W oczekiwaniu na kolejne GT

pora na na sen
dobranoc

 

Proszę Cię, tylko nie "lofciam", "kofciam" i "całuśkam", bo stąd ucieknę Nawet nie wiesz jak mi się to źle kojarzy Wiesz kto tak mówi? Ja wiem, ale nie mogę napisać


Doberek przy porannej kawusi

Dzisiaj Dzień Matki ​

Najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich Mam ​

 

O Jesssuu,już sie ubralam do lekarza...i musiałam przebrać majty......
Już wyłączam lapka i idę...bo majtasów braknie....

 

Nikt Ci jeszcze nie powiedzial, ze do tego watku bez pampersa sie nie wchodzi?
Jak rowniez nie czyta sie w trakcie picia i jedzenia, bo grozi to co najmniej zakrztuszeniem i czyszczeniem monitora.

Wszystkim Mamom wszystkiego naj, a przede wszystkim kuponu na grzecznosc waznego minimum do konca dzisiejszego dnia

Bry sloneczne

Aga te zdrobnienia to jakas nowomoda, czy cos innego?

 

Bry wpadlam na chwile przywitac sie i dopic kawe...chlopakow pogonilam po farby a ja szykuje pierwszy pokoj

hihihih oj tam zdarza sie
trzymam kciuki w zwiazku z wizyta u znachora dzielna badz :*

 

Bry

Wrr...od rana nerw, się okazało, że specjalnie muszę jechać po skierowanie na badania dodatkowe do pracy, bo w innym sektorze miałam być, a zmieniło się zapotrzebowanie i przydzielili mi inny sektor.


Wszystkiego naj dla mam

 

biurokracji nie przeskoczysz niestety
anielskiej cierpliwosci zycze

 

To akurat mniejszy problem, gorzej z dojazdem, bo ode mnie nic nie jeździ tam. To jest ok.godziny drogi ode mnie.


Żeby tam dojechać będę musiała kombinować. Busy jeżdżą tam z miejscowości oddalonej o 10 km od mojej.


Gdyby był łatwiejszy dojazd to nie było by w ogóle problemu..

 

A rowerem
Dużo zdrowia dla wszystkich Mam (to dla mnie też)

 

wspolczuje

szkoda, ze nie ma mozliwosci przysylania takich skierowan poczta

 

Ale w sensie, że do tej miejscowości o 10 km oddalonej czy do miejsca pracy?

Jeżeli do tej o 10 km, to nie miałabym gdzie roweru zostawiać, a tak na ulicy na kilka godzin to strach zostawiać.

 

tadam
upolowalam moje pierwsze zolwie za niecale 3 tysi za sztuke

 

To drogie u Ciebie, u mnie jeszcze do 2 tys nie dobiły. Obecnie mogę za 1500 SG wystawić.
A swoje kupowałam w cenach 560-1300 SG i tyle ich upolowałam:


Teraz czekać, aż dojdą ceny do 50 tys i sprzedać to, a w międzyczasie dalej poluje...

 

W watku o targu ktos dzisiaj pisal, ze u niego po 32 tysi, wiec ponizej 3 jest spoko, pod warunkiem, ze cena do gory pojdzie i bede mogla sprzedac z zyskiem
Poza tym wczesniej zolwi wogole nie widzialam, dlatego tak sie ciesze

 

ja tak z innej beczki pytanko....czym usunac naklejki z drewna? szlag mnie juz trafia od godziny skrobie ,namaczam i nic nie idzie

 

probowalas najpierw podgrzac suszarka?
ostatnio w ten sposob usuwalam 'metki' z talerzy, super sposob

na necie jeszcze znalazlam:
1. Podgrzej naklejkę np. za pomocą suszarki do włosów, lub ściereczki pomoczonej w gorącej wodzie (dzięki temu nieco rozpuści się klej)
2. Aby pozbyć się resztek kleju weź na wacik kosmetyczny spirytusu lub zmywacza do paznokci i tym zmyj, ale najpierw sprawdź w niewidocznym miejscu na meblu czy spirytus lub zmywacz go nie uszkadza

 

Podgrzej suszarką do włosów a później zmyj spirytusem.

 

dziekuje pieknie dziewczyny ide dalej,bede kombinowac w/g waszego sposobu :**

 

znalazlam jeszcze jeden sposob:
Nanieść na naklejkę majonez. Zostawiasz na około pół godziny i potem zwykłą np. linijką zdrapujesz delikatnie. Wtedy bardzo łatwo schodzi.

Daj znac, co pomoglo

 

Ale koszmar to jest zdrapywanie tapet winylowych, w domu miałam do niedawna, mieliśmy remont i trzeba było to zdrapać, a że to odporne na wodę to nie szło dziadostwa się pozbyć. Całą rodziną walczyliśmy od samego rana do późnej nocy. Dopiero następnego dnia przyszedł fachowiec ze swoim sprzętem to do końca się tego pozbył...