Jeśli czujesz to rymujesz

Wcale się nie śmiałam,
lecz żwawo klaskałam.
Potem wlazłam w krzaki
i spłoszyłam ptaki.
U mnie talia okazała,
na wypadki wytrzymała.
Zawsze może gumka pęknąć,
kiedy człowiek chciał se klęknąć.
Z czego tu się zresztą śmiać,
lepiej nowe majtki dać.
Pietruchin na ratunek poleciał,
ale....kozła wywinął i nie doleciał.

 

Cóż to za szalona nuta
Że aż widać numer buta
Nie wiem co to jest za gra
Ale przecież to nie ja !!!
I nie dlatego że fikać mi się nie zdarza
ale te zakola na czole i blond fryzura
To bzdura !!!
Bo choć grzywa dawno siwa
Szczelnie cały łeb( głowę ) okrywa

 

Bardzo szczelnie Cię okrywa,
ale czyja to wina?
I czy nie jest ci zbyt ciepło?
Jakie używasz zgrzebło?

 

A niby do czego mi zgrzebło ?
Na lato gdy tak bardzo ciepło
Maszynka na 7mm i sru dookoła glowy
Nawet grzbień nie potrzebny
Polizę lapy przyklepię i fryzur gotowy

 

Po wizycie u fryzjera,
pietruchina wzięła "wnera".
Jakoś się nie dogadali,
chyba diabła tam nadali.
Teraz lew liże swe łapy,
dostał od kogoś klapy.
Mówi,że sam maszynką może,
oj, niech ktoś mu dopomoże.

 

Jaaaa łysina mi nie grozi
Ale ta jaszczura aż zapiera dech
Chcialbym taką lecz z siwizny mojej
Można wystrzyc szczura i to bez ogona
Takiego ktory dawno zdechł
Hm.......a może któraś z pań podpowie
Jakie zwierzątko zostawiłaby na głowie
Swojego męża kochanka barana
By jej pieszczota głaszczaca czuprynkę
Sprawiała mu radość od samego rana ?

 

Ja bym go potraktowała wężem,
o nie mogę, niech się sprężę.
Pieszczotliwie i obśliźle,
niech ja jeszcze coś wymyślę.
Swym gadzim poślizgiem
wszędzie trafiłabym migiem.
W czuprynie bym się zaczaiła,
z stamtąd do nosa szybko trafiła.
A od nosa do jęzora,
sprawdziłabym czy trójka nie chora.
Rekonesans wokół szyi,
przy okazji, czy uszy myli.
Potem cichutko, powolutku
zagnieździłabym się w serduchowym ogródku.
A co bym potem zrobiła?
Zależy, na ile bym się zmęczyła.

 

no i święto dzisiaj mamy
Irmince życzenia składamy
żyj nam w szczęsciu i miłości
uśmiech niech towarzyszy ci wiernie
moc uścisków masz ode mnie
tego życzy ci danticzek
i do tego mały pstryczek


ten bukiecik jest dla ciebie
czuj się dzisiaj w siódmym niebie
baranowi otwórz szampana
i brykajcie aż do rana
sto lat ,sto lat
niech żyje żyje nam a kto ? Irminka!!!
dzisiaj fajna twoja minka

 

O szóstej rano się urodziłam
i od razu nabroiłam.
Wszystkim jeż na głowie stanął.
O nie! Wrzasnął mój anioł.
Wnet zaprowadził porządek
i znalazł mi bezpieczny kątek.
I tak minęło lat, hm.....
Opiekę przejęły lwy.


Dantic różami mnie powitała,
aż mi się buźka roześmiała.
Na śniadanie wszystkich zapraszam
więc do kuchni żwawo ruszam.

 

niech ci z rana ćwierka ptaszek

marcin doniesie parę flaszek
uśmiech niech towarzyszy ci wiernie
moc uścisków masz ode mnie
rybka dzisiaj zejdzie z drzewa
niech ci dzisiaj pięknie śpiewa
ja za zdrowie twe dziś pije
waderówka niech nam żyje

 

Dziś szampana
pijem od rana.
A ptaszki ćwierkają,
ubaw dzisiaj mają.
Lwy wejdą na grzędę,
zanucą kolędę.
Ryba zejdzie z drzewa
i coś też zaśpiewa.
Już mi w głowie szumi
lecz głowa to lubi.

 

a więc zdrowia ,pomyślności
pietruchin też dziś zagości
może zjawi się też Ciernik
dla niego upiekłam sernik
marzenka przyniesie michę pomarańczy
i cudnie dla wszystkich zatańczy
no to bawmy się wesoło
prosmy ludzi wszystkich wkoło

 

Łup, łup,łup, tup, tup, tup.
Dantic się skup.
Ja krążę za Tobą
i wywijam głową.

 

Waderówek Lwiczka jak i ja
Zatem 100 lat w zdrowiu i pomyślności
uśmiech miej na co dzień i moc radości
po kieszeniach grosze niech brzękają
a ptaszęta miło czas umilają

 

Sto lat sto lat spiewam z rana
a impreza to udana?
wczoraj jakos nie zdazylem
zapracowany strasznie bylem
wiec dzis troszeczke spoznione
ale prezentami okraszone
zyczonka skladam najlepszego
zdrowka i wsystkiego dobrego

 

proszę ,proszę goście się nam schodzą
życzenia i prezenty przynoszą
ful impreza ,ludzi masa
i zabawa pierwsza klasa

 

​

Waderówko miła
obyś sto lat żyła
Miej zdrowia całe morze
i zapomnij o doktorze
Szczęście niech przy Tobie zawsze jest
i humoru fest

 

Tak bardzo się wzruszyłam,
kiedy tu na chwilę wskoczyłam.
Tyle ciepłych słów i serdeczności,
w mym sercu również dla Was gości.
Happygarden się skrywała,
a to lwica nam już znana.
Marcin z krzaków się wynurzył,
włos mu się trochę zburzył
Prezentów cały stos,
będzie nieźle, na mój nos.
A że lwy, fajne kociaki,
to ryba daje o tym znaki.
Ona wie jakie kawałki wrzucić,
by człeka wzruszyć.
Dziękuję, dziękuję serdecznie,
jesteście kochani, bezsprzecznie.
Zatem strzelamy,
póki siłę mamy

 

I ode mnie przyjmij życzenia
niech spełniają się Twoje marzenia
zdrowia,szczęścia,pomyślności
tyle co jest w rybie ości
albo na pustyni piasku
żyj namtyle ile jest tu różanych płatków


dam Ci jeszcze kawałek tortu
co byś nie musiała uprawiać spotru

 

Choć życzenia takiego nie miałam,
to ze sportem się pożegnałam.
Przynajmniej do niedzieli
wystarczy mi tort marzeny.
Mój baran jeszcze o tym nie wie,
że tym wydaniem się z nim podzielę.
A więc bardzo Ci dziękuję.
Kiedyś opowiem na co taki tort skutkuje.