Opinie Event Wyścig Traktorów

to by BP zarobiło wtedy

 

Nerwów i strachu nie będzie bo mam dzięki dobrym ludziom kasztankowe i troszkę zielonych kropelek . Ale pokombinować czasem jest dobrze . Mój 3 zawodnik zaczyna wyprzedzać pieska .

 

Na razie czwartym traktorkiem zrobiłam 18 kroków Czyli zostało 53 kroki do zrobienia czwartym traktorkiem

 

Ja jestem w połowie 1 zawodnika dopiero.

 

Jak nie uda mi się zebrać odpowiednią ilość paliwa to też użyję super pól, białej niewinności,kerststolu i SN beż pnącza

 

na chwilę obecną pozostało
61 kroków czwartego wyścigu
i 64 kroki piątego wyścigu i ... będzie koniec eventu

 

u mnie gra ledwo chodzi az sie grac odechciewa. zaczynam uruchamiac 3 zawodnika

 

Odkryłam moje tsowe drzewka no i co: pinia XL, pomarańcza XXL, buk XL, jabłoń XXL, daktylowiec XXL Nie ma to jak mieć szczęście w tsach

 

A ja zrobiłam 4 kroki w czwartym zadaniu. Nie jest źle ale też i za bardzo się nie przykładam

 

TS: migdałowiec, pinia, buk, nesplik (wszystkie XXL) i jarząb domowy zawodnik drugi o włos od stajennego. Zawodnik czwarty walczy o super paszę. Z zagród: pomarańczowe strusie, dziobaki, kiwi. U mnie dziś Święto Dziękczynienia więc za bardzo nie mam czasu na evencik Siedzę w kuchni od 6 rano

 

u mnie też już myślałam że coś popsułam ale widzę że inni też mają problem a w temacie jestem w połowie trzeciego wyścigu robię po kolei wszystkie ile dam radę to zrobię liczę że pnącze zdobędę

 

4 - 55/71 (znowu dziś muszę posiedzieć i popracować, więc może uda się skończyć)
3 - przypadkiem 1/65
5 - nie ruszone
1 i 2 - już z głowy, która paskudnie boli od wciąż padającego śniegu
ważne, że powoli do przodu

 

Mi brakuję jeszcze 576 turbolin do końca eventu, jeszcze nie panikuje.... chociaż powoli zaczynam bo cały czas mi się wydawało że 30 listopada (koniec eventu) jest we wtorek... Mam nadzieję że jak będą odpisywać jutro banany które przez przypadek nam dopisano to nie znikną te które dziś zdobyłam w evencie i za przejście poziomu.

 

Witam! Odkryłam TS : klon cukrowy XXL, Pigwa XXL, Kowhai, Jodła XXL oraz niesplik XL. Zawodnik nr 3 w połowie drogi Do jutra

 

Stan faktyczny - 508 do końca.
Wyrobię się

Chyba

 

Spokojnie zdążysz, jeszcze jest dużo czasu

 

Robaczku nie przerażaj mnie, mi brakuje jeszcze 632 sztuki paliwa, też myślałam że do wtorku

 

Cisz taka chyba wszyscy wyciskają z czego się da turboliny . Ja też się starałam, ale idzie jakoś powoli . Jak goździki nie będą strasznie wredne to może rano trzeci traktorek dojedzie do mety. I zostaną dwa. Niestety lenistwo nadal mnie trzyma i nie chce mi się liczyć ile w związku z tym będzie mi brakowało do końca . Ale w niedzielę rano nie będzie już wyjścia, wtedy policzę i uruchomię w razie co kasztanka . A dzisiaj już wystarczy tego męczenia traktorzysty,czas spać. Dobrej nocy Wszystkim życzę , oby traktory nie pordzewiały w nocy .

 

Nie wiem skąd mi się ten wtorek wziął Mam nadzieję że trochę odkręcą ten kurek wypadajkowy bo na razie straszna bieda. Kiepsko lecą jak na taką ilość ale może nie będzie źle.

 

Ja jadę tylko na wypadajkach (póki co bez kasztanka, szklarni i SN) i mam dobrze ponad połowę wypadajek... więc jestem dobrej myśli, że uda się bez wspomagaczy. Na dzień sieję orzecha laskowego albo róże a na noc begonię (na niecałej 1 łące), na wyspie imbir na okrągło + drzewa 12 godz. w lesie deszczowym a na pozostałych łąkach rosną sobie baobaby i kilka zagród/warsztatów. Idealny układ