Opinie Event Wyścig Traktorów

drugi traktor w połowie ,niestety brakło benzyny i tak sobie będzie stał do jutra rana

 

Toż to on nie stoi, tylko ciagle się ściga i pędzi do mety

 

ale jest ślisko i koła krecą się w miejscu

 

No... Pierwszy zawodnik na mecie. A używają paliwa zwykłego czy tego super potrzeba więcej wypadajek?

 

A ja chwilke pojechałam, sadzonki odebrałam i się znowu zatrzymałam. Za pół godzinki karczoszek zbiore, posieje, pojade troszke i tak pomału do mety kiedyś dojade

 

Jadę 4 zawodnikiem w najdłuższym wyścigu. Pozostali muszą poczekać.
Własnie zdobył 30 SP i jest w połowie drogi do bananów. Może za 3 godzinki je zdobędzie, a może nie. Jakby nie patrzeć jedzie cały czas do przodu, czyli kiedyś dojedzie do mety i itemu.
Czasu jest dużo, turbolina sobie kapie. Dam radę..., a jak nie, to ... nie

 

Mogło by być jeszcze gorzej:

Jeszcze 74 wypadajki do założonego dzisiejszego planu - żeby ukończyć 2 wyścig. Nie wiem z czego je wyduszę? Chociaż do dziennego limitu minimum tylko 8, optimum 37, a to jest jeszcze możliwe do zrobienia.

 

Się Robaczek wziął i zdenerwował... ehhh z jednego pola goździków wypadło mi 23 turboliny z drugiego 20!! Jak tak dalej będą mi lecieć to jakoś czarno to widzę. Zwykle wypadało przynajmniej 30 i więcej a tu do 30 jeszcze daleko.. Jeszcze 4 wypadajki i skończę drugi wyścig, dziś zbiorę jeszcze hibiskusa to myślę że te 4 wypadnie.

 

U mnie też nie za ciekawie. Brakuje mi aż 780 wypadajek, event trwa jeszcze 5 dni więc będę musiała dziennie zdobywać aż 156 wypadajek!. Dużo...

 

Eeee to nie jest tak źle myślałam że tylko mnie tak lecą.... A J Cytrynę mam hmmm

 

Jeszcze nie panikuję .. ..do końca 2 wyścigu zabrakło mi 2 wypadajki hahaha ..zobaczę może wytrzymam na zbiór drzewek XXL ..jutro wyścig z trzecim traktorem ..tak jak pisałam kasztanowe pnącze na razie nie odpalam - ale ciągle mnie kusi .. z sadzonek dostałam klon palmowy XXL , klon cukrowy XXL, pinia XXL niesplik XXL i rokitnik - nie ma źle ..ale nadal brak czarnej wierzby
Powodzenia i dużo wypadajek ...

 

Karczocha zebrałam do połowy drugiego wyścigu dojechałam i ....znowu stoje. Ech kiepski jakiś traktor mam.

 

To tak na szybko podliczyłam i ja to mi brakuję 804. A w prezentach wczoraj i dziś łącznie otrzymałam ponad 30 gdyby nie to, to bym daleko w lesie była. Czasu jeszcze sporo mam nadzieję że się uzbiera.

 

Paliwożerne te traktory jakieś

 

Huuura drugi zawodnik dotarł do mety. Trzeci wystartował trzy kroki iiii ups zabrakło paliwa musi poczekać na zbiór drzew to zrobi może kilka kroków i czeka go noc pod chmurką. Pozdrowienia dla walczących

 

Zebyś wiedziała, jakieś stare egzemplarze się trafiły, roślinki za 4 i pół godzinki .

 

Pewno stare Ursusy dali zamiast nowych JohnDeer'ów

 

Ten event dostarcza nam wiele wesołości ,złapałam się że ja poważna osoba cieszę się jak dziecko z tych wyścigów,zresztą nie tylko ja,jak poczytuje.A mówią że na stare lata człowiek dziecinnieje coś w tym chyba jest z prawdy,chociaż mnie tak naprawdę poczucie humoru nie opuszcza nigdy ,byle w dobrym towarzystwie.A w temacie jestem w połowie trzeciego wyścigu,mam nadzieję że się uda skończyć czego sobie i wszystkim życze.

 

To już szpital pewny . A co do traktorków, to dzisiaj 2 zawodnik do mety nie dojedzie , jak kilka zgród będzie łaskawych to może Feniksy trafią do paska .

 

mi od wczorajszego poczatku do dziś wypadło 172 zaraz z drzewek coś wypadnie to wkońcu mam nadzieje że skończe chodz jeden tor dziś...