodzi gora

W swieta nie tylko synio bedzie ale polowa rodzinki sie zwali
jednak najbardziej sie ciesze ze mama przylatuje .
Tylko jakos nie moge sie zebrac do roboty a jeszcze jakies prezenciki trzeba kupic

Milego wieczorku zycze

 

Ale mi się podoba to pnącze ,tyle z zapasów teraz czekam na BB bo w stodole same wyższe zostały

 

Marianku , nie obraź się , ale mówimy o 2 różnych rzeczach. Mój klient nie jest nawiedzony , rozmawialiśmy o germańskin święcie Yule i to jest właśnie Święto Światła. A clou tej rozmowy było to ,że dużo z dawnych czasów wierzeń przeszło do nas, i tak: zamiast ogniska mamy świece , zamiast palenia ziół mamy kadzidła ,zamiastw snopków zboża mamy siano!Zamiastw modlitw o poprawę losu mamy wspóczesną mapę pragnień. Nikt nie mówił o paleniu świec czy zdobyciu papieru , kleju za czasów pre-historycznych.
Tu wrzuciłam dziewczynom troszkę białej magii , w którą czasem też trzeba uwierzyć i jak to mówią "odegnać złe duchy". Dlatego pisałam o posprzątaniu domu , aby tej "złej" energii nie było .Podobno każde nasze słowo jest energią , więc zróbmy tak ,by było jak najlepszą. Nie ustosunkuję się do tego co pisałeś,ale zapytam klienta. Natomiast nie wypowiem się na temat jakichkolwiek Świąt, bo one dla mnie jakby się nie nazwały , są dniami wolnymi od pracy i ja je spędzam z rodziną (szkoda ,że z roku na rok coraz mniejszą).
Co do historiii,od porządku świata nie będę się wypowiadać ....tu nie czas i nie miejsce.
P.S. Mój klient jest wykładowcą na Uczelni.

Beatko , podoba mi się to! Gratulacje !

Madziu , fajne Święta będziesz miała! U mnie mało ludzików , aż szkoda.

 

Dobry wieczór Ungusie
Bardzo mi się podoba ta aktualizacji oaz..... ale straszy to pożeracz SP
Beatko .... jak zwykle szybciutko Ci poszło z eventem.
A jak u pozostałych?
Robicie ten event .... czy odpuszczacie?
Ja oczywiście już zrobiłam...miałam zapasik w stodole kolorowych i je oddałam ...o tak:


Miłego wieczorku WBW

 

Witam Ungusie
Zobaczylam ten evencik i sie przerazilam
ale chwilke pomyslalam i stwierdzilam ze moze sie uda

Madzialeno to wpadaj do mnie i bedzie wtedy jak za moich dzieciecych lat
pelna chata i duuuzo radosci

Teraz lece troszke na farmie popracowac
Milego wieczorku zycze
troszke relaksu sie przyda przy tej przedswiatecznej bieganinie

 

witam Ungusie
ewencik zrobiłam oczywiście bo nawet zagródka pomarańcz sie przyda.Co do klonowania masakra żadnych przeskoków jak to mówią po bożemu,więc na dzisiaj odpuszczam.

 

Witam WBW
Gratuluję Bogusiu i Oreczko !
Ja mam małe szanse na zakończenie , bo SP idzie w zawrotnym tempie i się właśnie kończy. Przeskoków (jak u Bogusi) nie ma , a te wyżej postawione idą w tył. No ,ale jak ma być inaczej jak można kupić koszyk i SP?
Chyba tych godzin mi nie wystarczy....

 

Witajcie
Madziu,Bogusiu u mnie tez przeskokow ciekawych ani widu ani slychu
wiec ile sie uda to bedzie zrobione

Gratki dla tych co sa juz po i moga sobie odsapnac

Milego wieczorku zycze wszystkim

 

Madziu , chyba nie dam rady, przeskoki mam raczej w tył. Adres mi daj na sówke , przyjedziemy wszyscy!Będziemy na Swieta !O takich Swiętach marzę! Mnostwo ludzi!

Uuch , od wczoraj nikogo nie ma , widać Święta idą ! Event skończyłam ,ale musiałam kupić SP Gratulację Sąsiadki !Dostałyście prezent
Z przeskoków raz wreszcie mi wyszedł ze zwykłych ognisty osioł!
Do miłego , do jutra

 

Witam cieplutko
widać, że na farmie nudy, bo prawie nikt nie zagląda
wróciłam po 3 dniach i nie ma co czytać, w związku z tym biorę się za jakieś porządki i przygotowania,
do Świąt już tylko 10 dni
Miłego dnia...

 

Małgosiu , kto skończył to się zajął przygotowaniami świątecznymi....kto nie skończył ,to nie ma czasu zaglądać na forum , bo patrzy aby zakończyć.
Ja mam pomrożone cudowne uszka, zajęło mi cały dzień ,żeby pomrozić ,tacka po tacce, żeby się nie skleiły ! Robią panie po 80-tce ,nigdy by mi takie nie wyszły! Jak one odejdą , kto takie cuda zrobi?
Pozdrówki dla Wszystkich

 

takie uszka robi moja mama....

 

Witam Nieobecnych

 

Cześć, czołem, czuwaj.
Witam WBW.
Nareszcie piec ruszył i jest ciepełko w domu, a ja mogę się trochę "dogrzać", bo zimno mi było przez całe 4-ry dni roboty na świeżym powietrzu.
Pewnie zagrzeję sobie piwka i pójdę spatuchy, bo dziś po nocce nic nie spałem, tylko walczyłem z piecem.

 

Witam cieplutko
Marian, tylko zebyś się nie przeziębił na same święta
a co z twoim piecem? chce zastrajkować, czy bawisz się w utylizator?

 

Wymieniliśmy stary piec na nowy z podajnikiem i miałem dużo roboty z regulacją tego nowego.

 

za to teraz będzie wygoda, nie będziesz miał wymówki, że musisz do pieca
pracujesz w święta?

 

Pracuję w wigilię, a same święta mam wolne.
A z piecem faktycznie będzie teraz wygoda. Najważniejsze, że małżonka nie będzie walczyła tak jak do tej pory z piecem, tylko najwyżej zajrzy do kotłowni.

Biegnę spatuchy, bo padnę na biurku.
Dobranoc i do jutra.

 

Do jutra, Marian

 

Dobry wieczór WBW

Nikogo nie ma, ale mimo to przyszłam się przywitać i życzyć Wszystkim dobrej nocki
Dzisiaj miałam wolne więc lepiłam pierogi ruskie na wigilię i mroziłam tak jak Ty Madziu, tacka po tacce. A potem myłam okna już po ciemku Jutro rano się pewnie okaże, że jest gorzej niż przed umyciem hahaha
No ale co tam, ważne, że coś mam "odhaczone" Ojjj, piękne to były czasy jak się siedziało w domku z maluszkiem i miało czas, żeby wejść na farmę 3x dziennieA teraz raz i to po nocachZa to goździków teraz u mnie pod dostatkiem