W oczekiwaniu na kolejne GT

I to mnie onieśmiela
czyli łatwo nie będzie - zastanawiam się czy nie pomyśleć o jakimś hymnie pochwalnym typu .... "łubu dubu, łubu dubu..... niech żyje nam Cysorz naszego fanklubu"

 

Hej, jutro bede w Zakopanem, bede tam do 24 .08. chetnie spotkam sie na kawke )) Na sowke dam ci namiary. Jak bedziesz w Zakopcu to przekrec, umowimy sie na kawusie lub cos mocniejszego w jakiejs fajnej knajpce. Huhuuuuuuuuuu juz sie ciesze. A teraz ide sie dopakowywac bo za 4 godzny mam odlot.

 

Piękne uzębienieTez chce takie,szczególnie te dwie dolne jedynko-dwojki mnie interesują.Dasz namiar na dentystę?

 

Oj coś bez zrozumienia czytasz Ja o florenach,nie o Rafale I o ojcu dyrektorze,że brać,to owszem ale dawać...

Z rana trzeba-specjalnie sąsiadów dobierałam

No i na mnie wszystko teraz zwalcie,pewnie A przez to mnie Rafał do FC nie przyjmie

 

Witam w upalną sobotę
Wczoraj leżę błogo w łóżku (urlop) a tu 6.30 telefon mnie zrywa na nogi. Mama zatrzasnęła u siostry bramkę jak poszła do niej myć okna a poszła o 5.30 żeby gorąco jeszcze nie było, i wyjść nie mogła . Siostra ma wideofon i tam trzeba wcisnąć dwa przyciski (kamerę i kluczyk) żeby otworzyć furtkę i musiałam ją ratować
A co do FC. Dzisiaj, że święto to poszłam grzecznie do kościoła aż tu na ogłoszeniach ksiądz grzmi z ambony że niejaka Aldona Rów Mariańska dowiedziawszy się o utworzeniu pewnego FC i zraniona oraz urażona dogłębnie brakiem honorowego członkostwa postanowiła zamknąć się z żalu w klasztorze klauzurowym. R teraz to Ty sobie u niej już do reszty przechlapałeś

 

To sorki.Kurcze a już miałam nadzieje,ze choć trochę cysorza zdemaskowalam,ehhhh

 

.
Z FC Funklubem są pewne kłopoty.
Miałem o tym nie pisać , ale wczoraj z rana dostałem propozycję nie do odrzucenia od V. , wszystkie dotychczasowe składki , a sporo osób już wpłaciło , musiałem przekazać na szczytny cel. Jakieś konto na Kajmanach , czy innym dalekich lądach.
W zamian miała nastąpić błyskawiczna weryfikacja TOP-owiczów.
Oczywiście w razie mojej odmowy lista wyglądałaby zgoła inaczej.
Na szczęście obie strony wywiązały się z umowy.
Także znowu oczekuję na wpłaty.
Do Ojca mam tzw. rzut beretem.
Aldona ..... WRÓĆ !!!


Bry i już.

 

No coś niesamowitego po prostu , też będę do 24.08 .
Sóweczka poleciała , do zobaczenia zatem już niedługo

 

wierzę, że będzie wszystko dobrze....bardzo cieszę się, że znalazł się ktoś kto daje szanse na chemię....a podobno psy znoszą ją lepiej niż ludzie....
Ola trzymam kciuki, żeby się udało

piękna kiecka

 

Gretuś co tak mało z Nami piszesz? Smutno tutaj bez Ciebie

 

Dziekuje
No i se poszalalam z Nublonska aparaturka -sypnelo mi Marcelkiem ,perfumeria ,lipa no i PD,TPD I SG

 

Dzień dobry
Miło,że o mnie nie zapomniałaś Tetuniu
..a nie piszę bo.....duszno się zrobiło i ludzie uciekają w krzaki....a jak wszyscy to babka też...
...trochę się bałam kleszczy ale spryskałam się ..najpierw.. Chanel nr 5, później dodałam nieco Coco Mademoniselle a na koniec jeszcze trochę Opium..teraz jestem spokojna,że żaden kleszcz do mnie się nie zbliży ani też inny gad...
Pozdrawiam Wszystkich

 

Greciu witaj a mozesz sie podzielic z nami wiesciami co tez nas czeka w najblizszym czasie i co bedziemy na blanc potrzebowac

 

hihi masz to jak w banku, chyba, że ja w krzakach Cię dopadnę, bo nie jestem wrażliwa na takie mieszanki zapachów. Miło, że jesteś

 

Uwaga chwalę się



z TS kocich a także tamaryndowiec, 2xkumkwat XXL i ostrokrzew XXL tyle dobroci na 12 TS, reszta xl

 

Brawo Ania, może Twój pech na TS-y się odwrócił

 

takie nic a cieszy

 

hahhaahha to lec do niego w koncu moj tym razem nad jeziorem...po drugiej stronie ma Szwajcarie i Mont Blanc...ehhh zyc nie umierac

 

Jakie nic , ja nawet goi jeszcze nie odkryłam, gromadzę banany na....... sama nie wiem co

 

juz ja bym mogla takie nic dostawac