Opinie Użytkownicy pytają, BP odpowiada

Jak najbardziej pozytywnie i z optymizmem. A Regulamin to Wy na pamięć znacie, więc tego przypominać nie trzeba

Dlatego nie dajmy się ponieść złym emocjom i rozsiewajmy dobre. Może pomoże nawet w najbardziej trudnej sytuacji

 

Konia z rzędem temu, kto zdoła skierować dyskusję na te pozytywne tory (wg twojej definicji) i natchnie graczy optymizmem oraz nasyci ich dobrymi emocjami w takiej trudniejszej sytuacji
Ale oczywiście można próbować
Może trochę innymi metodami, niż te obecnie stosowane przez Władzę...
... ale co ja tam wiem, prosty user jestem.

 

Magik, czasami się po prostu nie da. Nie da się siedzieć cicho, grzecznie i uprzejmie... Bo pewne rzeczy przekroczyły już granice dobrego smaku...

 

a ja jeszcze prostszy MOD Ja tam tak sobie tylko czasem uśmiecham się do monitora
Za mój uśmiech to od BP powinnam dostać jakąś premię specjalną
Ciekawe czy w BP też sami tacy pozytywnie zakręceni?
Nie wiem Ninka gdzie leży granica? Forum i gra jeszcze nie raz potrafią zaskoczyć

 

Tak na szybko wklej punkt regulaminu który nakazuje tylko pisać pozytywne posty
To nie jest forum fabryki cukierków !
To jest forum rolników - a wiadomo że cisi jak coś jest nie po ich myśli to nawet gnojowicą poleją

 

no wiesz QQryQ, nie znasz? Punkt milion pięćset tysięczny według regulaminu Magicznej - dużo uśmiechu i pełen optymizm
To nie będzie cukierków?
Oj uważaj, bo jak ja zacznę gumofffcami rzucać, to będzie źle

 

Magik... no jak Ty nie wiesz, gdzie leży Twoja granica wytrzymałości na zaistniałe sytuacje, to ja Ci jej wyznaczać nie będę... Ale jak widzisz, wielu graczy ma tą granice już dawno przekroczoną. Nie wszystkie sprawy da się załatwić optymizmem, uśmiechem i cukierkami, rzucaniem wyimaginowanych gumowców... No chyba, że Ciebie nie ruszają ostatnie sytuacje...

 

A ja myślałam, że Ty tu z przyjemnością uśmiechy na prawo i lewo posyłasz (swoją drogą nie wiem czy szczere), a nie dla premii

Za bardzo nerwowi jesteście ekipo, zbyt szybko i łatwo chcecie mieć na forum porządek. Forum to żywy organizm, a gracze oczekują rozmowy i zrozumienia, nawet jeśli będzie przez to trochę nieporządku.

 

ależ oczywiście że ruszają. Mam dziś "mordercze instynkty" Ale czy mam wyżywać się na Graczach, czy zbytnio się przejmować niektórymi wypowiedziami? Czy to coś zmieni, czy raczej zaostrzy sytuację? Czy lepiej się z tym poczuję jak powiem komuś tak, że aż w pięty mu pójdzie? Chyba nie byłabym sobą, gdybym się tak zachowała. Ale myślę, że to zależy od wielu czynników i rozumiem, że niektórzy się denerwują i chcą o tym napisać. Nie mam nic przeciwko temu, jeśli tylko jest to kulturalne.

Jaśminko - a Ty to akurat powinnaś wiedzieć czy szczere czy nie, bo znasz mnie troszkę bardziej niż z kilku postów na Forum. I dobrze wiesz, że zawsze czerpałam z tego przyjemność, podobnie zresztą jak Ty, gdy byłaś w naszych szeregach. Bez czerpania z tego przyjemności, nikt by się w to nie bawił. Co do reszty wypowiedzi, nie zgodzę się z tym, że jesteśmy "szybcy i nerwowi", ale nie zamierzam o tym przekonywać bez końca.

 

oj to prawda w pelni sie zgadzamz jednym malym ale ,ze kiedys juz podobne sytuacje widzialam ...i to nie tylko za tej kadencji..

 

Gdzie Ty byłaś jak Cię nie było ?

Żywy , aż nadto ostatnio .
Ja tam zrozumienia nie potrzebuję , rozmowy nie oczekuję , nie lubię tylko być traktowany jak debil - naiwniak.
Niestety nawet tego tutaj często nie udaje się zrealizować.
Zresztą wszystko zostało już napisane......
Przy takiej , a nie innej postawie pewnych osób szans na jakiekolwiek kompromisy to ja tutaj nie widzę.
Sobie czytam...

 

Hmm... A na zarzuty graczy wypada odpowiadać agresją i wyżywaniem się? Chyba raczej nie... Ale też nie należy obracać tego w żart i rzucać wyimaginowanymi gumiakami, uśmiechać się itd. Bo dla niektórych SP czy SN to nie jest wszystko jedno...

 

tylko "poprzednia kadencja" zapomniała (oj krotka ta pamięć), że generalne zasady postępowania na tym Forum nie zmieniły się, pomimo, że zmieniają się osoby tu pilnujące. To zresztą o czym wspomniał BA_Chris - choć może sam zapis słowny nie był identyczny (nie wiem, akurat ja starego Regulaminu nie posiadam), ale przecież nigdy nie pozwalaliśmy na pewne rzeczy. I na żadnym Forum i z jakimkolwiek z członków Ekipy, nie toleruje się awantur i prowokacji oraz wzajemnego nakręcania się.
Uśmiech i tak dodam choć żartem nie odpowiadam...

 

Hmm.
Co mniej więcej znaczy owo "wzajemne nakręcanie się"...?
Bo coś mi to zabrzmiało jak krypto-zakaz wszelkiej krytyki
W końcu jeśli jeden gracz coś skrytykuje, to można uznać, że ta jego krytyka nakręca innych

 

no musze
pewnie Ninka ,ze nie wypada i pewnie ze tak byc nie powinno ,ale jakze mi sie to dziwnie czyta jak Ty to piszesz toz to szokkk teraz juz nie ale kiedys jak Cie widzialam w ogolnych to wysypki dostawalam bo przejawialas wlasnie wszystkie te cechy o ktorych piszesz no tak bylo... cale szczescie, ze zmienilas postawe ale sama wiesz jak jest po drugiej stronie lustra ..

 

Zzizzie - wiesz dobrze, że nie. Krytyka mile widziana, tak jak pisałam - jak najbardziej kulturalna

 

Nerwowo owszem - bywało. Ciężko - też. Aniu, posiedź czasami w ogólnych, technicznych i rozmowach (jak jest jakaś trudna sytuacja, błąd) - na raz - sama - i staraj się odpisywać graczom, zobaczysz, w pewnym momencie zaczynasz działać automatycznie To jest trudne. Ile razy wyłaziłam z forum po kilku godzinach z bólem głowy... Bo wbrew pozorom - to trudna praca. Aniu, ja myślę, że Ty miałaś wysypkę na każdego z moderatorów Taka ogólna wysypka ekipowa Też to obserwowałam... Ale na szczęście było - minęło...
Magiczna - te zasady pilnowania to temat bardzo dyskusyjny...

 

Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, niestety stara prawda

 

O kulturze wypowiedzi to już tutaj wcześniej było w wykonaniu Szanownego Pana BoardAdmina.
Mam nadzieję, że wykazałam się dostateczną kulturą - ponieważ bana póki co nie dostałam, rozumiem, że zmieściłam się w limicie.

Ale - nadal kulturalnie - pozwolę sobie nie zgodzić się z twoją opinią, Szanowna MODko.
Krytyka to krytyka, zupełnie niezależnie od kultury.
My tu wszyscy jesteśmy kulturalni do mdłości, a mimo to bez trudu mogę sobie wyobrazić sytuację, w której odpowiednio sformułowana, wyjątkowo kulturalna krytyka nakręci pół forum.
I co wtedy...?

 

Magiczna nie jaśminkuj mi tu, to po pierwsze, bo lukrem brudu się nie przykrywa.

Co do przyjemności, to pamiętam powód Twego odejścia z ekipy, więc nie czaruj, bo nie masz wystarczająco wiele mocy bym uwierzyła.

Moja przyjemność skończyła się w momencie, gdy zmieniono ICMa i niestety od kwietnia feralnego roku wypełniałam tu tylko przykry obowiązek. Ale co Ty możesz wiedzieć? Jesteś zwykłym moderatorem, a zauważ, że obejmowałam stanowisko TLa - to nie był milutki wolontariat jak u Ciebie (z tego co piszesz).
Niestety nie mogę opisywać wielu zachowań członków ekipy (ogólnie piszę, a nie piję teraz do obecnego teamu), albowiem złamałabym lojalkę. Czy świadczą o przyjemności? ..hm, nie wiem - ciężko to ocenić..być może.

Teraz wiem ileż błędów popełniłam

Tutaj

No i już nie pyskuję, bo w przedszkolu to jeden chłopiec za bicie koleżanki miał karę i stał w kącie, a mnie dziś bardzo nogi bolą. Poczekam cierpliwie na BA_Chrisa Powiem Wam, drodzy gracze jeszcze tyle, że przekonałam się 31 marca 2015, iż cierpliwość to klucz, który otwiera wszystkie drzwi.

I jeszcze pozdrowię sobie, bo zapomniałam wcześniej, producenta. Wspaniały producencie, czytałam wszystkie Twoje biuletyny