W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. ross2

    ross2 Komandor forum

    a pojdzie ,pojdzie jak nubloni przyleca :D:inlove::Dto wtedy na wyscigi kazdy sie bedzie podpinal pod balonik zeby zatankowac :pa teraz zyczylismy sobie zawodow na miare mozliwosci to mamy a oni i tak zarobia o_O
    wedlug starego powiedzenia to dwie grupy ludzi zawsze sie mialy dobrze i tak chyba pozostanie >:(
     
  2. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    DobrexD
    w mojej firmie ochraniarza zlapano na kradziezy a co najlepsze wziol to co w sumie mozna dostac bez problemu wystarczy tylko pogadac z przelozonym i wystawi wzetke;) a ten miglanc ja sfalszowal..xDxD
     
  3. zagma

    zagma Chodząca legenda forum

    Zdecydowanie przekombinowalxDxD:cry:
     
  4. blazers

    blazers Wszystkowiedząca wyrocznia

    [​IMG]


    Poczytałem , delikatnie polajkowałem , dziękuję za stałą porcję wypadajek i szukam sposobu na lekki upał.
    Coś czuję , że jutro jak pójdą kasztanki w ruch zacznie się prawdziwa zabawa w TOP-iku.

    Bry lodowe.
     
    Ostatnie edytowanie: 6 sierpnia 2015
  5. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    No to się gość nakombinowałxD
     
  6. {Monia}

    {Monia} Komandor forum

    To, że ochroniarze kradną jest coraz częstszym procederem. Mój kolega jest inspektorem i nie pracuje na jednym sklepie a jeździ po różnych placówkach i ma pod sobą również ochroniarzy stacjonarnych. Nieraz się zdarzało, że przychodzili do pracy pijani albo coś buchali.

    Tak samo jest z kasjerami. Miał sytuację gdzie kierownik sklepu chodził po sklepie, niby sprawdzając pracę swoich podwładnych, i w pewnej chwili podszedł do stoiska z cukierkami i na legalu je wcinał. I tak co kilka minut - gdy tylko był przy stoisku to brał cukierka, otwierał pod nosem kamery i wcinał.

    Co do pracowników - najgorzej jest przy promocjach. Rodzinom nie chce się rano wstać aby kupić daną rzecz, np. pizze w promocji -50%, to wykorzystują swoje ciotki, matki, siostry, braci, którzy w tych sklepach pracują. Proszą ich o "zaklepanie towaru". Jest tyle "zamówień", że w pewnych momentach dany produkt nawet na hale nie wyjeżdża bo wszystko jest "zaklepane" Zdarzało się, że znajdowano towary w pochowane w pomieszczeniach socjalnych albo w... kiblach.

    Norbi, wyobrażasz sobie jaki wstyd był gdy policjanci przyjechali po tą delikwentkę? Jeszcze kilkanaście minut temu widziała się z nimi na komisariacie a po kilkunastu minutach jej koledzy doprowadzali ją do komisariatu?
     
    Ostatnie edytowanie: 6 sierpnia 2015
  7. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    od tego czasu ma ksywke wzetkaxD
    w jednym z hipermarketow w mojej okolicy personel poszedl na caloscxD..kierowniczka przyjela do pracy prawie cala swoja rodzine by nastepnie stworzyc z niej gang sklepowy..wynosili co sie dalo straty paredziesiat tysiecy
     
  8. {Monia}

    {Monia} Komandor forum

    No nieźle pojechali. Nikt sie nie zorientował, że połowa personelu to jej najbliższa rodzina? Nikt nie zareagował?

    Kradną wszyscy, nawet Ci po których się tego nie spodziewamy. To, że starsze babcie kradną chleb bo mają 500 zł emerytury to mnie nie dziwi, ale, że kradną zwykli ludzie, mający dobre prace i przyzwoite pieniądze i spokojnie ich byłoby stać na to co ukradli nie mogę zrozumieć.

    Chyba najbardziej dziwną kradzieżą dla mnie była ta, jak mężczyzna wszedł do sklepu drzwiami wyjściowymi (akurat ktoś wychodził i się otworzyły), podszedł do kasy, wziął karton prezerwatyw i skąd ni zowąd wyszedł.

    Albo miał braki, albo się szykował na randkę z samą hoolywodzką gwiazdą.:D
     
  9. zagma

    zagma Chodząca legenda forum

    Kradzieze musza dawac niezly zastrzyk adrenalinki. Pytanie czy taki sam jak przy seksie w miejscu publicznym?8)
     
  10. est-orka

    est-orka Fanatyk forum

    Dzień dobry :)
    Grateczki dla wszystkich na liście:)
    Bardzo, bardzo dziękuję wszystkim za kłębuszki ..... tym znajomym i tym nieznajomym ;) :)
    Blazers :) .... w czwartek miała być Twoja analiza listy, a tym czasem czytam, że tylko "coś czujesz" .... trochę to za mało:oops:
    Sieję już tylko na małych polach bez SN. Ale jakby co, to nawozy w stodole i kasztanek na pnączu od jutra do wykorzystania.

    Norbi:) .... pomimo tego co pisałeś o zajęciach w realu, idziesz całkiem dobrze z kotkami....cieszę się:)

    Powodzenia wszystkim:)
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Zebrałam garść rad, co robić z donosicielem w pracy.
    Rady są polskie - w niektórych krajach jest więcej możliwości, u nas niestety malutko i to przede wszystkim takie niezinstytucjonalizowane.

    Po pierwsze smutna prawda – jeśli donosiciel świetnie prosperuje, to znaczy, że kierownictwo lubi donosy. A jak lubi, to się nie pozbędzie takiego ucha. W takiej sytuacji można próbować uderzać wyżej (jeśli firma jest np oddziałem czegoś większego) – najlepiej, jeśli z takim protestem wystąpi większość załogi. Zresztą w ogóle wydaje mi się, że z kapusiem można wygrać tylko walcząc solidarnie.

    Taki sobie skromny sposobik jak ostracyzm towarzyski - zero rozmów, zero reakcji, unikanie kontaktów. Nie szkodzi, jeśli będzie ostentacyjne. Jeśli to konieczne, odpowiadać uprzejmie i natychmiast ucinać rozmowę. Może to trwać dowolnie długo, najważniejsze, żeby stosować taką taktykę konsekwentnie.

    Na drugim końcu skali jest konfrontacja – natychmiastowa, albo jeden na jeden, albo w obecności przełożonego. Nie kontr-skargi (bo kapuś natychmiast wyjaśni, że skargi na niego to zemsta), tylko otwarte przedstawienie sprawy. Podczas konfrontacji jeden na jeden można opisać przewinienia kapusia i podkreślić, że chwilowo sprawę się zawiesza, ale kto wie, co będzie dalej. Sposób raczej dla odważnych i zdecydowanych (którzy sami nie mają zbyt wiele na sumieniu).

    Ale mnie najbardziej odpowiada metoda, którą (lekko zaniedbując obowiązki służbowe) wypatrzyłam na jakimś forum:
    - pożyczamy od kapusia komórkę (wyjaśniając, że nam bateria padła, a w domu żona rodzi, dziecko choruje czy inne kataklizmy)
    - dzwonimy krótko gdziekolwiek
    - przed zwróceniem tela kapusiowi szybciutko wysyłamy smsa z jego numeru na numer szefa... treść smsa należy starannie dobrać do sytuacji, autor tego pomysłu sugerował np przemycenie delikatnych treści... hmm... miłosnych, jeśli zarówno kapuś, jak i szef są samcami
    - usuwamy smsa z wysłanych i oddajemy tela kapusiowi z propozycją zapłaty za wygadane minuty
    - czekamy na wybuch radości ze strony szefa

    A tak serio to powtarzam: działania całej / prawie całej załogi mogą przynieść niezłe skutki. Pojedynczy pracownik jest bez szans.
     
  12. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    Oreczko staram sie jak moge :) niedziele mam wyutowana ;) wiec co zrobie teraz to moje:)
    a jak obudza sie w nich ukryte sklonnosci? to co wtedy:pxD
     
  13. est-orka

    est-orka Fanatyk forum

    Trzymam kciuki.... uda się:)



    Ja mam nadzieję, że nie spanikuję do soboty z produkcją zabawek.
    Trzymam się blisko Blazersa :).... On to wszystko tak na spokojnie bierze:)
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    To tym lepiej 8)
    Mamy obydwu w garści (pod warunkiem, że są żonaci) 8)xD
     
  15. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    każdy pretekst jest dobry:D
    wspomagacze???:inlove:xDxDxDxDxDxD
     
  16. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    dziekuje:)
    wedlug mnie zebranie na dobe 11 tys wikliny+ odpowiednia ilosc klebkow wystarczy na spokojne zmieszczenie se na liscie i to nie w jej dolnych rejonach;)
    no tak na to nie wpadlem..xD
     
  17. blazers

    blazers Wszystkowiedząca wyrocznia

    Czuję , że jest mi gorąco ..... :p.
    Przekładam szczegółową analizę na termin bliżej nieokreślony , teraz mózg mi paruje.
    72 koty na koniec wystarczą na TOP ?
    Sama widzisz , próba zupełnie nieudana xD:cry:xD.
    Przypomnę jedynie o asach i rękawach , mogą się przydać.
    Dzisiaj jem łososia , mniam.
    Teraz sobie policzyłem i mam obecnie 20 Sąsiadów w TOP-ie , no ale to nic dziwnego , tych co nie lubią wyścigów usuwam xD (żarcik).
     
  18. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    ale właśnie powinnaś robić to co zawsze, żeby było miarodajne:D
    więc śmiej się, złość i co tylko chcesz:D
    tylko problem z kąpielą, ale od czego dziecięce chusteczki:D:D
     
  19. Kasialka

    Kasialka Generał forum

    Wygłaskałam 100. A nawet 101. Ale gdzie mi tam do 1000. miejsca... -.-
     
  20. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    na szczęście nie wszędzie....mądry kierownik sam widzi co się gdzie dzieje i nie potrzebuje donosicieli....dba o atmosferę w pracy, bo pracownik zadowolony, to pracownik wydajniejszy i lojalny:D
    widocznie miałam szczęście do szefów:D
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.