W oczekiwaniu na kolejne GT

wrocilam
a wiec tak:
poszlismy do szatni sie przebrac ,pozniej do sali i nawet sie nie pozegnal...musialam zawolac zeby buziaka dostac

 

Dzień dobry


Szkolno-przedszkolne tematy na szczęście mnie nie dotyczą. O swoich już dawno zapomniałam, a z racji braku potomstwa nie będę miała okazji do czasów szkolnych wrócić.
Po 7 nocach w różnistych hotelach, rozsianych po całej Portugalii myślałam, że w domu to wreszcie się wyśpię. A tu okazało się, że prześcieradło się zwija, kołdra parzy, a łóżko jakieś takie za małe dla mnie i dla męża
Pranie się robi, walizki rozpakowane, pora zrobić sobie kawkę przywiezioną z wycieczki i zabrać się za przeglądanie zdjęć
A tak w ogóle to kto to widział, żeby w Polsce było bardziej gorąco niż w Portugalii????

 

Witam, remont trwa, 2 pacusiów działa.
Odnośnie przedszola czyli 1 dnia: synuś mówi do mnie " a przyjdziesz po mni? Tak, jak będzie 3 na zegarze i w tym momencie mu pokazałam - wiedział o co chodzi- poszedł dalej. Punkt 3 po południu byłam i poazuję zegar czy się zgadza. Zgadzało się i dalej było okej. Potem to wyprowadzał dziewczynki z przedszkola tak jak tatuś kiedyś

 

bedzie lozko-dzisiaj wyslane-kierowniczka dzwonila rano ale zebym przepraszam uslyszala to niebardzo..a wiecie jak sie tlumaczyla ? ze nie wiedzieli jakie naklejki dac....mimo,ze w srode jakiemus babiszonowi mowilam ze te co na zdjeciu albo inne chlopiece..uhhh

Maryniu ciesze sie ,ze jednak przyszli moze nie bedzie zle

 

Taki jest plan , dobra jesteś . Dzięki.

Taki modny się ostatnio zrobiłem , dziękuję .


Ja tam już wróciłem ze żłobka , najlepszy był budyń , no i jedna Andżela.
Oddycham pachami , serio ten upał już mnie lekko męczy.
Słuchajcie , mam prośbę.
Wreszcie mi się trafił Pisklak co tam delikatnie zagaduje i zapytuje co najbardziej z rzemiosła będzie się opłacać otworzyć.
Jest na 39-ce , zaraz wylatuje i otwiera więc temat dość pilny , a sam dawno nie analizowałem sytuacji i obecnie poza naleśniorami nic nie produkuję.
Co radzicie ?

Bry zblazerowane.

 

ja konsekwentnie obstaje przy dzemiarni..

 

Dżemy chyba jeszcze najbardziej się opłacają.Ja pierwszą przetwórnię stawiałam.

 

chyba jakąś ekipę zamówię do sprzątania bo dobrze mi się siedzi.. Wszystko co pomyłam przed i zostało schowane w kartonach ponownie jest do mycia.

 

Z sentymentu , czy analizowałyście stosunki cen produktów do przetworów na targu ?
Teraz to chyba nic się nie opłaca .

 

no nie oplaca sie nic..ale jak mam w piekarni wywalac stusie jaja i doplacac do tego to wole dzem ukrecic przynajmniej koszt produkcji mniejszy..
zobacz ile produktow do piekarni trzeba z kazdym poziomem wiecej ...jak sie dojdzie do biszkoptu to rece opadaja jak sie podliczy skladniki.zeby jeszcze mozna bylo dokupic przepis na nalesniki...a tu lipa...jablecznik za florki...quiche sie nie opyla a w dzemiarni chociaz wielkanocniak jakos funkcjonuje lepiej

 

Tak na prawdę -przetwórnia.
I nie, nie z sentymentu.
W piekarni szans na naleśniki nie ma, ponieważ przepis jest jak na razie nie do kupienia. Reszta przepisów sporo kosztuje i są też drogi jeśli chodzi o składniki. Sporo składników pokrywa się ze składnikami potrzebnymi do produkcji w SPA, gdzie przepisy są łatwe do zdobycia w spółdzielni. Trzeba tylko odpowiedni poziom osiągnąć.
W przetwórni porobi sobie dopalacze dające PD, a później kupi przepisy na dyniowy , później na Chutnej, a piekarnia sama w pewnym momencie mu się otworzy.

Anka, w końcu w przedszkolu tyle dziewczynek, a Ty się dziwisz, że Kuba tak radośnie Cię na wejściu porzucił?

 

Teraz się nie opłaca Coś trzeba było otworzyć,to otworzyłam.Mi najbardziej na SPA zależało...A to jeszcze 30 lvl było wtedy go niej..Teraz rozbudowuję dżemiarnię,bo mi na własnym wielkanocnym zależy

 

on ma juz upatrzona narzeczona smarkule w jego wieku go nie interesuja bylam dzisiaj z wizytacja u jego tesciowej
on koparka zajety,piekna duza ,zolta i mnostwem zabawek

czas na telefon do mebli Agata

 

Dobra , to Mu piszę , że na dżemach zbuduje potęgę swojej farmy .
Dobre z Was Dziewczęta , strasznie się rozleniwiłem z wyliczeniami jako farmer w ostatnim czasie.
Podziękował .

 

beheheheheehe niczym szejk arabski

naroznika nie ma do 4 wrzesnia maja czas.aleeeeeeeeee wyczytalam ze za kazdy dzien zwloki moge sobie zazyczyc 0,1%rabatu u nich...jak sie spoznia to nie omieszkam skorzystac z takowej promocji

 

no wie co dobre ..u mojej to juz widac atuty widzi co bedzie mial a u takiej w jego wieku to co

 

no tez prawda pod tym katem tego nie rozpatrywalam ale wiesz,to nieglupie spostrzezenie bo faktycznie widac ,dorodna pannica-przynajmniej ładna synowa bede miala

 

Bry sloneczne i przy kawce wiec prosze o powage zebym lapka nie musiala czyscic
Rafal masz piekna tunike ale ze ze spodniami to jakis garniturek bo na pewno nie kiecka i jaki twarzowy

Oj zeby to bylo takie proste to juz dawno bylabym posiadaczka biletow ale na razie lekarze ustawili sie do mnie w kolejce wiec nie moge przegapic terminow ich wizyt

Ania trzymam kciuki zeby Ci oczy za mocno nie spuchly

 

Witam
Te fartuszki to i ja dobrze pamiętam, każda klasa miała inne kołnierzyki, tak dla odróżniania się
no i obowiązkowa była tarcza szkoły naszyta na ramieniu . Stare dzieje

 

wcale nie spuchly ani mi ani mlodemu