W oczekiwaniu na kolejne GT

No popatrz. A Tobie się nie udało..zaistnieć
Ja tam nie sprzątam-jeszcze . Drugą fazę remontu mam

 

Zgadzam sie z Toba w zupełności...ale ja nie dbam o to a pozwoliłem sobie po 5 latach obecności na małą uwagę bo pycha tej Pani i traktowanie wszystkich jak półgłówków sa przeogromne. Ja jeden z tych przygłupich więcej nie zajmę w tej sprawie stanowiska bo nie znam takich wyrazów

 

witam pracusie i nie-pracusie, farmerow w dobrych i zlych humorach, ogolnie mowiac - witam wszystkich
przyszlam sie do was pochwalic moja przecudnej urody kreacja, ktora urodzila sie i wyszla z super zdolnych rak extra krawcowej ankagdw. jestem zachwycona krasa mojej kiecuszki i wniebowzieta bo chlod na dworze i wreszcie nie bede golutka po forumie ganiac i zdrowko na szwank narazac
milego popoludnio-wieczora zycze

 

Kiecunia ,wprost cudnej urody jest gratulacje dla krawcowej

 

no wiesz goła to i wesoła a tak..


Kiecuszka miód,słód politura..Ukłony dla krawcowej..

 

Przecież można nie czytać jej postów..
Ja czytam. Czasem się zgadzam czasem nie ale jednak zdarza mi sie dowiedzieć z nich czegoś ciekawego ...Bo np. jeśli ktoś nie korzysta ze słowników to tutaj własnie może się dowiedzieć znaczenia niektórych słów. A cała reszta- to kwestia interpretacji czytającego ,nastawienia itd...Czasem jest coś ukryte między wierszami a czasem nie

 

Mogę nie czytać oczywiście ale nie to co pisze mnie bulwersuje tylko sposób w jaki traktuje ewentualnego czytelnika ale sprawa nie warta dyskusji Twoje posty czytam z przyjemnościa pozdrawiam

 

prawda kochane moje, ze przepiekna ja czy gola czy nie gola to i tak wesola a tak... przynajmniej swiecic jakas czescia ciala nie bede. no i nie zmarzne

aniu jeszcze raz wieeeelkie dzieki

 

Oczywiście, że na pyszny obiad. W końcu musisz nabrać sił do sprzątania mojego domu

 

Za obiad już podziękuję sama ugotowałamSił nabieram przed jutrzejszą walką z łazienkami
Z przykrością stwierdzam,że swój domek będziesz musiała ogarnąć sama
Walczyłam z kołem fortuny ponieważ brakuje mi jednego stracha i na 22 próby ,które uskładałam i hurtem chciałam ogarnąć, strach nie wpadł,ale 3 zamki i owszem

 

Informuję Cę,że mi się śniłas. Nie nie wiem dlaczego

 

To napisz coś więcej był to koszmar czy przyjemny sen ?

 

Jakaś epidemia Zdecydowanie za dużo czasu spędzamy na forum

 

Ewa, już nie masz o kim śnić?? ja nawet nie chcę wiedzieć czy nie byłam w jakimś sennym koszmarze

 

Rozczuliła mnie zwłaszcza liczba lajków pod twoim postem
Jak miło mieć tylu fanów z jednej jedynej drużyny, oczywiście wszystkich fanów serdecznie pozdrawiam jak zwykle

A swoją drogą, to:
- po pierwsze, zaistnieć, to ja już dawno temu zaistniałam, niespecjalnie o to zabiegając
- po drugie, to jak nie wiesz, o co chodzi z tym słownikiem, to może najpierw sprawdź, zamiast strzelać jak kulą w płot (kuli i płotu szkoda)

Ale ja nie o tym chciałam.
Wracam do mojego tematu, bo mnie z nóg ścięła taka jedna wiadomość.

Może najpierw przedstawię Figę:

​

Figa ma 10 lat i waży tylko 2,75 kg.
Jej poprzedni właściciel wymyślił świetny sposób pozbycia się niepotrzebnej staruszki: włożył ją do plastikowej torby i -
Taa, teraz się robi zbyt drastycznie, w tutejszym idealnym świecie nie dzieje się przecież nic złego, prawda...?
Cóż, Figa na szczęście przeżyła kilkakrotny kontakt z płytami chodnikowymi, ale przez parę tygodni nie pozwalała nikomu zbliżyć się do siebie.
W końcu na nowo zaufała ludziom... może tym razem się nie zawiedzie.

 

​

Myślisz, że Kazikowi chodziło o lajki pod postem ? Wydaje mi się, że chciał zwrócić uwagę na coś innego ale każdy sądzi w/g siebie i widzi to co widzieć chce a ja nie jestem w niczyjej drużynie a podpisuję się pod tym z czym się zgadzam .

 

Ależ nie, nieznanemu mi bliżej Panu Kazikowi na pewno nie chodziło o lajki.
Lajki wskazują tylko, jak wiele osób zgadza się z Panem Kazikiem - czyli jak rośnie w siłę grupa moich fanów

Trudno, to nie moja wina, że choćby w pracy oczekuje się ode mnie znajomości eleganckiej polszczyzny i dość bogatego słownictwa. Nie widzę powodu, dla którego tutaj miałabym pisać inaczej - to dopiero byłby dowód lekceważenia moich czytelników.
Ale fani nie powinni się zbytnio martwić - w końcu ostatnio nieczęsto tu zaglądam (w porównaniu z dawnymi dobrymi czasami sprzed inwazji obecnej Rady Nadzorczej).

 

Zuza powiem tak, bardzo cenię poprawną polszczyznę, lubię jak ktoś wypowiada się mądrze i lubię czasem poczytać co masz ciekawego do powiedzenia ale to, jak traktujesz czytających na forum też mnie denerwuje, Uważasz, że jesteś ponad innych, czujesz się lepsza nawet jeśli temu zaprzeczasz bo dajesz to do zrozumienia na każdym kroku, zachowujesz się tak jakbyśmy powinni być wdzięczni Tobie, że oto tu jesteś i dzięki Tobie rozmowy są na poziomie. Tu ludzie są po to, żeby się zrelaksować i te lajki które jak mówisz są wyznacznikiem jakiegoś fan klubu dla mnie są bez znaczenia .
Tego też nie napisałam po to, żeby sprawdzić jaki mam fan klub tylko po to, żebyś pomyślała o tym jak traktujesz userów bo ten sarkazm, ironia w ostatnich Twoich wypowiedziach nie są potrzebne , a skądinąd swoimi wypowiedziami potrafisz zainteresować .
Pozdrawiam

 

Witam wszystkich

Po prostu pomiń to. Ja już się z tego wyleczyłem

 

Chętnie bym wstawiła czym mogłabyś ewentualnie świecić.Obawiam się jednak,że pięknie zrobiono by ciach niczym utalentowany (a) krojczy(ni).
Właśnie czy tylko by było ciach..?Na tą drugą część(nie wypowiedzianej myśli) nawet nie śmiem odpowiadać.Ponieważ ,na dobre jeszcze nie zagościłam z powrotem w tym szanownym gremium oczekujących (na co?)To niestety rozczaruje was wszystkich i nie wstawię