W oczekiwaniu na kolejne GT

Dzięki .
Kombajnem , drzew jeszcze na Baha nie sprawdzałem jednorazowo , bo chciałem zobaczyć z pnączem i Cysorzami.

 

O KURDE! Jest na czym oko zawiesić Super U mnie troszkę skromniej. Co ja gadam dużo skromniej

I również praktycznie wszystko dzięki sąsiadom. Jedynie owce zdobyte w balonie

 

No to i ja się pochwalę
U mnie jest zero różowości
Jak się tak uważniej przyjrzeć, to wręcz zero wszystkiego
Dwa Misie na głównej plus stadko sekwoi na polanie
To dopiero wynik, nie...?

A poniżej tym razem coś dla licznych miłośniczek ras bojowych, czyli kolejny pieseczek ze schroniska w stanie Utah:

​

Też znalazł nowy dom... myślę, że trafił do osoby z wielkim poczuciem humoru

 

A ja se hodowlę założyłam....
Rafał,jeszcze raz dzięki,Ty wiesz....
Mimo,że nie jaram się punkciorami,biję pokłony!!!!

 

Cos mi sie zdaje, ze zamachali mu jakas kielbasa albo innym przysmakiem przed nosem, na co moze wskazywac klatka 2 i 3, albo moze to byla Marry Popins lub niejaki Karlsson
Tak czy siak miny boskie

 

Bry

Widzę, że różowości na tapecie, to też pokaże swoje:




Screen sprzed jakiegoś czasu, co widać po śniegu, ale teraz wszystkiego nie mam wystawionego. Na screenie brakuje chyba tylko różowych kameleonów, które doszły

 

Tetuniu, tylko nie ciągłe G&T
Zwykle jadamy pierwsze śniadanie o 6-ej rano, drugie o 9-ej, obiad o 12-12,30 , podwieczorek około 15-ej, kolacja o 17,30, druga kolacja dla męża o 19,30 i przekąska około 22-ej, bo tak musi brać leki..
..a ja dziś rano wstałam taka zamotana i nie wiem jak spojrzałam na zegarek ale śniadanie zrobiłam na 5-ą rano..owszem zjedliśmy z mężem, choć nie był zadowolony i mocno zaspany..
....pozmywałam, poćwiczyłam z mężem, zerknęłam na farmę i dzwonię do mojej pomocy co jest,że jeszcze mi nie przyniosła zakupów....i ona dopiero mi uświadomiła , która jest godzina..

 

A zobacz jak masz dlugi dzien dzieki temu

 

Faktycznie ,bardzo długi..ale wolę długi sen w nocy..haha

 

Greciu wolną godzinę masz

 

No to jak się różowym chwalimy,to ja też ale mam

 

Nie wierzę Kochana, musisz gdzieś w pasku kitrać

 

Otóż nie,to mój cały różowy dobytek

 

Na kawę ?... w takim razie wypijmy
..kawa dla Wszystkich..dla Zuzi również..

 

Pocieszę Cię Masz więcej różowości ode mnie. Ja mam okrąglutkie 0 Wszystko, co miałam, to wymieniłam podczas G&T. Jakoś zagrody w różu mi nie podeszły. Tak samo stare złote zagrody XXL. Za to dobrym drzewkiem XXL nie pogardzę nigdy

Piękne farmy macie. Gratuluję zdobyczy


Bry przy kawie C.L.

 

Dziekuje Greciu za kawusie i pysznosci Nie umie ich sobie odmowic i za chwile latwiej mnie bedzie przeskoczyc niz obejsc (wzrostu mam 1,72)

 

Jesteśmy tego samego wzrostu
..dodaj ,że jesteś blondi..

 

Cześć , Gretuś ja wybieram kawkę w czarnej filiżance , ale ciasto środkowe , a z pobudką zbyt wczesną to też mam śmieszne przejścia, na początku pracy zawodowej zjawiłam się na dyżur poranny na intensywnej terapii o godzinę wcześniej myśląc na dodatek, że zaspałam . Dopiero koleżanki miały ze mnie radość, a wtedy w farmę nie grałam, więc GT jest super, oć racja, że ciągłe wykończyłoby nas

 

MOC .
Bardzo pięknie , minimalistycznie i z klasą.
Wg mnie dobrze rozkładasz proporcje , najpierw zadbanie o TPD (głownie WS) , bo PD nie jest tak istotne jak nie masz na nie parcia.
Potem dobre drzewa (drogie owoce na targu) + XXL-ki , następnie róże , nawet w tym kolorze mało co opłaca się trzymać na polu.
To głownie Miecio i ewentualnie kolekcjonerka .
Na samiutkim końcu jak już masz większość to unikatowe itemy.

 

Dziękuję za uznanie-to bardzo do pracy motywuje I dużo piszcie na forum o swoich posunięciach i taktyce,żeby pomysły było od kogo zrzynać