W oczekiwaniu na kolejne GT

Witam poszukujących.
Bociany,myszy,lisy ,krety,szopy,orły wysypują mi sie z paska.
Cytryny,granaty,bzy
ostatnie godziny zostały w koncu moge podziałac na forum, bo wirusik mi sie wkradl i reklamy zasłaniały mi ekran,ale juz dałam format.
Moze ktos potrzebuje dla kogos)

 

wyslij cos do filipiasia, ona poczatkujaca jest

 

Samo wyschnie

 

No,że dużo chcę Zresztą na Carlain,jak świetliki zbierała też. Ale obie uparte byłyśmy

 

kto chce pomaranczowe: koniki i strusie, pomaranczowe i czerwone: ule, osly. A tak nie na temat, czy ktos moze mnie nietutejszej wytlumaczyc co tak naprawde znaczy wyraz "slitasnie", troche sie domyslam ale przedtem takiego slowa nie slyszalam, chyba juz jestem bardzo starej daty jestem

 

A misje zoo i arka Noego zrobione? Albo spróbuj w słupie lub dynamicznym poszukać kogos komu sie przyda...

Ślitaśnie- no wiesz słodziutko,śliczniutko,...dla mnie mdło

 

Ja wiem czy taki Wielki, mam 178 cm wzrostu widziałem Większych

 

"Słitaśnie" to przejaw inwencji językowej Rodaków.
Od angielskiego "sweet" czyli słodki, zapis fonetyczny brzmi "słit"

 

Andrzej,oddaje kaczuchy,które chlebem rzucają
Popatrz jaki jest dobry tylko co on teraz będzie jadł....

 

mam prośbe takiem judnemu z klubu nałogowców trzeba cos podeslac on ostatnio nie ma czasu na nic bo mama mocno choruje
troche żeśmy podeslaly wczoraj ale jak wam jakies dobroci zostały to z checią penwnie przyjmie

marcin_36

 

Hmm nie w centymetrach wielkość sie mierzy..

Ale co?

 

Wiesz może czego Marcin potrzebuje???

 

nie wiem monika jest teraz na farmie nie sprecyzowała sie

 

Nie buj nie buj cała Stodoła Grzybów i Dobroci z Alpejskiego Mleka

 

w zyciu bym sie nie domyslila, akurat po angielsku troche tutaj rozmawiam, to powinno byc sŁitasnie ale glupio by brzmialo

 

Nie zrobione, i nie będę raczej robić. Ale masz rację - na dynamicznym "wystawię"

 

A mówiłeś,że grzybki na deser ,ale na alpejskim mleku z głodu nie padniesz
ono takie tłuściutkie

 

No dobra, czas się przemieścić z pracy do domu
Czy ktoś mógłby się stosownie oburzyć...?
Zawiadamiam, że intensywnie udzielając się w wątku drugim okiem sprawdziłam, czy system nie pokręcił czegoś w sążnistym sprawozdaniu.
Więc się spracowałam

To jest "sŁitaśnie" - ale sporo ludzi nie używa polskich fontów, dlatego wychodzi taki dziwoląg

 

Ja zachowam sie stosownie...Osz Ty...o tej godzinie ? To pracować się nie chce? Kasiurke za darmoche chce sie brać? I co? Może jeszcze dłuższy weekend?

 

Witam wesołą brygadę RR
Mam kilka stron czytania w plecy ale podejrzewam, że tego nie nadrobię
Czy ktoś z naszej drużyny potrzebuje gołębi, lisów, koty, myszy, bobry++, niesplik zwykły i japoński, karob, japo drzewo wisniowe lub cokolwiek innego to piszcie do mnie najlepiej na sówki to postaram się pomóc