W oczekiwaniu na kolejne GT

witam i ja necik jest - huraaaa bez niego jak bez ręki .. ja chyba sie zaczac leczyc powinnam takie mam dziwne wrazenie

 

Oj zgłoszę się

 

Pamietasz, co Ci sie snilo w pierwsza noc na nowym mieszkaniu? Podobno to bardzo wazne (ale dlaczego to nie znalazlam)

 

O dzięki Nawet nie miałam kiedy poczytać wątku. Dzisiaj muszę nadrobić zaległości No, takie mało wymagające eventy mogę robić. A przynajmniej tak się zapowiadają, patrząc na czas Brakuje mi tam tylko 5 x PD z drzew

A dlatego, że podobno pierwszy sen się spełnia

 

Gretka pisala, ze pociag z zagrodami ma przyjechac i gdzies czytalam, ze nubloni maja byc. Tylko nie pamietam czy w lipcu, czy dopiero w sierpniu

 

Pociąg z zagrodami mnie nie urządza. Ten event pokazał, że warto mieć dużo TS-ów i bobrów XXL, więc raczej tego nie chciałabym się pozbywać. Nigdy nie wiadomo kiedy znowu się przydadzą Ale pewnie znajdę w pasku coś, co można wysłać na wycieczkę

Dadzą nublonów i znowu będą lamenty, że event niesprawiedliwy i tylko dla bogatych Jak dla mnie może być, już dawno go nie było

 

Pociag, jesli przyjedzie, to sobie odpuszcze, bo i tak nic ciekawego z niego nie mam. Chyba z raz mi czerwona zagroda wypadla, a tak sam badziew

Nubloni to juz nawet nie pamietam na czym polegaja, tak dawno byli na farmie, musze faq przeczytac

A moze takie luki w eventach, bo sezon ogorkowy? Byle zeby z rafa z nienacka nie wyskoczyli, bo bede bez szans i nawet malzenstwo mi tu nie pomoze

 

pamietam dwa razy sie budzilam ... mam nadzieje,ze sen nie bedzie proroczy.. wcale mi sie dobrze nie spalo i nie snilo..haaa ale wieczorem odkrylam ,ze mam zaluzje do wyrzucenia i pare innych drobnych usterek..probujac rozlozyc spanie mocno sie zdziwilam ... chyba bede musiala jednak kupic nie tylko spanie dla dzieci nigdy w zyciu wiecej nie wynajme nikomu chalupy -nigdy!!
aaa i jeszcze nadmienie ,ze mieszkam przy ruchliwej ulicy w centrum...spanie niestety przy zamknietym oknie,bo przy uchylonym sie nie da... tv nie slychac jak okno otworze...

 

Jak komus sen opowiesz, to sie nie spelni

To wogole cos calego w mieszkaniu po tym lokatorze zostalo To jest przykre, ze ludzie cudzej wlasnosci nie szanuja, tylko wychodza z zalozenia, ze skoro zaplacili, to juz nie trzeba dbac

Jak napisalas o ruchliwej ulicy, to przypomnialy mi sie zeszloroczne wakacje w Porto. Spalismy w hostelu, pokoj w piwnicy, okna wychodzace na chodnik i brukowana ulice, po ktorej pedzily samochody i autobusy z predkoscia 70-80/h Pierwszej nocy nie spalismy do 3, bo halas, a jak okna sie zamykalo, to momentalnie sauna w pokoju To byl jedyny minus tamtych wakacji.

Moj brat mieszka na starym miescie, pod mieszkaniem jest bar z karaoke. Po kilku nieprzespanych nocach stopery sobie kupil

 

Tu możesz poczytać o nublonach

 

Umówić się do jakiegoś lekarza w Polsce = bezcenne doświadczenie... I jeszcze tydzien przed wizytą mam nie brac leków alergicznych - jak ja będę funkcjonować?

 

no powiem Ci,ze niewiele zostalo nieuszkodzonych rzeczy...mam wszystko do remontu..zaczne od łazienki na jesien,pozniej na wiosne kuchnia i na koncu pokoj i przedpokoj... na sama mysl

 

Dla mnie umawianie sie na wizyty w Pl to jakis absurd. Z NFZ-u czekasz powiedzmy pol roku (to tylko przyklad, wiem, ze do niektorych mozna rok-dwa czekac), do tego samego lekarza prywatnie masz wizyte niemalze z dnia na dzien

Czyli de facto jestes do tylu na tym wynajmie. Bo niby puste nie stalo, na media bylo, ale kupe kasy musisz wlozyc, zeby z powrotem wygladalo Masakra, to malo powiedziane

 

Wizyte mam na 27 sierpnia, więc nie tak źle, zastanawiam się tylko czy skierowanie będzie jeszcze ważne I czy mi się inhalator nie skończy i się nie udusze

 

Ze skierowaniem to chyba jest tak - jeśli zapisując się oddałaś skierowanie i ono jest w przychodni, to powinno być ok. Natomiast jeśli jest u Ciebie w domu, to lepiej pójść do rodzinnego, niech wbije nową datę i swoją pieczątkę z podpisem. Ostatnio miałam taki przypadek i tak kazali zrobić.

 

Dzięki, będę chyba musiała...

 

wiesz nie moge zwalac wszystkiego na wynajmujacych ...to mieszkanie po babci i sila rzeczy prosi sie o remont..tragedii nie ma ale srednio mi pasuje mebloscianka typu" pózny Gierek-w porywach wczesny Jaruzelski" aczkolwiek babcia dbala bardzo o wszystko i eksploatacja przez wynajmujacych glownie dolozyla oliwy do ognia..no coz poradzisz...jesli chodzi o zyski to wyszlam na 0.. bo spora nadplata za ogrzewanie byla wiec sie troche koszta zniszczen pokryły..uhh..

 

Mnie udało się trafić jedynie item na dwa pola.

Dzień dobry burzowe.

 

Dzień dobry

u mnie pochmurno ,całe szczęście, popadał spokojnie deszczyk i jest wreszcie czym oddychać
mam nadzieje ,że jutro będzie chłodniej muszę jechać do Gdańska

Kasiu nie tylko Ty miałaś takie szczęście

 

Bry gorąco
Gdzie Wy macie ten deszczyk ?