W oczekiwaniu na kolejne GT

Temat na forum 'Archiwum - pozostałe działy' rozpoczęty przez użytkownika TETUNIA, 4 stycznia 2015.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    moze to nornice :pale one tez chca zyc :music:
     
  2. ~czarodziejka

    ~czarodziejka Cesarz forum

    Chyba jednak ryjówki bo jedną na pobliskim klombie złapałam ( miałam rękawice bo gołą ręką bym się nie odważyła) i się przyjrzałam,. Cudaczny nosek miała i tak śmiesznie piszczała bidulka, zlitowałam sie i ją wypuściłam :D
     
  3. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Sposób z pietruszką znam, zresztą lubię natkę :)
    Ale ten sposób jest skuteczny do czasu ;)

    W ramach oszczędności oraz niechęci do korków i zapchanych parkingów bardzo często jeżdżę sobie do pracy tą stołeczną kolejką podziemną. I przysięgam - natka działa wyłącznie na chuch, i to przez kwadransik. Nic natomiast nie działa na efekty spożywania/zażywania dużych ilości czosnku przez dłuższy czas... ten aromacik łapie wówczas skóra i włosy, a trudno się kąpać w natce i używać jej jako szamponu. Sam delikwent, zaczosnkowany na amen, oczywiście tego nie czuje - czują to natomiast aż zbyt wyraźnie wszyscy pasażerowie zbiorkomu w promieniu ładnych paru metrów. Teraz właśnie trwa sezon czosnkowy... następny będzie jesienią. Tak w ramach wzmagania odporności, tanio i zdrowo.
    A że ja (nie tylko ja) cierpię w tym zbiorkomie jak potępieniec... a co to konsumenta czosnku obchodzi 8)
     
  4. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    :inlove::inlove::music:no cudne sa :music: ja bym takiej krzywdy nie zrobila :inlove: dziwie sie ludziom ,ktorzy maja w zwyczaju jakas motyka ,czy jakims innym narzedziem zrobic krzywde zwierzatku..:oops:co innego jak kot zlapie albo jakies inne zwierze -wtedy to natura ale zeby tak z premedytacja trzepnac taka ryjoweczke :( predzej bym dala w łeb temu co na ta ryjowke łape podnosi xD:cry:
     
  5. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    Dokładnie.
    Nie potrafiłabym zabić takiego zwierzaczka (i to nie tylko dlatego, że śliczny)... natomiast bardzo chętnie zasadziłabym się z motyką na mordercę.
    Przypominam, że kwiecień to Miesiąc Walki z Okrucieństwem wobec Zwierząt 8)

    A ryjówka (odmiana o ślicznej nazwie "ryjówka malutka") wygląda tak:

    [​IMG]
    No jak można taki drobiażdżek zatłuc?!
     
  6. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    :inlove::inlove:no jaka milusia ryjoweczka :music: za dzieciaka moi rodzice mieli dzialke ,obok urzedowal sasiad -dziad taki wstretny i co tam jezdzilismy to lezalo gdzies takie zwierzatko zatluczone...strasznie mi bylo przykro pamietam...:( a dziad mial do nas wielkie "ale" ,ze nie tepimy gryzoni u siebie tak jak on..pamietam ,ze matka go razu pewnego objechala bo wrzucal nam do ogrodu specjalnie te zakatrupione zwierzatka :oops:
     
  7. ania12355

    ania12355 Chodząca legenda forum

    Ty znasz tylko dwa sezony czosnkowe? Ja jak pracowałam, to mój szef cuchnął czosnkiem przez cały rok.Ochyda.Ja na ten zapach to mam odruch wymiotny:oops:
     
  8. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    U mnie w robocie na szczęście nie ma nałogowców ;)
    A w zbiorkomie są dwa sezony nasilenia tego aromatu... z tym, że oczywiście najgorzej jest w porze podróży staruszków.
    Bardzo lubię staruszków, fajni ludzie i sympatyczni (jak do nich odpowiednio zagadać)... ale ta ich perfuma - ręce opadają :wuerg:
     
  9. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    ohyda :wuerg: ostatnio bylam zmuszona w kolejce do lekarza siedziec kolo starszego pana ,ktory chyba zywil sie na codzien czosnkiem :wuerg:cuchnial niemozebnie ,nawet ubranie mialam wrazenie ze przesiakniete czosnkiem i naftalina mial :wuerg:i w dodatku gaduła rozmawial z kims z kolejki fujjjc :cry:
     
  10. ross2

    ross2 Komandor forum

    No to jutro bedzie aktualizacja od 11:00 ;)
     
    babula40 lubi to.
  11. Atomcia

    Atomcia Weteran forum

    Jesienią na balkonie taką miałam , chciałam nawet ją złapać i na zimę do domu zabrać ale zwiała :D ech a tak chciałam mieć w domu zwierzątko :p
     
  12. ~czarodziejka

    ~czarodziejka Cesarz forum

    [​IMG]
    Taka małą łasiczkę też złapałam w rękę ( miałam ogromną rękawicę skórzaną). Kocica próbowała ją złapać ale nie mogła łapsnąć bo ta zagnana w "kozi róg" podskakiwała rzucając się do kocicy. Kotka za nic nie chciała odejść mimo tego, że darłam się w niebogłosy. Ubrałam więc rękawicę ( akurat leżała koło kominka) i poszłam ratować. Delikatnie na ile mogłam przydusiłam do ziemi i wzięłam w garść tylko ogonek jej wystawał z jednej strony a pyszczek z drugiej. Dobrze, że rękawice były grube i za duże bo jak łapsnęła za kciuk i zaczęła go tarmolić to mi mina zrzedła. Posadziłam na słupku w płocie i ...nawet nie zdążyłam mrugnąć jak dyla dała w krzaki xDxDxD

    ujć wspólczuję...
     
    Ostatnie edytowanie: 8 kwietnia 2015
  13. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    niestety to również od nas (dzieci tych staruszków) często zależy jaki "aromat" będą rozsiewać...niestety często, szczególnie jak zostaje wdowiec, jego pranie ogranicza się do bielizny i to nie zbyt często, a reszta to jak już się nie nadaje (a powonienie osłabione, wzrok nie ten) do użytku bo plama na plamie....
    no a siły też nie te....wiem, wiem, niby w dobie pralek automatycznych to nie problem, ale wierzcie mi, że dla wielu osób po 70 tce to jest problem... więc jak my tego nie dopilnujemy (a często nie ma kto dopilnować) to później mamy co mamy w komunikacji zbiorowej:(
     
  14. zzizzie

    zzizzie Chodząca legenda forum

    No mówię przecież, że teraz jest sezon na czosnek u staruszków :wuerg:
    W kolejce do lekarza na pewno jest znacznie gorzej, niż w zbiorkomie, współczuję bardzo.
    Ten twój sąsiad z kolejki to był właśnie przykład intensywnego profilaktycznego leczenia czosnkiem - dokładnie calusieńki człowiek przechodzi tym aromatem, który dodatkowo z człowieka przenosi się na ubranie.
    Brrr.
     
  15. ma-ter

    ma-ter Komandor forum

    a u mnie w pracy przez trzy lata łasiczka i kocica dzieliły terytorium:inlove:
    najpierw była łasiczka a później przygarnęliśmy kocicę... łasiczka mieszkała w szerokim, płożącym jałowcu, i jak kocica ruszała na łowy i jakaś mysz czy inna zwierzyna uciekła w jałowiec to już kocica odchodziła bo wiedziała, że łasiczka jej nie odda:)
    w zeszłym roku zimą albo się łasiczka wyprowadziła albo coś się jej stało, bo przestaliśmy ją widywać:(
     
  16. ~czarodziejka

    ~czarodziejka Cesarz forum

    Masz całkowitą rację. Muszę się przyznać, że właśnie niedawno mamę opierniczyłam ( tak z delikatnością oczywiście :)) bo wzrok jej siadł i zaczęła z lekka nie dbać o "szczegóły". Powiedziałam jej, że jak ma problemy bo dobrze nie widzi to ja jestem i chętnie pomogę ale ma mi powiedzieć bo sama przecież wszystkiego nie widzę i nie wiem, że trzeba jej pomóc. Pomogło xD
     
    Ostatnie edytowanie: 8 kwietnia 2015
  17. ankagdw

    ankagdw Chodząca legenda forum

    tak to prawda :)
    ten staruszek jednak byl zadbany :p spodenki w kancik ,sweterek w szpic ,koszula czysta , uprasowana -taki mily dziadzius :) tylko czosnku sie nawcinal skubaniutki :D
    swietna jest :inlove: moglabym taka sie opiekowac :music:widac ze rozrabiaka
     
    Ostatnie edytowanie: 8 kwietnia 2015
  18. Sookie

    Sookie Chodząca legenda forum

    Pewnie gdyby emerytury były w Polsce na poziomie europejskim to mogliby kupować sobie czosnek w kapsułkach,tran i witaminy dla seniorów..Ale jak maja do wyboru kupić bułkę lub chleb czy preparat wzmacniający to wiadomo co wybiorą. A jeszcze wnuczkowie czasem czyszczą kieszenie..No bo przecież po co starszym ludziom pieniądze...
     
  19. babula40

    babula40 Komandor forum

    Zazdroszczę niektórym z was ,że możecie być blisko natury ,tak na co dzień .Mieszkam co prawda niedaleko lasu ,ale nie zawsze jest ochota tam pójść . A i szansa ujrzenia zwierza też niewielka .
    Natomiast miałam w domu istny zwierzyniec .Były rybki ,chomiki ,świnka morska ,myszoskoczek ,żółwie czerwonolice :) Jest z nami od 15 lat Dino (mieszaniec bokserki i owczarka kaukaskiego) istne cudo :inlove:
    [​IMG]
    [​IMG]
    ten żółw jest żółtolicy ,czerwonolice poszły w dobre ręce :)
     
  20. Alairë

    Alairë Generał forum

    Piękne masz zwierzątka Alu :inlove:, a to dziewczątko obok pieska, to rzecz jasna Ty? :p
    A z tym czosnkiem to tak dla zdrowotności... ;) Wszystko fajnie, byle z umiarem xD Nawet 1 ząbeczek potrafi dać niezłego czadu :wuerg:...
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.