Raszple 50+

Ślicznie dziękuję za życzenia.Robię konkursy i wysłupłałam się z zapasów , nawet kiesa z sianogroszami świeci pustkami.
Miłej niedzieli.

 

Dzieńdoberek
Aniu moc buziaków z okazji urodzin, ściskam Cię bardzo, bardzo mocno Widzę, że jesteśmy równolatkami zawsze wiedziałam, że w roku 1961 na świat przyszli bardzo fajni ludzie
Miłej niedzieli dla Wszystkich

 

Aniu - serdeczne, choć cokolwiek opóźnione życzenia urodzinowePrzede wszystkim zdrowia i szczęścia osobistego..i kasiorki też, a co Ci będę żałowaćNo cóż, nie da się ukryć, ze ja przy Tobie to już starsza pani jestem
.........................
BB tak sobie, wysupłałam się z sianogroszy, ale tym się akurat nie martwię - to tylko pikselki.. U mnie się przechłodziło, ale zbiera się na deszcz i znowu woda wisi w powietrzu. Padam na twarz, bez szczególnego powodu, nie pracowałam dziś ani głową ani rękami..a zmęczona się czuję, jakbym tłukła kamienie na szosę.. do potem Raszpelkowo

 

Witam calutkie Raszpelkowo u nas dzisiaj było bardzo cieplutko dopiero około 19-tej zaczęło się chmurzyć ale nie pada jeszcze chociaż deszczu bardzo potrzeba miałam dzisiaj koleżankę na kawie a potem musiałam iść podlewać kwiaty w donicach .
Aniu ja również przyłączam się do życzeń i życzę Ci wszystkiego najlepszego zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń
a Danusi dziękuję za codzienną kawusię i słodkości.
Co do BB to żadnych przeskoków niestety nie miałam sama nuda.
Milutkiego wieczoru życzę , jeszcze wpadnę . Hejka!

 

​

Witam wszystkich serdecznie...

musiałam tatkę uziemić w łóżku... wychodził i ciągle się przewracał... nie chciał sobie pomóc... wytłumaczyłam mu, że to dla jego bezpieczeństwa... musi jeść, żeby nieć siły chodzić... zjadł jeden kawałek chleba...
od jutra synalek ma urlop... to przypilnuje dziadka...

Z nadzieją w tle

Tak wiele smutku gości
w naszych sercach
i wszystkie muszą się w nim zmieścić a
gdzie umieścić radość z życia
skoro nie ma w nim już miejsca ?
Każdy dzień,
każdy świt wieczór noc
każdy oddech uśmiech wiatru
prezentem jest od Boga
ta radość musi się pomieścić w sercu
redukując nieszczęścia...

04.07.2015 M. L. Pęciak​

Aniu... spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe... hihihi... to Ty z Tanią jeszcze małolaty... 100 lat...

​

padam dzisiaj na twarz... jestem cosik przymulona... miałam na chwilkę odwiedziny córci z zięciem i Majuni... jak ja się cieszyłam... macie wszystkie pozdrowienia od nich... przyjedzie na tydzień za 2 tygodnie... już nie mogę się doczekać...

Krysiu... dobrze, że już się lepiej czujesz... ale jeszcze uważaj na siebie...

​

 

wpadłam życzyć Wam spokojnej nocy, widzę że nie tylko ja jestem jakaś taka nie do życia, zmęczona jakbym tonę węgla przerzuciła, ale podejrzewam, że to wpływ warunków atmosferycznych na nasze organizmy

dobre, dobre.....małolaty wśród Raszpelek

 

Ha, Ha, też Grażynko dawno się tak nie ubawiłam
Mireczko już nie pamiętam kiedy ktoś nazwał mnie małolatą ale to w moim wieku całkiem miłe
Chociaż dziś moja rodzona matka zwróciła się do mnie per "młoda", też mnie to rozbawiło
A teraz powiem już dobranoc i do juterka

 

Zrobiło się całkiem zabawnie na tej naszej ławeczce bo ja jako seniorka bardzo się odmłodziłam wśród Was małolatki hihihihihihi i bardzo się z tego cieszę że z Wami jestem przynajmniej jesteście superanckie .
Mireczko dzięki za pozdrowienia od Twojej córci i Majeczki uściskaj ich też ode mnie ja rzeczywiście już się czuję lepiej chociaż żeberka jeszcze bolą ale to minie , podziwiam Cię Mireczko za Twoje poświęcenie dla tatki i wspieram Cię bo wiem ,że nie jest Ci łatwo.
Tereniu dzięki za paczuszkę z paszą widzę ,że w ostatniej chwili jeszcze zaszalałaś .
U nas w tej chwili zaczęło lać nawet dość mocno prognozy się sprawdziły.
A teraz Kochaniutkie utulam do spania kolorków sennych życzę i spokojnej nocki, do juterka. Hejka!

 

Pobudka , witam "młode " Raszpelki i miłego dnia Dzisiaj idę zrobić sobie włoski żeby nie było widać siwych Jak młode Raszpelki to młode - hihihihi

 

Dzięki Danusiu za pobudkę i kawę..Ja też jestem młoda "inaczej" i jak Ty lecę dziś pokolorować siwe jajo na głowie) Deszcz padał w nocy, przechłodziło się, powietrze jakby nieco lżejsze..da się żyć Edytor coś mi nawala, jak widzę, ani emotikonek, ani cytatów nie daje wstawić - czort z nim. zaraz się biorę za prace zarobkowe, bo w południe fryzjerka czeka ;D, na razie do zobaczyska

 

Witam z pochmurnego i deszczowego Wrocławia i niestety mnie chyba ta pogoda nie służy, też jestem jakaś taka pochmurna
widzę, że dziewczynki maskujecie sobie swoje siwulki ja półtora roku temu, kiedy miałam problemy ze zdrowiem i włosy masowo zaczęły mi wypadać, zrezygnowałam z farbowania, włosy doszły do siebie, a ja teraz mam na głowie piękną siwiznę i dobrze mi z tym

 

Włosków też nie koloruję / już kiedyś o tym pisałam /czasami kobiety zaczepiają mnie na ulicy i pytają czym robię??? Zawsze odpowiadam - natura robi to za mnie . Ale mam ładne , geste i ślicznie szpakowate.
Zimno się zrobiło i sennie.

 

Witam ponownie Już mogę zaliczać się do małolatów - hihihihihi Włoski zrobione i nie ma siwych -hihihi

 

Hej, już też jestem piękna i młoda..a co do siwulków, to paskudnie wyglądam bez koloryzacji, bo siwieję tylko na czubku głowy - jakiś centymetr od czoła jest nieregularne siwe jajo, reszta mój rodzony ciemny brąz , a ponieważ wygodnie mi z dłuższymi kudełkami, to jak zapnę klamrą i wyłażą te siwe spod ciemnych - idę na kolorek, tak co sześć, osiem tygodni - no i jak na początku, zaklęcie "piękna i młoda" działa. A co do wypadania, to chyba sporo z nas zna ten ból.
....................
Dzięki Danusiu za co nieco, z przyjemnością na to patrzę, tylko mam mały problem, bo po takim popatrzeniu często idę do kuchni coś spsocić...teraz też pewnie nie wytrzymam Do potem

 

Witajcie wieczorową porą
Wszystkie Raszpelki piękne, te kolorowe, szpakowate i siwiuteńkie również, Każda młoda i śliczna Tylko ja ze swoimi odrostami, a żeby było śmieszniej, to są one ciemniejsze niż kolorowe włoski, ale jakoś ostatnio nie mam weny coby się wziąć za siebie, a sąsiadka niedawno mi powiedziała, że wyglądam jakbym miała pasemka czy coś, a więc tym bardziej mi się nie chce

 

Witajcie Kochaniutkie Raszpeleczki wszystkie i te odmłodzone też hihihihihihi, Danusiu dzięki za pyszności kawowe poranne i te późniejsze też ja dzisiaj trochę popracowałam w ogrodzie przy swoich różach bo przez dwa tygodnie nic nie robiłam a trzeba było pozbierać wszystkie uschnięte płatki i listki oczywiści po kłułam ręce mimo rękawic ale wszystkiego nie zrobiłam została mi jeszcze połowa może jutro się mi uda skończyć.
Ciekawa jestem co też Terenia smacznego upichciła tak przy poniedziałku.
Milutkiego wieczoru życzę jeszcze przed snem wpadnę. Hejka!

 

Przyszlam życzyć dobrej nocki..a co do psot kuchennych, tym razem wszamałam gotowce - lody waniliowo - czekoladowe , dołożyłam do nich bitą śmietanę, na to borówki i malinki, a całość polałam odrobinką wiśniówki..łakomstwo to straszna rzecz I teraz te lody cały czas przypominają o sobie.. Kolorowych snów Raszpelki. do jutra

 

wszystkim Raszpelkom pięknym i młodym życzę spokojnej nocy i kolorowych snów

 

Tereniu mniamuśne psoty ja też mam lody ale jakoś nie pomyślałam żeby sobie też podjeść ale to nic co się odwlecze to nie uciecze .
A teraz Kochaniutkie życzę sennych kolorków i dobrej nocki , do jutra. Hejka!

 

Popatrzyłam w szklaną kulę ..i jestem żabcia- nie kumam
Dobrej nocki u mnie pada.