Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

darekhpr [ciach] polecam czytanie ze zrozumieniem- oczywiscie raporcik poszedl z mojej strony

Zwrot mogący sprowokować kłótnię usunęłam.
MOD_Salsa

 

Masz mnie .
Też życzę udanego i bezstresowego weekendu.
Jeżeli skończyły ci się leki to chętnie pomogę.
Bez odbioru z mojej strony.

 

moze to V. z multi ?

 

darekhpr...i raporcik się należy
Usiądź spokojnie ....odpręż się...popatrz w okno...świat jest piękny
Przeczytaj posty ze zrozumieniem i dopiero wtedy się wypowiedz. Pozdrawiam



Te raporty chyba nie działają

 

Anka...kawałek drożdżówki utkwił mi w gardle
Chciałam trochę pohandlować owockami,ale tanie jak barszcz poczekamy

 

Nie twój biznes, kto i na co wydaje swoje pieniądze.
Ja pracuję i to ja decyduję, co zrobię z zarobionymi pieniędzmi.
To co zrobił blazers to świetna forma ankiety. Ale służy ona tym, którzy potrafią czytać ze zrozumieniem.

Odkąd gram raz jeden kupiłam florki.
Był to pierwszy i ostatni raz........ panie v.

Obraźliwą część z cytatu usunęłam.
MOD_Salsa

 

i po co bylo jesc podczas czytania?
a koledze by sie chyba masc na bol tego i owego przydala bo widze sciska posladki z zazdrosci tylko czego ?levelu? ilosci wydanych fl?stanu licznika sg?czy czego bo pojecia nie mam..

 

Myślę , że to jest bardzo prawdopodobne

 

Ja robiłam tak samo. Przez 4 lata może 15 razy kupiłam najmniejszy pakiet? Głównie na kombajn za pół ceny i TS-y. Nigdy nie kupowałam specjalnie na Mega PD i jutro też nie kupię. W ogóle już nie kupię (kino niemrawo zaczęło działać)

 

ja kiedyś dużo wkładałam w grę w szczególności na SP i pomocników na miesiąc, od pewnego czasu wydaję minimalnie np.: wczoraj pusciłam smsa - uzasadnienie: moringa XXL bo brakło mi paru wejsciówek ale jutro w mega PD nie wyślę na pewno. Zdarza mi sie czasem puscic sms-a i to wszystko z konta moich złotówek już dawno nie dostaje farmerama.

 

No,wcinam drożdżówkę świąteczną ,żal wyrzucać a ,to ze jem i czytam jednocześnie....no cóż ,fajnie tu dzisiaj
Co do osobnika o którym piszesz,swoje zrobiłam
Jak ja nie lubię hejterów

tłum-(ang. "hater")
1.Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady.
2.anonimowy lamus,który ukrywa się pod nickiem,dogryzając wszystkim,najczęściej ludziom popularnym.Swoimi postami zaśmiecają sieć.
3.Wiecznie niezadowolony osobnik czerpiący przyjemność z nienawidzenia wszystkich i wszystkiego.
4.Człowiek, który obraża kogoś lub coś nie podając argumentów lub jego argumenty są trefne.

 

tez nie lubie
dlatego masc zaproponowalam

a co do Blazersowej ankiety to nie kupie - uczciwie melduje ,ze basta

 

Czekaj,czekaj jak to leciało
maść na szczury,maść na szczury,wypędzamy szczura z dziury
Taka piosneczka dawno,dawno temu często leciała
Co do TS-ów,wyszłam z farmy żeby nie kusiło

 

..teraz ja zadam pytanie..czy wystawia już ktoś z Was nowe owoce na targu ..bo nie wiem czy już zacząć polowanie..

 

I zastanawiające (ale nie zaskakujące):
"Przez ostatnie dwa tygodnie usilnie pracowaliśmy nad usunięciem tych błędów i stworzeniem sprawiedliwego kompromisowego rozwiązania dla naszych graczy. Staraliśmy się również, aby poprawki te nie wpłynęły ujemnie na ekonomię gry."

Nie ważne czy 3 gniazdo (w młynie) dostałam gratis - ważne,że tych FL, które jeszcze mam nie wydam

 

Dzień dobry
Nazywam się marmlada i jestem (a może już byłam) farmoholikiem ...
Jeśli chodzi o mego Pd to zdarzało mi się nabyć jeszcze w czasach gdy leniwiec z tabliczką pałętał się pod nogami
Floreny kupiłam nie raz i nie dwa i to całymi pakietami, głównie dlatego, że ta gra sprawiała mi przyjemność
Pakietów z SP też kupiłam kilka (można zapytać sąsiadów - oczywiście tych, których termometr nie zrobił się brutalnie czerwony, a ostra gorączka wśród moich sąsiadów to już ostatnio epidemia...)
Obecnie mam na stanie troszkę florenów (już nie wiele) - zakupionych jeszcze przed "wielką reformacją młyna" i tych zamierzam się pozbyć, bo i tak nikt złotówek mi za nie nie zwróci... (choć w tej chwili śmiało poszłabym na taką wymianę)
Mój osobisty doradca "miecio" po ostatnich wydarzeniach, (zwłaszcza po cyrku z pnączem walentynkowym i dalszych "zabiegach") zapewnia mnie, że już więcej nie wyciągnie ode mnie ani grosza na tą farsę.

Moje odczucia podobne jak u innych - nie nazwę się starym wyjadaczem, bo do tych mi jeszcze daleko, ale gram sobie od maja 2010 i w tym czasie gra miała swoje wzloty i upadki, które jednak zawsze dało się przełknąć. Mam swoje własne życie - gdyby ktoś wątpił, ale ta gra sprawiała mi dużo frajdy, niestety ostatnie poczynania zupełnie odebrały mi tę radość i z każdym następnym posunięciem odnoszę wrażenie, że mój kilkuletni nałóg wyleczy się sam (a raczej za sprawą BP - wielkie dzięki za to )

 

Witam

Ja nie kupię a kupowałem. Już i tak przestawiłem się tylko na kombajn i siewnik.
Zresztą po co mi te dodatkowe PD? To co chciałem osiągnąć to już mam.

 

Spokojnie nic nie gubisz bo nawet jesli wszystko przeczytasz i zrozumiesz to wynik jest jeden i ten sam a jaki dojdziesz do tego czutajac posty userow -powodzenia

 

Jestem świeżakiem bez nawet pół roku w grze, więc teoretycznie jest z kogo ciągnąć te floreny (nie dla nas młodych drzewa cukrowe, pachnące, magiczne... itd ilość drzew i zagród do zdobycia duża i raczej nie będą się tak szybko powtarzać jak u starszych stażem)
Floreny kupowałam na TSy, jak dotąd 3 razy: 1 raz SMSem i 2 przelewem. Ostatni był na tajemniczych stajennych przed aferą niemiecką. Więcej nie kupię.

 

Kiedyś koleżanka mi poleciła tą grę-4 lata temu. Na początku była fajna zabawa, fajne eventy a nie to co teraz-ok-eventy sa fajne ale jest ich pełno, trzeba wydać realne pieniądze żeby być ze wszystkim "na czasie". Odkąd wprowadzono hodowlę kolorowych zwierzaków zaczęło się dojenie kasy na SP, a potem na wszystko inne. Jako że jestem z tą grą związana a wręcz uzależniona ale zawsze to jakaś odskocznia od życia to zamierzam się w nią bawić. Kiedyś głównym celem było zdobycie jak najwyzszego poziomu, kiedyś wbicie poziomu było cięższe, bo ine było tylu misji i eventów co chwile. Siało się to co się miało i tyle. A teraz moim celem jest zrobienie misji wszystkie które są w spółdzielni. Jak mam towar to oddaję, jak nie to sieję, zbieram, hoduję. To jest moim celem. Bo po co mam mieć pustą stodołę? Na targ nie mam ani chęci ani czasu zeby się bawić w sprzedawanie i kupowanie, ale eventy robię z wielką chęcią. Sieję to co mi jest potrzebne, a ta skrzynka co była z misji było mi obojętne co w niej jest. Robię zadania w spółdzielni żeby je zrobić i tyle. Sprawia mi to radość i jestem z tego zadowolna że to co mogę to ukończę. Każdy ma jakieś cele w grze-ja obecnie mam takie.