W oczekiwaniu na kolejne GT

Ech, chris, no pomyśl chwilkę, a zrozumiesz
A mnie jeszcze nieprzytomną uciechę sprawia myśl, że to wszystko dzieje się na forum gry dla siewców sałaty
Jak to szło, "wsi spokojna, wsi wesoła"...?

 

Ja się kiedyś przez Ciebie na bank czymś zachłysnę,nigdy nie pamiętam,żeby szklankę odstawić,jak Twoje posty czytam

 

Odwykłaś pewnie, dawno mnie tu nie było, bo mi klimat nie pasuje
Ale nie przyzwyczajaj się za bardzo, nawet jeśli Władza się nie da sprowokować moim delikatnym trollowaniem (hallo, Władzo, uczcie się pilnie), to sama zniknę.
Aha, event zrobiłam
Zaraz jak się zaczął kupiłam sobie koszyczek
Nie chciało mi się stawiać oaz

Odrażające neony i niepotrzebne itemy (podobno petardy) siedzą w pasku... i tam już zostaną, co się będę narażać na oskarżenia o pushing

 

KOSZYCZEK kupiłaś szok , neony rzeczywiście okropne są

 

Nie są takie złe aczkolwiek mogliby np niebieskie zagrody zrobić tudzież zielone

 

Skarbie piszesz o dwoch roznych rzeczach MOD-zi to ludzie ale powinni znac granice falszu i obludy i naprawic to z czym wyszli przed orkiestre bo rozszerzajac regulamin i falszujac orginal nie postepuja zgodnie z prawem i to sobie musza uswiadomic bo farmerzy juz dawno to wiedza .Szanuje ich prace i podziwiam wytrwalosc ale podpisali dwa cyrografy bo centrala oczekuje innej pracy a oni sie miotaja miedzy tym co sami wymyslili dla nas a orginalem i tuszuja wlasne bledy ale to do czasu bo albo to naprawia na naszym forum albo bedzie kiedys wielka kicha jak to dojdzie do centrali -wiedza o tym ale uparcie obstaja przy ogarku Dobra ja juz koncze na dzisiaj a co zrobia to juz ich podwojne sumienie i ich problem Dobranoc

 

uwielbiam zielony kolor . Różanko myślę, że nigdy ''bata nad sobą w pracy '' nie miałaś , zazdroszczę ja mam 'pejcze'' pacjentów ---''zabieg muszę mieć dzisiaj'' nawet jak to jest już po moich godzinach pracy no i co Ty na mój brak empatii?

 

Oj tam,klimat mamy zmienny ostatnio...Nie znikaj.Bez Ciebie FF to już nie to samo A tak poważnie,to od czasu do czasu poważni jesteśmy.Ale nie raz i o innych swoich sprawach pogadać trzeba.I nie koniecznie na bardzo poważnie.Bo my tu takie forumowe przyjaźnie zawarliśmy chyba...A przyjaciele o wszystkim gadają...No chyba,że się mylę... Nikt się nie wypowiada,to idę spać Jutro się okaże czy byłam w błędziePaaa...

 

tak to leciało!!

dawno nie bylo ,ale dobrze ,ze wrocilas i prawisz calkiem nieglupio.wole ta forme od tej drugiej sprzed paru tygodni
a swoja droga to sie zrobilo nieco szumu ,sprawa kontrowersyjna i od razu weselej i jaki ruch se zrobil!!no chyba tego mi brakowalo
takie akcje lubie no i te ze sławetnym kijaszkiem w mrowisku-tez niezłe oczywiscie nie za czesto ale od czasu do czasu to dla zdrowotnosci ,aby nie zemdlilo od witaskow

 

A co
Kupiłam, teraz już zawsze będę kupować
Nawet niedrogo wyszło

 

Jeszcze tylko jedno zdanie przez pryzmat mojego ZAWODU , bo pielęgniarka to zawód a nie powołanie, czyli po prostu po godzinach swojej pracy chcę iść do swojego domu, żeby być ze swoimi bliskimi, a ..... praca pozostaje w pracy i tyle i możecie już mnie za to ''znielubić'', trudno

 

No musiałam jeszcze A teraz już spadam na prawdę

 

racja

 

Jestes WIELKA

 

, na serio to czasami mam ochotę iść sprzedawać warzywa na straganie (nie umniejszam pracy ludzi sprzedających ), bo chociaż moje sumienie byłoby spokojniejsze, czasami nie daję rady z tym wszystkim ---- zdrowie ludzkie i mój spokój człowieczy (psychiczny)

 

O mojej wielkiej sympatii do pielęgniarek to już pisałam
Więc tutaj tylko dodam takie dziwne coś: to jest zawód, jeśli chodzi o godziny pracy i inne takie... ale żeby w tych godzinach pracy być dobrą pielęgniarką, to moim zdaniem jednak trzeba mieć powołanie.
Na szczęście spotykałam w życiu wyłącznie pielęgniarki z powołaniem

 

bo to nie jest łatwe do pogodzenia....
ale masz rację....Twoja rodzina i Twój spokój są nie mniej ważne a nawet często ważniejsze...i zgadzam się z Tobą, że nie możesz wszystkiego brać na siebie...tym bardziej, że nie każdy pacjent naprawdę potrzebuje tego zabiegu tu i teraz
a na dodatek, żeby zabieg się udał Ty musisz być "zregenerowana" a nie pod stałym napięciem....tego nikt nie wytrzyma

Zuza...masz rację to zawód i powołanie....ale nie można wymagać od nikogo, żeby żył tylko pracą....

 

cieszę się z tego, bo w swojej pracy uwielbiam wszystko, tylko czasami chcę, żeby ktoś spojrzał na mnie jak na człowieka, który ma swoje życie i bliskich z którymi też chce pobyć . Dobranoc i karaluchy pod poduchy

 

agbiko, dlaczego tak brzydko o sobie mówisz?
Zdecydowanie nie zasłużyłaś na takie określenie - jest nieprawdziwe i ja się z nim stanowczo nie zgadzam.
Skoro mój opis w zasadzie prostych, tylko żmudnych rzeczy tak Cię zdołował, to jest to moja wina, widocznie tłumaczę w zbyt pokręcony sposób i muszę to przemyśleć... Ale na pewno nie jesteś za głupia.

No masz Ci los... Skoro kolejna osoba mówi, że po moich opisach trzeba uciekać, to zdecydowanie powinnam chyba mniej gadać... a mnie naiwnej się wydawało, że im dokładniej i bardziej szczegółowo opiszę temat, uwzględnię wszystkie możliwości itp., tym mniejsze będzie ryzyko niezrozumienia i popełnienia błędu przez czytającego... Hmmm... Muszę to przemyśleć.
No ale... Przecież inne osoby też dużo liczą - Wojtek to dopiero był mistrzem liczenia Może ich zaletą jest to, że o tym nie piszą?

Co do grania tak, jak się komu podoba, to przecież to jest podstawa. Ważne, żeby była z tego przyjemność

To ja powiem, że i tak Cię lubię...
To zdrowe podejście i chyba wolałabym, by nas otaczali ludzie, którzy uczciwie i rzetelnie wykonują swoją pracę, a potem z niej wychodzą i zamykają drzwi. To bardzo ważne dla zdrowia psychicznego.
Każda praca to praca. Sytuacja staje się chora, gdy praca (albo cokolwiek innego) staje się życiem i wypycha pozostałe elementy. Trzeba umieć zachować równowagę i zdrowie psychiczne, inaczej taka np. pielęgniarka będzie robiła w życiu więcej złego, a nie dobrego. Owszem będzie super dla pacjentów, ale będzie krzywdziła bliskich i przede wszystkim siebie... Nikt w takiej sytuacji nie może być szczęśliwy, a nieszczęśliwy człowiek jest chyba bardziej podatny na wszelkie niestabilności i w końcu też błędy także w swojej ukochanej pracy

Dokładnie tak


Dobranoc!

 

witam wszystkich w mój ulubiony dzień tygodnia dzisiaj jest ulubiony podwójnie bo mam wolne
życzę wszystkim wspaniałego dnia i powodzenia wieczorkiem na BB bo pewnie wszyscy już i tak macie event skończony, a to będzie okazja do uzyskania ładnych rezultatów mi niestety mixy średni idą ale na pewno trochę się pobawię jak mój Mężulek mi pozwoli