W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Jadłam to ,jak byłam na Węgrzech i faktycznie bardzo dobry :)
     
  2. aweva55

    aweva55 Fanatyk forum

    Hmm... latającą rybkę kupię bo lubię rybki ;). Truskawek za to nie kupuję bo mi rosną na grządkach i już są dojrzałe :p:D
     
  3. gosiagosia60

    gosiagosia60 Chodząca legenda forum

    To dajcie ten przepis a ja sobie jutro przeczytam.Teraz spadam,bo rano do pracy :cry:Dobranoc
     
  4. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Foci nie mam :(
    Zerknęłam u wujaszka, ale takie niekonkretne są tylko :(
    Zresztą tokań ma być smaczny, a nie śliczny 8)xD

    Tokań to oczywiście jakaś milionowa odmiana węgierskiego gulaszu albo któregoś z krewnych gulaszu. Powinien być z wołowiny (jak chyba większość dań węgierskich), ale zdarza się też z kurzego biustu (tylko kolor wina trzeba zmienić). Poza tym tokań to bodajże jedyna węgierska potrawa (nie licząc oczywiście Gundel palacsinta, czyli naleśników a la Gundel, mniam), która według podstawowego przepisu nie zawiera papryki (nie przepadam za papryką), za to zawiera tonę pieprzu (bardzo lubię pieprz).

    Proporcje, jak to w daniach mięsnych, tak raczej na oko - w każdym razie ten mój ukochany tokań zawiera następujące składniki:

    - wołowinka, możliwe nie ze stuletniej krowy (czyli taka jasna i bez żyłek, fachowo mówiąc: nie poprzerastana... ech ten kulinarny żargon, nie...?)
    - na kilogram tej wołowinki tak ze cztery cebule
    - kawałek (200 gram, ale spoko może być nawet sporo więcej) wędzonej słoninki albo tłustego wędzonego boczku (to jest to lekarstwo na wątrobę oczywiście - moim zdaniem praktyczniejszy jest dobry boczek parzony, bo się łatwiej kroi, ale jak ktoś ambitny, to może się męczyć i ze zwykłym wędzonym)
    - 2 łyżki majeranku
    - około pół szklanki czerwonego wina (rzecz jasna wytrawnego)
    - ewentualnie śmietana i mąka do zagęszczenia sosu
    - sól oraz duuuużo pieprzu (a jak ktoś koniecznie musi, to i papryka... można też dodać mielony kminek - bardzo cenię kminek, ale jakoś mi tu nie pasuje)
    Tokań ma wielką zaletę - jest jednogarnkowcem, czyli zmywania mniej ;)
    Słoninkę albo boczek trzeba pokroić w słupki, takie nie za duże, po czym wytopić skwarki w tym jedynym używanym garnku. Następnie skwarki należy na chwilę wyjąć, żeby się nie przesmażyły za bardzo, a na wytopionym tłuszczu usmażyć cebulę, pokrojoną dość drobno (ale bez przesady). Cebula powinna się leciutko zrumienić. Mięso pokrojone w cienkie paski dorzucić do cebuli, smażyć do odparowania tego płynu, co wylezie z mięsa. Potem dodać skwarki, posolić i wsypać tonę pieprzu (najlepiej świeżo mielonego oczywiście) oraz majeranek, podlać czerwonym winem i dusić do miękkości (dość długo, jak to z wołowiną bywa). Na koniec można zagęścić śmietaną rozmieszaną z mąką, ale nie jest to konieczne (przydaje się, jeśli przesadzimy z tym pieprzem). Tego sosu ma być dużo.
    Podaje się to z grubym makaronem, kluseczkami kładzionymi albo ziemniakami (choć dla mnie to ostatnie to herezja).
    Aha, jak ktoś nie lubi wina w potrawach, to oczywiście można tokań podlać wodą, ewentualnie dodać taki rosół z kostki i baardzo ostrożnie przyprawić octem winnym, żeby smak był bardziej wyrazisty, majeranek daje taki trochę matowy smak... mam nadzieję, że osoby wprawne z sztuce kulinarnej zrozumieją, co mam na myśli.
    Jest sporo wariantów tego dania, powyższy przepis to mój ulubiony tokań :)
     
  5. zagma

    zagma Chodząca legenda forum

    mniam:)
    zapisalam w sekretnym miejscu na kompie.
    dziekuski;):pxD:cry:
     
  6. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Zdarza mi się i bogracz i strogonowa robić i sama nie wiem, które lepsze :p
    A ty, Gretag nie wstydaj się ;)xDxD

    Składniki na strogonowa:
    1/2kg polędwicy wołowej
    30dag pieczarek
    1/4 kostki masła
    1 duża cebula
    1 papryka czerwona
    Garść lub dwie mąki
    2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
    śmietana
    sól
    pieprz
    zielona pietruszka

    Polędwicę należy sprawić i pokroić na paski ok 4cm/0,7cm.
    Pieczarki oraz cebulę pokroić w piórka.
    Produkty obsmażamy na maśle, każdy osobno.
    Obsmażone mięso wrzucamy do rondla, dodajemy cebulę. Obsypujemy to mąką i przesmażamy razem. Podlewamy wrzątkiem. Mieszamy. Gdy otrzymamy jednolitą konsystencję sosu sypiemy pieprz i dodajemy pieczarki.
    Dusimy na wolnym ogniu około 15 minut.
    Po tym czasie dodajemy koncentrat pomidorowy.
    Po kolejnych 10 - 15 minutach solimy i dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę.Dusimy kolejne 10 minut (chyba, że ktoś lubi rozgotowaną paprykę, to dłużej)Wyłączamy ogień. Dodajemy śmietanę i mieszamy, już nie gotując.
    Opcjonalnie zamiast do garnka śmietanę można położyć na strogonowie już w miseczce.
    Gotowe danie posypujemy posiekaną zieloną pietruszką (chyba, że ktoś jej nie lubi).

    Smacznego :)
     
  7. gretag

    gretag Chodząca legenda forum

    Dziękuję Ci ślicznie Dobra Kobieto :)
    Zuzanko Tobie też wielkie dzięki :)
    Wypróbujemy nowe przepisy przy najbliższej okazji :)
     
  8. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Tylko nie dobra, tylko nie dobra... 8). Zbyt długo pracowałam na miano Złej Kobiety xDxDxD
     
  9. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    dlugo i z odwrotnym efektem od zamierzonego :p:inlove:
     
  10. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Ankaaaa.... Ty byś lepiej u siebie w chałupie trochę ogarnęła, bo drzwi i okna już Ci pajęczynami zarosły :pxDxDxD
    Gdybyś tylko wiedziała, ile osób chciałoby się mnie pozbyć :music::music::music:
     
  11. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    Najwidoczniej zbytnio się do tej pracy nie przykładałaś ,bo efekty marne ;)xD
     
  12. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    a nie bylam tam wieki to fakt :p ide ogarnac pietro nizej :p
    Tyyy ale co ty tak kota ogonem odwracasz co? mowa o Tobie a nie o moich oknach o_OxD
     
  13. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Jak ma kota pod opieką, to obracam go, jak chcę. Czasem nawet sam się obraca xDxDxD
    A ze mnie proszę zejść, bo mi duszno :cry:xDxDxD
     
  14. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    duszno bo upał xD
     
  15. Zła_Kobieta

    Zła_Kobieta Chodząca legenda forum

    Oj tam zaraz upał. Przyjemne ciepełko zaledwie :p
    Już się cieszę, że jutro idę do pracy, bo będę miała okazję w ogrodzie spędzić prawie cały dzień :)
     
  16. AgiFarm83

    AgiFarm83 Fanatyk forum

    Uwielbiam strogonowa :) Ja do mojego nie dodaję papryki i pieczarek, tylko kiszone ogórki i czerwoną paprykę w proszku. Wypróbuj kiedyś w tej wersji. Polecam. Reszta składników bez zmian :)
     
  17. agula38

    agula38 Chodząca legenda forum

    jadłam kiedyś wersje z ogórkiem i pieczarkami bez papryki ,też dobra była :)
     
    ross2, zagma oraz gretag lubią to.
  18. brydzia175

    brydzia175 Wyjątkowy talent

    Zuza dziekuje za przepis na buleczki, bede napewno z niego korzystac jak tylko sprawie sobie nowa kuchenke, bo obecna mi szwankuje a konkretnie piekarnik.
     
    ross2, zagma oraz gretag lubią to.
  19. myszulka

    myszulka Ambasador forum

    Przyznaje sie bez bicia, taka jestem odwazna. Rybke kupie bo sie mi podoba mimo marnego bonusu.
     
  20. zagma

    zagma Chodząca legenda forum

    Kawa wypita, farma obrobiona, sol nadrobiona szklarnia. Bedzie dobrze;)
    W nocy burza byla z fajnymi efektami dzwiekowymi i od razu przyjemniej sie zrobilo:)

    jeszcze dowcip i uciekam:

    Na lekcji biologii nauczycielka mówi:
    - Pamiętajcie, dzieci, że nie wolno całować kotków ani piesków, bo od tego mogą się przenosić różne groźne zarazki. A może ktoś z was ma na to przykład?
    Zgłasza się Jasio:
    - Ja mam, proszę pani. Moja ciocia całowała raz kotka.
    - I co?
    - No i zdechł.

    Żona kłóci się z mężem:
    - Wy, faceci, myślicie tylko o seksie i chlaniu!
    - Nieprawda, czasami myślimy też o kulturze i sztuce.
    - Jakiej kulturze i sztuce?!
    - Kulturze picia i sztuce kochania.

    bry sobotnie:D
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.