W oczekiwaniu na kolejne GT

To tyle co mam w kretach, bo średnio 15 zgarniam żetonów, a nawet i 20 mi się zdarza

 

To jesteś mistrzynią. Ja nie umiem walić kretów i nawet do nich nie zaglądam

 

A mi nie idzie z kotem.

Próbowałam skrzynie, raz chyba zgarnęłam 100 żetonów albo może i 2 razy. A tak to głównie 1 żeton lub 5 trafiam


Krety zawsze najlepiej szły mi.

 

A max nie jest 75? W piracie wybierałam łatwiejszą opcję za 2 wejściówki i z reguły dochodziłam do końca. Czasami wystarczyło zapamiętać kolejność, bo się powtarzała

 

W skrzyniach?

Teraz tak, ale kiedyś o ile pamiętam nawet 200 można było trafić





https://board-pl.farmerama.com/index.php?threads/event-wesołe-miasteczko-renza.10445/

Ok uciekam do pracy, chodź tak mi się nie chce. Nie podoba mi się ta zmiana co na niej jestem, to co u nas jest oczywiste, że tak robimy to na tej zmianie tak nie koniecznie. Patrzą się na mnie jak na kosmitę, co ja od nich chcę..Ehh....byle do piątku

 

Tak, w skrzyniach teraz jest max 75, ale kiedyś faktycznie można było zdobyć 200 żetonów

Dasz radę, jeszcze tylko 3 dni Zleci... Oby
Na szczęście nie ma takich wielkich upałów i lekko można oddychać

 

Witam Deszczowo
Wszystkich
w Renzo tylko krety lubię walić po głowie
kiedyś można było więcej punktów zdobyć waląc krety teraz to kurek przykręcony i mniej można zarobić
nic nowego

 

Cześć Ja w Renzo,to tylko cokolwiek na młocie zdobywam-z edycji na edycję coraz lepiej mi idzie Mam 472 żetony Ale nic to,kiedyś Jajo albo Marę zdobędę Najważniejsze dzisiaj przeczytałam:"Komórek nowotworowych nie znaleziono"Znaczy,żyć jeszcze jakiś czas będę

 

To bardzo dobra wiadomość
ide do kota ,trochę mu pomarudzić ,oby łaskawy był i żetonami sypnął

 

Doberek wszystkim
i jest slaska ino za brynica nie chcom o tym godac

 

Bo za Brynica nie godaja , tylko mowia...

Bry wszystkim
Ide walic krety

 

To znaczy, że Sosnowiec też??

 

i wiz im nie zniesiono

tego miasta zejs nie musiala wymieniac

 

Cześć,
pociupałam w Renzo, miałam trochę przykitranych wejściówek z poprzednich edycji, więc udało mi się właśnie odebrać marę. Dopóki będą te nagrody, które są to muszę się postarać o drzewko i tego ubakanego koziołka , bo śliczny .
Szkoda, że zmieniono wartości w punktacji. Dawniej działałam w skrzynkach i jakoś szybko mi szło. W siłomierzu jestem noga, więc nie pozostaje mi nic innego jak walić w te co forsycje zeżarły . Myszka mi się przycina, często muszę czekać, więc żetoniki przybywają w mozolnym tempie. Ale byle do przodu.
Gosiu - świetne wieści zdrowotne
A u mnie odwrotnie...
Tak się złożyło, że znalazłam dziś na spacerze młodą kawkę.
Psy ją chciały skonsumować, więc nie dałam. Poleciałam z nią do weta, bo myślałam, że ma złamane skrzydełka, czy coś, bo nie latała. Wzięłam ze sobą psa, żeby przy okazji szczepienia mu zrobić. Pani doktor zauważyła, że ma coś na łapie, a konkretniej na kolanku. Zrobiła prześwietlenie.
Okazuje się, że mój niuniuś ma guza, trzeba operować...
Na szczęście jeszcze kość nie naruszona. Teraz mamy zrobić badania i w zależności od wyników umówić się na zabieg. Muszę to zrobić zanim młoda wróci z wakacji, bo będzie ryk...
A kawka nic nie miała złamane, tylko okazała się być podrostkiem, którego rodzice wykolegowali już z gniazda, żeby nabrała samodzielności.

 

Cieszę się. To jest super wiadomość Obyś tylko takie dobre czytała...

Moringa XXL złowiona I na co ja mam teraz polować? Chyba będę zbierać żetony na kolejne Renzo

 

U pieska,to nie tak źle-miałam boksera z takim problemem.Po zabiegu wszystko było oki.Tyle,że pieski,tak jak my teraz chorują I niestety,jednak na raka zszedł. Ale żył 11,5 roku-czyli,jak na boksera długo.

 

Dzień dobry wszystkim
Gosia bardzo się ciesze,ze wreszcie możesz odetchnąć z ulga.

Ide przywalić parę razy młótem.Moze coś zdobędę,oprócz mega mięśni,oczywiście

 

Grał ktoś dzisiaj na siłomierzu? Zawiesza się u mnie gra i celownik dziwnie przeskakuje po kliknięciu. Straciłam 2 wejściówki. Dzisiaj chyba sobie odpuszczę Renzo

 

Dzięki,jakoś spokojna byłam.To chyba jeszcze nie mój czas Za Ciebie kciuki trzymam .

To tak,jak u mnie z Bydgoszczą (Nie mogę chyba napisać,jak u nas się nazywa )