W oczekiwaniu na kolejne GT

Bry niewyspane
Nie ma co ten tydzień będzie hardkorowy, nawet bardzo. Nie dość, że nocki, to doszły szkolenia. Tak więc jutro ładnie schodzę z nocki, idę do domu jakieś 3h snu i będzie trzeba iść na szkolenie, powrót ok 16 do domu, znowu chwile snu, kolejna nocka. W czwartek identyczna sytuacja- nocka- szkolenie-nocka.

Milusio

 

Witam oczekujących na...???
Chciałam serdecznie podziękować za pomoc..solną....Zaczęłam z jednodniowym opóźnieniem.. Bez przygotowania
Szczególne podziękowania należą się farmerce..
..zegma..za to że powiedziała wam ,że mam ich mało..oraz farmerce
..juliuszka..Ona zarzuciła mnie solą hihi Dziękuję
I jeszcze
gosiagosia60
anusia64
Majowe
aweva55
malinarp
norbijas
ross2
Agata00755
TETUNIA
Jak kogoś pominęłam to serdecznie przepraszam i proszę o wybaczenie
I proszę już nie wysyłajcie,teraz już sobie poradzę.Wasza pomoc była i jest bezcenna,nawet dopingowała mnie do pracy
zaangażowałam do pomocy siostrę oddziałową hihi(najbardziej marudziła) do pilnowania czasu zbiorów..hihi
Jestem gapa źle policzyłam rośliny i gorgonie ale już je zrobiłam a roślinki za 3-godz..zbiorę.
Muszę się też pochwalić właśnie weszłam na 91 poziom
Jeśli zaś o zdrowie to dziś o własnych siłach sama przeszłam tam gdzie królowie piechotą chadzają co prawda była asekuracja siostrzyczki Kasi ale szłam bez podtrzymywania..

 

Emi gratulacje za wybicie nowego lvl
Co do chodzenia piechotą to przecież patrząc na Twoją sygnaturę ,fruwasz

 

Ale to jest niezgodne z kodeksem pracy. Pracownik pomiedzy jedna praca a druga powinien miec co najmniej 11 godz przerwy. Szkolenia w zakładzie pracy po nocy ? Nawet po kilkugodzinnej przerwie? Ej cos mi sie wydaje,że pracodawca wykorzystuje fakt,ze są problemy z praca w Twojej okolicy...

 

wisze i latam duchem fizycznie stąpam..
Dziękuję
Sprawdzałam kalendarz i pełnia księżyca ma być 4-dzni..wie ktoś coś????

 

Gratulacje Emi

 

Jakoś tak dziwnie te szkolenie i że po nocce, według mnie powinno to być w dzień wolny od pracy, a nie jak się pracuje na nocki

No, ale jest obowiązkowe, to potrzebne do pracy jest i będzie trzeba się przemęczyć, ale za to niedziela, poniedziałek, wtorek wolne.

 

witam dawno mnie u was nie było, mam duże zaległości w czytaniu, po dluższym weekendzie czas wrócic do rzeczywistości i odliczać tylko zostało do wakacji

 

To się do IP nadaje,żeby zgłosić-tyle,że z doświadczenia wiem,że tego nikt nie zrobi...I pracodawcy to wykorzystują.Każdy się o pracę boi,żeby nie stracić,to pogrywają. Zresztą nasz,polska IP,to też nie za bardzo za pracownikami obstaje.

 

To stąpaj ostrożnie co do pełni,nie pomogęjestem daleko w tyle ze wszystkim
Event zrobiłam,ale na strasznym pupo ścisku

 

fajnie było by jakby pełnia wyglądała tak jak ostatnio, ale chyba nie ma szans na to, ja na razie jeszcze musze skonczyc obecny event i dopiero pozniej bede zastanawiała się nad pełnią

 

No na bank nikt nie zgłosi. Za krótko tam pracujemy póki co, żeby narażać się na utratę pracy..

 

dobra oddzialowa Ci sie trafila, skoro zbiorow pilnowala, nie kazda taka wyrozumiala jest
gratki nowego poziomu
zycze Ci dalszych postepow w rekonwalescencji

Agata zajada Cie w tej pracy na smierc Wspolczuje Ci pracodawcy, ktory tylko swoj czubek nosa widzi

 

No własnie..ja się Wam wcale nie dziwię. Natomiast jest to przykre,że pracodawcy jakoś tak tracą 'ludzką twarz"

 

Takie realia w Polsce niestety...

 

Ja od zeszłego roku się borykam z "cudownymi"pomysłami moich szefów i też nic nie robię Tyle,że to świństwo straszne jest,że się ludzi wykorzystuje

 

No jest, ale o pracę ciężko, więc trzeba zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać.

 

No i właśnie dlatego ja jeszcze mam umowę o pracę w szpitalu publicznym wielospecjalistycznym . w prywatnych klinikach to sobie tylko dorabiam. Bo zarząd ,dyrekcja w tzw. "państwowym" szpitalu raczej stara sie przestrzegać przepisów bhp i kodeksu pracy. Natomiast w prywacie -bywa różnie...tzn najczęściej nikt się takimi "głupotami" nie zajmuje...

 

Ta praca to tymczasowe rozwiązanie, planuje tam 2-3 miechy popracować, a w międzyczasie coś innego będę szukała. Jak nic w tym czasie nie znajdę to trochę dłużej tam zabawię, bo lepsza taka praca, niż żadna.

 

Czytałam gdzieś,że studia skończyłaś niedawno i to tym bardziej mnie wkurza,że młodzi,wykształceni a na dziadowskie warunki się muszą godzić Moje pokolenie,to już straconą pozycje ma w tej chwili-oby jakoś do emerytury(jaka by tam nie była)dotrwać