W oczekiwaniu na kolejne GT

Zzizzie ma rację, ze swej strony mogę Was zapewnić, że nikt nie chce Wam zabronić wypowiadania swojego zdania w kwestiach dotyczących młyna. Po prostu na temat zmian w niemieckiej ekipie można dyskutować tylko na niemieckim forum, we wskazanym w Ogłoszeniu wątku - co już przerobiliśmy, mam nadzieję. Zaś jeśli o młyn chodzi, zamiast biegać po innych forach językowych i wymieniać się na naszym linkami do istniejących tam tematów, możecie przecież sami założyć sobie wątek dotyczący tego młyna, nawet z ankietą i tam zamieszczać konstruktywne wypowiedzi, pomysły, które następnie my moglibyśmy dalej przekazać, bo chyba o to Wam chodzi, tak myślę. Bez tego oczywiście i tak przekazujemy, że Gracze nie są zadowoleni z tych zmian, ale odnoszę wrażenie, że chcecie wyrazić na ten temat jeszcze więcej. Nikt Wam tego nie chce utrudniać wszakże. Jeśli o tę kwestię chodzi, to jest to Wasze forum, macie prawo do wypowiadania swoich opinii na temat gry, my natomiast możemy Wam podpowiedzieć, gdzie i na jakich zasadach ten czy inny wątek można by na forum utworzyć.

 

nie widze powodu do przeprosin-to sprostowanie (bynajmniej mi ) wystarcza w zupelnosci w swietle tego rozwiniecia mysli, wyglada to calkiem inaczej

 

Chętnie wątek odnośnie młyna założę, tylko czy warto? Wystarczy poczytać ten i inne wątki . Chyba, że chcemy ''linczu'' na BP

 

Oj, to się może zgonem skończyć (jak mawiał pewien mój znajomy na widok kolejnej porcji pokarmu płynnego).
Władza u nas ludzka (czasem nawet przy niedzieli bywa bardzo ludzka), ale jak przyjdzie co do czego, to głowy polecą

 

BA nie obraz sie ale gdzies jak Cie czytam to mam wrazenie ze swiecisz Panu Bogu swieczke a diablu ogarek.Nie mozna dzialac na dwa fronty i byc w porzadku nie moge Ci zaufac z prostego powodu-wilk nigdy nie bedzie barankiem nawet jak sobie trwala ondulacje da zrobic .Jak dla mnie to im wiecej mowisz tym ja sie bardziej utwierdzam w tym ze mam racje .Nalezysz do wladzy i widzielismy Cie w akcji ,ja musze dzialac wedlug regulaminu ale pewnych rzeczy nawet regulamin na mnie nie wymusi .

 

Ale że niby event z nami,czekającymi w rolach głównych?To nie mógłby być mini...raczej misja stała do replayowania

 

Ale macie pracowity niedzielny wieczór 2 godziny mnie nie było i nie nadążam z czytaniem Chyba jednak wolę czytać i pisać o pieskach i pogodzie...

 

BA piszesz nasze forum ,chyba czytam ze zrozumieniem ,to dlaczego jak userzy pisza nie tak jak Wy byscie chcieli to usuwacie posty,rozumie ze wolnosc slowa ale chyba nie na tym forum.
BA sam sobie zaprzeczasz,uwazaj bo .......ktos moze podciac Ci stolek na ktorym siedzisz.

 

racja, po co ??? tu zajdę i wszystko wiem co najważniejsze , nie latam po całym forum bo NIE mam czasu jak wielu innych odwiedzających ten wątek

 

Podobno Wam zależy na wypowiadaniu swoich opinii na temat młyna, nie jestem w stanie obiecać że BP się do nich przychyli, ale wyrazić swoje pomysły w sposób konstruktywny i zgodny z przyjętymi na forum zasadami zawsze możecie.

Zzizzie jeśli tylko Regulamin forum będzie przestrzegany, nikomu nic się nigdy nie stanie.

Poczytaj proszę dokładnie to co pisałem powyżej i kilka postów wcześniej. Musimy trzymać się ustalonych zasad i Regulaminu forum. Jeśli ktoś pisze w danym wątku nie na temat, bądź też z innego powodu te zasady łamie, to przykro mi, ale musi liczyć się z tym, że jego wypowiedź podlegać będzie moderacji ze strony członka ekipy.
No nic, w każdym bądź razie spróbowałem raz jeszcze, nie byłbym sobą zresztą.
Miłego niedzielnego wieczoru jeszcze Wam życzę.

 

Maleńka, zupełnie nieistotna poprawka, wręcz popraweczka, drogi BoardAdminie:
"Jeśli tylko Regulamin oraz najnowsze wytyczne (w tym wytyczne tajne) będą przestrzegane..."
Cały czas się czegoś uczę, również na tym forum. Fragment napisany boldem to najnowsza lekcja.

 

dobreee
a tak nawiasem mowiac to czlowiek cale zycie sie uczy

 

Nie wiem,nie znam się,chyba za stara na to forum jednak jestem...Wydawało mi się,że chodzi o to,żeby było przyjemnie i wesoło...Frustracji i dziwnych podchodów,to ja mam dosyć w realu.

 

Oj tak, niestety.
Uczciwie powiem, że ja to bym wolała już przestać się uczyć
Wcale nie cała nowo zdobywana wiedza jest sympatyczna

Oj Gosia, jest tu gdzieś taki wątek, gdzie jest przyjemnie, wesoło, z fociami jak trza.
Ten nasz wątek trzyma w pionie garstka złośliwców-ryzykantów... do których ty sama się zaliczasz.
Przyganiał kocioł...

 

no ja tez juz zmeczona tym jestem .. moze faktycznie mlyn warto omawiac gdzie indziej zaglosuje,bede miala ochote to cos naskrobie nawet
Zuza jest jest a jakze !! i nawet ciacho i kawusie sa i "naczelne witaski "

 

Gosiu jesli znasz zasady podchodow w realu i masz wlasne wnioski to stosuj je w grze a ominiesz dolki kopane przez "przyjaciol"samozwanczych
Aneczko na tema mlyna juz bylo tyle wypowiedzi ze gdyby byli tacy uczynni jak sie deklaruja to juz dawno by nam to smigalo az milo by bylo na faremke wchodzic

 

Ja się też całe zycie ucze,najpierw w szkole mnie uczą że 2+2=4, później się dowiaduję że jak dam 2... to dostane 4 , a na koncu mówią mi że im więcej dam to tym więcej będę mogła napisac w tym równaniu
Tak że drogie panie i panowie jak sie da to się ma
A jak sie nie da to i te 4 jest brane w wątpliwość)))
Jak ktos to zrozumiał to znaczy że jest takim samym wariatem jak ja,a jak nie zrozumiał , to jak da to udamy ze tego nie zauwazamy

 

''Ło matko'' zapomniałam, że nasi Modzi muszą pełnić swoje funkcje, w sumie rozumiem ich posty i co ciekawe podziwiam ich, już wyjaśniam dlaczego........ w mojej pracy nie stykam się z rodzinami dzieci, no i to jest super, bo gdyby tak było to pewnie szybko by mnie zwolnili, po prostu mam empatię w stosunku do pacjentów, niestety z ich rodzinami trudniej mi współpracować, ponieważ oni też chcą współczucia a ja nie mam kilku serc tylko jedno i ono bije dla moich pacjentów i oni są najważniejsi, a czasami ich bliscy zapominają o tym skupiając się na sobie

 

No bo nie jest przyjemnie i wesoło...To jak nie reagować? Ale jak już,co rusz,jakaś Wysoka Władza się do nas tu uśmiecha a za chwilkę grozi paluchem,to strach się bać... Ale nie powiem,też się cały czas uczę-nawet śpiewać na forum

 

Ja lubię, kiedy jest dynamicznie. Dynamika serwowania kawusi jest jak dla mnie za mało dynamiczna
A papatki też są...?

Już wiele razy pisałam, przy różnych okazjach, że bycie moderatorem na tym forum to istny krzyż pański.
Teraz rozumiem, że jest to krzyż podwójny... moderator czuje się tutaj jak plasterek sera między dwiema kromkami chleba tostowego w takim oto urządzeniu:

​

Współczuję... no, średnio. Gdyby to było na podstawie prawomocnego wyroku sądu powszechnego, współczułabym znacznie bardziej.