W oczekiwaniu na kolejne GT

ja też trzymam kciuki
zaznaczam tylko,że mam dużego,ale bardzo łagodnego piesia

 

Eh kawał prawdziwy, może nie wszystkim się spodoba to co teraz napiszę, ale jestem katoliczką i jestem z tego dumna, a księża sami na drugim świecie będą osądzeni, jednak szkoda, że kasa rządzi ludzmi

 

my pieski lubimy

 

Dziewczyny,która tu pisała,że ma nad morzem duży ogród?Namiotów chyba by się kilka zmieściło?Może sobie byśmy zlot urządziły?Bo tak,tu 3,tu 4 i kicha...

No nie bierz tego do siebie-kawał,to kawał I to nic do wiary nie ma

 

to dobrze,bo Karo wszystkich kocha

 

Gosia ja nie biorę żartu do siebie, tylko szkoda mi, że ludzie biorą wiarę przez pryzmat księdza, a przecież to są tylko[albo aż] ludzie, jak i ja

 

dziekuje dziewczyny mi chyba juz na wzrok sie rzucilo ide poczytac

 

Nie no kruszon mogę sobie sama wyprodukować... Jakby ktoś potrzebowal to pisać, zrobi się i wyślę Próbuję teraz dżemiarnię gonić, żeby cmj produkować, bo drogi i ciągle niedobór...
A banany są potrzebne, bo chcę liczi odblokować

 

a masz przepis? bo jak nie masz z eventu to trzeba kupić w galeriia jak już to produkuj sos chutney podstawowy, punktow nabijesz i będzieaz mieć sos do CMJ, bo on jest potrzebny do produkcji

 

Dla cmj się poświęce i kupie... Opłaci się...

 

to czekaj na wyprzedaż w galerii, wtedy jest 50 % taniej

 

Skarbie ja tez jestem katoliczka i to mocno wierzaca i codziennie dziekujaca Bogu za to ze jeszcze ten swiat daje mi ogladac ale zawoalowana prawda to prawda i nic na to nie poradzimy .Jako katoliczka wierze w Boga a nie w ksiedza -to temat rzeka i duzo by mowic

proszę bez takich dowcipów...
Zgredek

 

No i po temacie

usunąłem, to już po
Zgredek

 

A mi zostało tylko 10 granatów

 

kgospoda,magnolie kwitną,lubię tam jeżdzić i robię to dosyć często

dziś było mi trudniej,bo 4 latek chyba chciałby być w innym miejscu,ale na długi wekend,po powrocie córy z Toronto,wybieramy się odpocząc w rodzinne strony,moje ukochane Mazury
dzisiaj mówię dobranoc
jutro mały do przedszkola,to będę miała więcej czasu,aby do piątku

 

to za chwilkę masz koniec, szybko poszło z pomocą Naszych Łobuziaków Granatnych

 

Jednak sie do tej dyskusji wtrace, choc zamiar mialam dopiero jak dopelzne do konca, bo pewnikiem juz o czym innym piszecie. Kryminaly to nie tylko Chmielewska, ale tez J. Edigey i Z. Zeydler - Zborowski, czy Klara S. Meralda. Poza Chmielewska, Zborowski zdecydowanie najlepszy, choc to, ze sie tak wyraze, zdecydowanie inna forma! Koziolek Matolek jakies kilka lat wstecz jeszcze w swej pluszakowej postaci zalegal mi w piwnicy, ale jako, ze jakos go nie lubilam bedac dzieckiem, usunelam go bezlitosnie do smietnika.

 

czytałam swego czasu nieco Polskich kryminałów,nie pamiętam nazwisk autorów,różnie ciekawe były............

 

Ja pamietam tylko, te co wymienilam, reszte musialabym odgadywac z pomoca googla. Zygmunt Zeydler Zborowski byl wznawiany, napotykam w bibliotekach, takie jego kryminaly, ktorych nie czytalam.
A teraz, przepraszam, ale wracam do strony 569, chyba. Przy okazji rewelacyjny watek!

 

To nie wątek rewelacyjny , to ludzie którzy w nim piszą są rewelacyjni i nie piszę o sobie w tym momencie