W oczekiwaniu na kolejne GT

Ja z tych ostrożnych jestem co zawsze się boją

Sylwia, a nie lepiej pójde z koooooosą

 

Monika zostane gola i wesola bede siac i wstawac w nocy coz czego sie nie robi dla Miecia

 

Tego Miecia o którym myślę? Tylko proszę bądź ludzka i kup mu protezę

 

Sie nie boj trzymam się mistrzów, a w razie gołego tyłka przyjaciele na zimę przytulą i spiżarnię odstąpią
Co do nocnego wstawania na 100% uaktywni się u mnie zespół niespokojnych nóg

 

Za późno do głowy mi przyszło,że być może radę bym dała Trudno,z pomponami polatam w tym roku

 

ale to juz nie bedzie ten sam pociagajacy Miecio ..ty widziales ostatnio jaka tu dyskusja na jego temat byla ...moj ci on moj ci tak pisaly ..to kiedy gt ??

 

A ja myślałem, że zespół nadreaktywnego pęcherza

Pompony też się przydadzą

No widziałem, widziałem proponuje jakieś zapasy w kisielu czy cóś w tym stylu

 

W grudniu Sylwia w grudniu V co miesiąc nas rozpieszcza i dozuje przyjemności

 

No tak, kasiora na prezenty będzie wtedy z licencji jak znalazł tylko niech dadzą te kfiatki w końcu to i na szampana noworocznego starczy

 

Sookie dała radę z cmokaskami i buziolami, to pomyślałam sobie, że i ja spróbuję.
Na początek wybrałam papatki, bo takie mi się wydały mniej paskudne.
Niestety to pozory, są równie wstrętne
A klawiatura do wymiany oczywiście, cała się biedna powyginała, bo klawisze usiłowały przede mną uciekać, jak się połapały, co zamierzam napisać

Widzę, że dożynki na tapecie.
Będzie znowu dłuuuga przerwa w zaglądaniu na farmę hurra

 

I znowu sie do Gargusia przyczepili.Miecie to dalsza rodzina/takie sprostowanie/

W galaretce pokrzywowej były,na zapleczu.Parę pęcherzy na tyłku zostało na pamiatke.Warto bylo

 

A to stąd te bojowe barwy, avek i sygna?

 

Będzie pewnie o Miecia walczyła

 

Nie,nie tam toplesik był.
Cos,ktoś,gdzieś o dożynkach wspominał to sie ubrałam.

 

Bry...ja wlasnie wyciagnelam pompony z szafy ..w razie czego bede dopingowala!!
Sasiadki juz trenuja

 

A tak w ogóle to nie ja
Wszelkie podobieństwa do mnie są zupełnie przypadkowe

 

Co one maja w sobie te rogale? Mak? Taki slodki? Niedawno mialam przyjemnosc je sprobowac, zjadlam malusi kawalek i odmowilam reszty. Przerazliwie slodkie, to nie dla mnie.

Czy ta niebieska to czasem nie jest fotomontaz?

 

. TETUNIU . No i coś narobiła z tym Marleyem...Dużo śmiechu i owszem ale pod koniec wróciły wspomnienia z pożegnania

 

U mnie też sporo łez i dużo czułości dla mojej staruszki Teski, wzruszenia są dobre

 

Mam nadzieję że nagrody będą warte opróżnienia stodoły, zwłaszcza że to pierwsze dożynki w których mam zamiar powalczyć w top1000. Na razie twardo liczę, i liczę, i liczę ....