W oczekiwaniu na kolejne GT

Jakie to się pazerne zrobiło to ja marzę o jednej malutkiej takiej tyci tyci fabryce pylku a ta mi tu z różowymi kameleonami jedzie
pomarzyć fajna sprawa
Trzymam kciuki za powodzenie

 

Ja tam zadnego rozu nie zdobylam i mam wrazenie ze co wsadze to gorsze dostaje -zolte owieczki teraz mnie chyba zaraz chudy byk na rogi wezmie z powodu tego zmanierowanego Pendolino .Nie dociekam kto produkowal ale interesuje mnie kto nam go podeslal ze niby taki dobry a badziewny ze glowa boli Wysiadam z niego na najblizszej stacji bo sie udusze, w nim nawet klima nie dziala

 

Jak szaleć to szaleć.
Inna sprawa, że bym musiała chyba na nie kompletnie pasek wyczyścić żeby 1 wpadły

 

niee noo drugich to nie ma, tylko jedne różowe strusie z rana trafiłam, a potem to już było tylko gorzej

dziękuję

 

Witam wszystkich
Gosia..... no nie wytrzymałam..... i znów wyciagnęłaś moją ciotkę z szafy

 

Anka a Twoje miejsce to koniecznie wypróbuję może te perfumki w końcu wylezą...a za kolejny róż też się nie pogniewam

 

Masz rację jak szaleć to szaleć zaraz skołuję miejsce koło młyna i tam postawię a rano jak wstanę to
w innym przypadku będzie to

 

Ja wiem skąd on .... chiński badziew

 

Żebyś wiedziała, albo poleci wiązanka przekleństw, albo będę skakała z radości

 

Alu mam takie same podejrzenia

No,przestawiłam pięknie się prezentuje na tle młyna

Edit-nie wytrzymałam i zakończyłam za jednego florena zagrodę koło młyna i zgadnijcie no zgadnijcie co wyszło
Łosie na winylu

 

Jeszcze tylko jedno wstanko i PIĄTUNIO , Cześć rozrabiaki, 12 zagród z pendolino obejrzę jutro, mężo ma perfumerię, ale to też serwer es-orki, więc może i drugą perfumerie zgarnie.Ja ledwo żywa jestem, przyznaję sie co godzinkę w nocy pociąg chodził, więc teraz zero przytomność u mnie . Dotrzymując obietnicy kupiony pakiecik z żółwiami i mam z tego 2. Jest dobrze mogę iść spać

 

Lepsze łosie na winylu niż żółte psiary

 

Myslisz Uwazam ze to nie producent Pindolino zawinil a ten co odpowiada za odsylanie paczek .Zreszta ktokolwiek to jest to niech zluzuje i da troche radosci Juz Europe zwiedzilam i Azje w calosci i tylko jedna zdobycz warta zachodu a ladunkow poszlo juz ze hej Ta jazda jest taka dolujaca z powodu zoltkow i pomaranczy a do tego zatrzesienie bobrow ++i psiarni -brrrrr

 

Mój Pindolino na Kamczatkę dojechał ........... a już wiem ,skąd te psiary W takim razie ruszam do Paryża

 

Ona na legalu się ze mnie śmieje ona rży i to ze mnie Alu czekaj już ja coś wymyślę
Następna stoi koło młyna

 

ale ze jak wam nie wyjdzzie to zeby na mnie nie bylo

 

Ja już po próbie-wyszła żólta obora

 

Tylko dokladnie sprawdz czy jest w jego rozkladzie jazdy Paryz bo to moze byc podroba Intercity i zawitasz u mnie -z czego sie uciesze

 

Aniu będzie z pewnością na Ciebie
ja też postawiłam w tym miejscu, bo już nie mam sił do psów i zółtych mleczarni,
chociaż nie powinnam narzekać bo perfumerię dostałam

 

No jak będzie,będzie jak Tommy Lee Jones w "Ściganym" czyjaś wina musi być BP daleko a ty w sumie jakieś 100 km ode mnie