W oczekiwaniu na kolejne GT

dobrze wiedziec na przyszlosc
chlop mi glowe zawracal z tym szpinakiem caly miesiac przed maratonem, bo zrodlo zelaza, w przyszlym roku mu powiem, zeby sie przerzucil na pietruszke

 

Tak będzie dotąd dopóki nie wywalczymy kontraktowania usług pielęgniarskich w umowach między szpitalami a NFZ tak jak to jest z lekarzami..To jest priorytet

 

tak samo uważam, a co gorsze myślę, że w tej kwestii nic nie uda się zrobić, dlaczego strajk pielęgniarek jest we wrześniu , żeby wakacje ze swoimi rodzinami spędziły , żenujące, spawa jest na ''teraz'', też mam problemy, ale są ''sprawy najważniejsze'', a nie k.... wakacje

 

No proszę - kocham natkę
Czyli nie muszę jeść szpinaku, hurra

A co do solidarności zawodowej czyli głównego w tej chwili nurtu rozmowy, to w sumie jestem po stronie Sookie, ale doskonale rozumiem Tetunię.
I bądź tu człeku mądry

 

Posrodku trzeba stanac jak ta zaba 'przeciez sie nie rozdwoje'

Pietruszke tez uwielbiam, moge jesc na okraglo

 

Zzizzie ja Justynę też rozumiem. Po tych wszystkich przejściach w zarządzie związku także miałam dosyć. Tylko,że dopóki nie zmieni się sposób kontraktowania to pojedyńczo niewiele zdziałamy..A z drugiej strony-jak długo można wytrzymać fakt,że ktoś sobie poprawia byt dzięki twojej walce?
Ehhh Lombard :

 

ja tym razem dyskusje omine ale z checia poczytam
w temacie jedzenia-ja tam szpinak lubie a za cukinia nie przepadam zjem bo zjem czasami ale zebym zapiekanki robila itp to nie...czasem mama robi cos to zzjem ale tylka nie urywa

 

Zuzka sama wiesz, że życie to '' nie je bajka'' , dlatego znowu minister zdrowia to kardiochirurg , moje koleżanki szanuję, ale niech troszkę same powalczą, wakacje z rodzinką poświęcą, ja to już olałam . Też chcę pobyć z moim wspaniałym mężem i cudowną sunią , ojjj dzieci nie mam

 

Lepiej niech przerzuci się na żelazo hemowe ("zwierzęce"). Nie dość, że lepiej przyswajalne przeważnie powyżej 20%, to ta przyswajalność jest stabilniejsza tzn. mniej zależy od innych składników dania. Np. cielęcina ma ok. 22%, ale i tak wątróbka jest najlepsza
Poza tym przyswajalność żelaza zwiększa witamina C, a zmniejsza np. nabiał, a dokładnie kazeina - dlatego, szpinak w sosie śmietankowym to nie tylko śladowa ilość żelaza w szpinaku, ale też zmniejszone wchłanianie przez śmietankę

Nie musisz jeść szpinaku, możesz - owsiankę

 

No właśnie rozumiem

Miała być inna psia piękność, ale specjalnie dla ciebie taki niezbyt rasowy kuzynek twojego zwierza:

​

Przeciwnicy amerykańskich schroniskowców niech się nie cieszą.
Jeszcze trochę fotek zostało do powieszenia

 

a wiesz ze natka pietruszki sie do "lubczykow " zalicza wiec zeby sprostac wymaganiom najlepiej jedzcie ja razem

 

Cudny, moja też nie rasowa, ten-ta w sygnie to produkt Gosi , Tesia podobna, ale nie ma ciętych uszek , taka jest jak ten ''głupol''

 

Farma oporządzona, więc czas sprawdzić, czy poduszki miękkie
Kolorowych snów! Dobranoc

 

Dobranoc i wesolego hooop do lozka

 

W sprawie strajku minister też się już "wypowiedział"
A moja sunia to ma tyle ras w sobie,że aż trudno je wymienić Królowa więcej cesarzowa piesiów

 

Justyś jutro jak się ogarnę to zadzwonię nie wiem czy zasnę taką mam rewelacyjną wiadomość chyba padniesz blinem

 

Jak można jeść szpinak? Próbowałem przyrządzanego na różne sposoby i tylko raz był znośny, bo dobry to za dużo powiedziane.


Wchodząc na forum politykę proszę zostawić przed progiem. Rozumiem, że każdy ma swoje poglądy, ale budzą za dużo negatywnych emocji, co widać po postach, które musiałem edytować. Przypominam, że również regulamin forum zabrania poruszania treści politycznych. Gdy dyskusja będzie się dalej toczyła w tym tonie, niestety będą musiały się posypać urlopy od forum. Bezpłatne.

 

Zgredku a gdzie te wczasy? All inclusive? moze Egipt?

 

taa, rafe pozwola nam z lotu ptaka obejrzec

Afrodyzjaki nam niepotrzebne, spozycie malzenskie w rozkwicie. A propos lubczyku, to zdechl mi dokumentnie tej zimy, musze poszukac nowego

Dzieki Sekme, jestesmy miesozerni, tym zrodlem zelaza nie gardzimy. Wszystkie porady skrzetnie notuje, bo kolejny maraton za rok, a w miedzyczasie bedzie bieg 30km po gorach a i jakis polmaraton tez sie trafi.

Bry w biegu

 

Do tego szpinakowego farszu dodaję jeszcze drobno pokrojoną pierś kurczaka . Ale zaintrygował mnie przepis na ciasto naleśnikowe bo nigdy z krupczatki nie robiłam .A więc jutro na obiad szpinakowe szaleństwo i nie szpinak mrożony a świeżutki z ogródka mojego kumpla Dzięki Madziu
Poranne goryla sandały
przymusowe wolne z powodu jelitówki mam tak więc pogadam sobie dzisiaj z Wami