W oczekiwaniu na kolejne GT

Ja jestem świnią. Też do mnie pasuje

 

I tu nie wiem czy lajka dać czy nie...
Ot zagwozdka

 

to kim ja jestem -nie jestem pewna czy chce wiedziec
no i mialam isc spac...wzielam aspiryne i mi sie odechcialo

o masz a Ty Marek co sie tak turlasz?bardzo smieszne bedziesz sie tak smial to tez sie posikasz

 

Aż boję się zapytać ale i tak to zrobię- aspiryna była w tabletce czy w saszetce w formie proszku? Bo jak to drugie to no wiesz..może się nie chcieć spać.

 

Śmiej się, śmiej. Tobie łatwiej nasikać komuś do torebki. Anka musiałaby się natrudzić

Daj, daj Zawsze to jeden poziom do przodu

 

tabletce na szczescie

taaa facetom to nawet sika sie łatwiej

 

Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

 

Ja tam im nie zazdroszczę. Przynajmniej obie nogawki spodni mam takiej samej szerokości

 

no nie ma jedyne co moze byc pocieszajace to to ze nie wiadomo czy dosiegnie do tej torebki

prawda? tez tak uwazam i jeszcze pare detali jest pocieszajace

 

Ja jednak muszę iść spać. Perspektywa kolejnego dnia z remontem i kłótnią o wszystko i nic już mnie zmęczyła.

 

Wszystko kwestia techniki ...

Za późno to bardzo trafne ostrzeżenie ...

 

Wyobraziłam sobie taką sytuację w przedświątecznej kolejce w hipermarkecie...
I zdecydowanie muszę juz iść spać

 

zesikal sie zesikal

tez zmykam spac jednak bo zaraz czyms ciezkim oberwe -dobranoc wszystkim

 

Zależy chyba od torebki. Jak taka do ręki, to ma problem z głowy

Tak? To jak to zrobisz, gdy będę trzymać torebkę pod pachą? Nie martw się, bo przy kasie są płatne reklamówki, zawsze można z nich skorzystać

 

nic juz nie powiem albo powiem faktycznie latwiej siegnac do reki niz pod pache
idee juz naprawde

 

Zawsze trafi się w pobliżu jakaś dyndająca torebka...Niekoniecznie Twoja
Dobranoc wszystkim

 

Ty się Aga nic nie martw ... jak chęci są, to przeszkód nie ma, tym bardziej pod pachą
Trzymaj sobie nawet dwie, pod dwoma pachami ... damy radę

 

Idę spać, bo zaczęłam sobie wyobrażać to i owo Gorzej jak jakiś facet siedzi w krzakach i wykorzysta pomysły Biedne nasze torebki

No nie wiem, do niskich nie należę, w kolejce też nie klęczę Hmmm, możemy spróbować Byle nie do oka

 

Tydzien temu wrocilam z Ojczyzny po klikutygodniowym pobycie i czytajac Wasze tu wypowiedzi,plus moje doswiadczenia z pobytu.. moge z cala odpowiedzialnoscia i wielkim zalem stwierdzic..
Jak bylismy,tak jestesmy.. chamskim narodem..nie ma uprzejmosci, nie ma usmiechu, nie ma dzien dobry na klatce schodowej, nie ma,prosze,dziekuje, w sklepie,pociagu, itp.. nie przepuscimy nikogo w kolejce w markecie.. zal i zawisc ze ktos tam dostal karte na parking dla inwalidow, nie przytrzymamy chwile drzwi do windy, klatki schodowej.. a co.. zagladamy innym co kto i ile kupil, ciekawe za co..ile wyrzucil...itp..... i mozna by tu jeszcze wiele wymienic..
Przykro...
Dwa razy sie cieszylam.. jak wyladowalam na Okeciu.. ale to byla krotka radosc.. i pelnia szczescia jak z powrotem na JFK...