Jeśli czujesz to rymujesz

Limeryk o wydarzeniu wczorajszego dnia

W Warszawie na Madalinskiego
Małe lwiatko z miotu trzeciego
światło ujrzało
cichutko zapłakało
Radując serducho lwa niebieskiego

 

Fraszka dla lwa dużego i małego

A więc nadszedł ten dzień,
gdy prawie głuchy jak pień
pietruchin potomka powitał
i coś sobie przy tym pobełtał.


Małe lwiątko wzrusza rodzinę,
każdy zna tego przyczynę.
Zapewne jest to chłopiec,
może będzie z niego cyrkowiec.

 

powiadasz ,że będzie cyrkowiec
to może też być naukowiec
albo śladami pójdzie dziadka
i zarzuci do wody wedkę i robaczka

 

Może będzie wolał zbierać z krzaczka,
lub założyć uprawę kabaczka.
Lub z kwiatuszka na kwiatek
jak będzie miał więcej latek.

 

jak bedzie miał więcej latek
to będzie chodził bez gatek

teraz ciągnie sobie smoczek

a za roczek zrobi kroczek

 

Opowiem Wam dzisiaj bajkę
Jak kocur spalił kufajkę

Kufajka była już stara
Taka ściera spod samowara

Spalił ją w ramach protestu
przeciw wysokim cenom agrestu

Z agrestu pędził bimberek
Średnio na dobę prawie literek

A potem tę agrestówkę
Opylał za żywą gotówkę

cdn​

 

oj mądrą ten kocur miał główke
by agrestowke opylac za gotowke

ja bym na taki pomysł nie wpadła
choćbym z krzesła spadła

 

Jezdem i ja a co tam porymuje
chociaz glowa nie ta i rymow nie kombinuje
Zmeczony jestem po pracy a tu event nowy
a ja jak zawsze na event nie gotowy
Po pracy ciezko myslec ale doczytalem
i sie dziwie ze agretowki nie dostalem
Napic sie by wypadalo bo piateczek przecie
a ja chlop dorodny a nie jakies dziecie
Nikt kolacji nie stawia i nikt nie polewa
to ide chyba w miasto taka ma potrzeba
poszukam towarzystwa nie farmerskiego przecie
bo nie tylko farma zyje czlek na tym swiecie

 

a nasz marcin się zbuntował
ze nikt tutaj nie rymował
i jak zwykle chłop zmęczony
przyszedł z pracy wykończony
nikt mu żarła tu nie podał
ponarzekał i poleciał
do miasteczka kupić chleba
bo mu więcej go potrzeba

 

Agrestówki się nie napił,
bo mu baran cosik capił.
Może grosza pożałował
i czym prędzej się gdzieś schował.
Żarło mu się już przejadło,
ale za to sadło spadło.
Dantic dzielnie dyżuruje
i coś dalej oznajmuje.
Szalbierz zręcznie słowa składa
choć na rymy nie jest moda.
Martynaell go popiera
ale czemu się z krzesłem spiera.
Coby dużo nie gadać,
trzeba tu tempo nadać.
Zaprosiłam disc jockeya,
niech się do roboty zabiera.

 

niech wszystko pozbiera

weekend już trwa
i jeszcze trochę potrwa
trzeba więc świętować
za cały poprzedni tydzień odwetować

 

patrycja dzisiaj świętuje
a ewentu ,kto pilnuje ?
trzeba żółte sadzić róże
i wspinać się ku górze
waderówka zaprosiła kota

co to będzie za robota ?
wszyscy poszli potańcować
o nie ! sama mam rymować ?

 

Nic tam sama,
nie jesteś antyrama.

Jest lato, jest zabawa
to dla duszy naszej strawa.
Może jakieś inne kawałki,
przeplotą rymowanki.

 

dobry wieczor kochane
nie zawsze nazwane
ale zawsze podziwiane
i zawsze szukane

bo ja tu jako rodzynek albo i nie
rymuje jak sobie chce
i choc to mierne rymowanie
to mowie wam pikne panie
ze na plazy wszystko sie wydarzy
a zdjecia w bikini bol glowy u mnie czyni
bo ja wrazliwy poeta
i robi wrazenie kobieta
naga czy ubrana
kazda dziala na pana


kolorowych snow
spotkamy sie jutro znow

 

No to niech cię głowa boli
waderek trochę poswawoli.
I choć sama babą jest,
urok bikini pierwsza rzecz.

 

ale jestem rozchachana
waderówka rozebrana
a ja biorę swój rowerek
i wyruszam na spacerek
gdzie się podział nasz rodzynek ?
niech oczko puści do dziewczynek

 

Kiedy pociąg zdąży na czas,
a człowiek pójdzie gdzieś w las,
a może jednak postanowi pójść spać,
a może wybierze się nad morze,
wtedy krzyczał będzie cały czas :
Te twoje rymy J.thePlayer`rze zakończyć już czas ! xd

(pracuję nad piosenką i myślę, że ten fragment wykorzystam )

 

Kiedy J.thePlayer napisze piosenkę,
teledysk do niej nakręcę.
Pietruchin scenariusz do niego napisze.
dantic krzyknie"klaps" i poprosi o ciszę.
Z kilku rybek zrobimy chórek
marcinowi nie damy solówek.
Nie wiem tylko czy piszesz muzykę czy tekst,
jeśli muzykę, to od tekstu szalbierz jest.
Jeszcze chwila i krasnal tu wpadnie,
szybko cały zespół ogarnie.

A ten, jak widać, już jest gotowy,
zwarty, farmerski, nie bojowy.
Czekamy więc na piosenkę,
ja w tym czasie trochę lodów pokręcę.

 

1.Znowu event ja nie mogę !
Czarny kotek znów przebiegł mi przez drogę,
Tyle eventów ... skupić się nie mogę
Na tym jednym, bo chciałbym nagrodę !

Jednak twórcy spokoju nam nie dają
wciskają event i dobre nagrody dają,
lecz niestety haka takiego mają
Dostarczyć miliony roślin -
jacy ludzie tyle mają ?
---
Ref.Ja proszę was farmerzy,
o trochę eventowych rzeczy,
Bo mówię wam farmerzy,
że nie mam nic,
ale kto mi uwierzy ?

Wspomóżcie mnie biedaka,
Wokół mnie żelazna krata,
Ale się stąd wydostane...
Zrobię event i coś dostanę !
---
2.O wysłuchanie proszę moderatorów
Co to jest znowu na forum ?
To jest znowu informacja...
A u mnie w mieście tworzy się formacja.

Tylko nie to ! Event nowy
Ja stracę głowę, jestem już zarobiony
Ale jednak znajdę trochę czasu,
ale na polu będę miał więcej chwastu,
A niech to !
Zrobię już ten event, ale mam prośbę
mówię szczerze...
---
Ref.Ja proszę was farmerzy...

(Jak wam się podoba ? Jeszcze tylko melodię do tego wystarczy ułożyć )

 

Składam muzyczną propozycję.
Ze śmiechu zaraz chyba zniknę.
Tekścior playera jak ta lala.
Może potoczy się zabawa.