W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. akinomrd

    akinomrd Chodząca legenda forum

    Mieszkam na wsi i u nas na tak mówi się na miotłę :oops:
     
  2. haft61

    haft61 Fanatyk forum

    ja tez
    coś dozuce ciekawego za róz lub czerwień
    nie martw sie rozbierzemy to towarzystwo co ci zalega

    u mnie tez tak na miotłę mówią mietla

    ale ja tez pamiętam czasty bez internetu i jak na telefon się czekało po pare lat, zapisy były, a mieszkanie w bloku to juz kilka lat się czekało
     
    Ostatnie edytowanie: 20 kwietnia 2015
  3. kropelka04

    kropelka04 Generał forum

    przebrnelam przez lekture, ale tego napisalyscie jak mnie przez pare godzin nie bylo;), az herbata mi wystygla zanim ja wypilamxDxDxD tak sie zaczytalam. a jaki przekroj... myszy z kotami, wyspy, kultura... az trudno nadazyc;)
     
  4. onkapinka

    onkapinka Nadzorca forum

    Witam oczekujacych....

    Mietłe bez pomocy internetu znam z autopsji..to miotla wiazana z brzozowych galazek.
    Moja babcia , wiazala sobie takie miotelki sama(byly uzywalne do zamiatania podworka) a dzialo sie zo wszystko ze 30- 40-sci lat temu..na Slasku:p.

    Co do niezapowiedzianych odwiedzin...starzeje sie i wole, jak ktos krotko przedtem zadzwoni.Lubie gosci ,jestem towarzyska ,ale wole nie byc zaskakiwana. Niekiedy czlowiek strasznie "niewyjasciowo" wyglada, a w moim wieku "trzeba sie zrobic" , zeby nie wystraszyc:p:pxD.W dobie telefonow komorkowych nie jest to chyba problemem.
    Oczywiscie , ze jesli ktos wpadnie bez zapowiedzenia, to sie nie obraze czy tez nie wpuszcze do domu...
     
  5. -norbijas-

    -norbijas- Chodząca legenda forum

    ja tez nie potrzebuje do tego netu;) zreszta uzywam jej codziennie;) a galazki sie zbiera,,obcina z mlodych brzozek i to zima;)
     
  6. olkaa001

    olkaa001 Komandor forum

    Ania to możemy sobie rękę podać,ja urzeduje podobnie hihihi.I koniecznie godzina wczesniej musze wiedziec o gosciach,w domu chodze na luzie koszulka i getry,jesli chce sie czuc dobrze i gosc chce bym była usmiechnieta to musi mnie uprzedzic ze bedzie.Zreszta mam prawo planowac swoje zycie jak ja chce i lubię i jak komus sie to nie podoba to nie ja a on ma problem:))))
    A ze mieszkam nad morzem to nieraz ktos do mnie wpada latem,dlatego nauczyłam gosci gdzie wszystko lezy by mogli sami o siebie zadbac i nie czekali az ja im podam,gdyz to by oznaczało dla nich odpoczynek a dla mnie dodatkowe obowiazki.A niestety lata juz lecą i nie mam już tyle siły jak kiedyś hihihihihiih.Życie jest fajne i jeśli sobie go nie komplikujemy to można je fajnie przezyc:))))
     
  7. kropelka04

    kropelka04 Generał forum

    zdecydowanie jestem na TAK jesli chodzi o zapowiadanie odwiedzin. zdarza sie jednak czesto, ze (najczesciej sasiedzi z klatki schodowej) musze robic "dobra mine do zlej gry". ale takie jest zycie - nie jestesmy w stanie do konca go zaplanowac;)
     
  8. Mojabonanza

    Mojabonanza Mieszkaniec forum

    Tiaaa... pazurki zaostrzone , ofiary upatrzonexDxD, nie żałuj sobie.
    co do telefonów to w tamtych czasach trzeba było mieć plecy żeby numer dostać, pamiętam jak mi zainstalowali telefon, mąż przez tydzień leczył kaca bo pił z jakimś generałem( a Ci potrafią wypićxD), potem przyjechali wojacy wkopali przed domem słup, jeszcze taki drewniany i kabelek górą pociągnęli:p. Żeby nie było,że brak mi kultury to przysięgam uroczyście, że bez zapowiedzi nie odwiedzam koleżanek z pracy( przeważnie po 8 godz to prawie patrzyć na nie nie można), sąsiadów( nawet pogaduszek przez płot nie uprawiam, odkąd zmarła moja ukochana sąsiadka, ale to wszystko jej nie dotyczy bo Ona jak mama była), listonosza, ulubionej Pani sprzedawczyni i całej reszty.To tyle na temat wątpliwego przejawu kultury i dobrego wychowania8):p. Rodzina może odwiedzać mnie kiedy chce i nie muszą się zapowiadać, o czym wiedzą.
    Aha .... mieszkam w malutkim mieście no może nie malutkim, a małym mieście od urodzenia. Nie wiem co to ma do rzeczy, ale....
    Tak po prawdzie bojam się:( już cokolwiek napisać w tym wątku i chyba czas na przerwę:p. To nie w moim stylu te przepychanki. Z przyjemnością Was poczytam:inlove:.

    Szkoda, że nie dałaś szans mietle, bo to świeży powiew był i ciekawa osoba.
     
    Ostatnie edytowanie: 20 kwietnia 2015
  9. agbiko

    agbiko Półbóstwo forum

    Dawniej takie wizyty bez zapowiedzi były na porządku dziennym, chociażby dlatego, że nie było telefonów. Dzisiaj to nie do pomyślenia. Ja tylko do rodziców pozwalam sobie wpadać kiedy chce (bo mam klucze i jeszcze się nie zdążyłam wymeldować przez 3 lata:p). Do babci się zapowiadam, bo częściej w kościele niż w domu siedzi;)
    Nie chciałabym takich niezapowiedzianych wizyt bo to strasznie krępujące. Nie czarujmy się - nie sprzątam gruntownie codziennie, czasami po ciężkim dniu w pracy rzucam ubrania byle gdzie i leżą czekając na moje lepsze samopoczucie:p Gdyby tak nagle ktoś miał przyjść bez zapowiedzi to bym chyba się pod ziemię zapadła ze wstydu:oops:
    Pamiętam za czasów szkolnych, jakieś 25 lat temu jak moja mama miała codzienne posiedzenia z sąsiadkami. Wchodziłam po szkole do domu, a tam zapach kawy i powietrze gęste od dymu papierosowego. Szłam do swojego pokoju, ale zawsze nasłuchiwałam z ciekawością o czym takie dorosłe kobiety dyskutują:p
     
  10. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Przepraszam,że się wtrącam ale raczej to do tego postu się odnosi :
    Bo to Mietła nagle rozpoczęła licytację typu kto gdzie mieszka i co z tego wynika..
     
  11. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Szanse dałam, nie przesadzaj ;)
    Można się pokłócić na jakiś temat, ale jak ktoś od razu wyjeżdża z brakiem kultury, to we mnie się budzi zwierzę 8)
    Co do telefonu, to ja go miałam od zawsze (dlatego napisałam, że jestem z wielkiego miasta - bo w mniejszych ośrodkach na pewno było z tym trudniej).
    No i pamiętam oczywiście stan wojenny, wtedy się łaziło po ludziach, bo na początku innego kontaktu nie było, a później jakoś to człowiekowi weszło w krew... ale po paru latach minęło na szczęście.
    A te przepychanki w wątku zaczęły się od UK - że niby tam nie pakują się ludziom do domu bez uprzedzenia, a u nas owszem i to masowo. No to napisałam, że niezupełnie i że całe szczęście.
    Zabieram się do odwalania zaległej roboty za dwie osoby, które akurat dziś postanowiły się rozchorować :(
    Pewnie koło północy wrócę do domu... więc gdyby ktoś tak chciał teraz odwiedzić mnie bez uprzedzenia, to odsyłam do grudnia roku pańskiego 1981.
     
  12. est-orka

    est-orka Fanatyk forum

    Dobry wieczór :)
    To ja też :p...... mieszkam na wsi, w malutkiej wiosce :).
    I co z tego wynika?xD

    Zapomniałam dodać...... i urodziłam się na wsi :)

    EDIT.
    Już wiem, co z tego wynika ....... jestem wieśniara :DxD
     
  13. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Ja tam lubię jak na forum jest trochę ostrzej niż wiecie "cmokaski" i inne ślitaśne ...Jeżeli tylko nikt nikogo nie obraża to wymiana zdań ,poglądów jest jak najbardziej wskazana..:)
    Czasem fajne są też niuanse,zawoalowania i inne międzywiersze...W granicach zdrowego rozsądku oczywiście;)
    No i teraz to ja Ci trochę zazdroszczę..ale chyba tylko wiosną i latem..Ok. Jest wiosna:)
     
  14. MaDzo

    MaDzo Cesarz forum

    O ja cie, a ja myślałam ze jako jedna z niewielu ,,tamte" czasy pamiętam;),żem taka już podstarzała,mocna dojrzała:p.A tu prosze, nas jest wiecej !:inlove:
    Na Fantasie,na starym forum był fajny watek,, Panie ,kiedyś to były czasy".Ech ,wspomnienia
     
  15. est-orka

    est-orka Fanatyk forum

    Jesień i zima w mojej wioseczce jest też do pozazdroszczenia:)

    No i teraz mnie mój Sąsiad ......wsiokiem......nazwał :cry:xD:cry:
     
  16. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No tak, wiadomo, wszyscy się tego miasta czepili.
    Przypominam (dzięki, Sookie ;)), że to nie ja zaczęłam 8)

    Miejsce zamieszkania ma znaczenie w kontekście historycznego dostępu do telefonu.
    A historyczny dostęp do telefonu ma znaczenie w kontekście postu, na który odpowiedziałam, bo mnie głupio podkusiło.

    Coś się dzieje z tym wątkiem dziwnego 8)
    Jak nie witaski i papatki, to licytacja, komu bardziej kultury brakuje 8)
    E tam 8)
     
  17. est-orka

    est-orka Fanatyk forum

    Wiem, wiem.....czytałam wątek:)
     
  18. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    xDxDxD Pewno..jakiś farmer powiatowy;)
    Ja z racji zawodu to jednak wolę w mieście mieszkać..Powód prosty-większy wybór w miejscach pracy..
    No bo co: "..U Wezuła w gabinecie za grosze będę pracować"?xD:)
    Z moją specjalizacją to w gabinecie-hmm
     
  19. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    dlatego od 2 dni podczytuje i malo pisze ...chyba,ze mnie podkusi bo to nalog jest :cry::cry:
     
  20. *ewa*

    *ewa* Chodząca legenda forum

    witam:D
    ja uwielbiam wieś choć od urodzenia mieszkam w mieście:D
    co do telefonów to pamiętam czasy kiedy żeby zadzwonić biegało się do budki telefonicznej,czasem w środku nocy,a często w budce zastawało się aparat telefoniczny bez słuchawki,pamiętam też moment kiedy po latach czekania przyszli panowie żeby zainstalować upragnione gniazdko,zapamiętałam nawet kto pierwszy do mnie zadzwonił...............uprzedzę pytanie o wiek...........mam 53 lata.............
    co zaś tyczy się niespodziewanych wizyt,to mi nie przeszkadzają,jeśli jestem akurat nie ubrana,to przepraszam niezapowiedzianego gościa i idę się ubrać..........
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.