Survivor: Worlds Apart

Pytanie od Eskarin
Casino - podaj mi sytuacji z całego okresu trwania gry, których nie kontrolowałeś.
Sytuacji, których nie kontrolowałem było kilka. Miedzy innymi eliminacja Leks, Nefretete, Marmolady.

Pytania od Ani
1. Dlaczego nie zasługujesz na wygraną?
Moim największym minusem było to , że dałem sie nabrać na fikcyjną postać i dałem się zmanipulować. Tak czy inaczej ten błąd drogo mnie nie kosztował.
2. Dlaczego pozostali finaliści powinni wygrać?
Roy to wytrawny i doświadczony gracz. Pomimo licznych krętactw potrafił z tego wyjść z twarzą i za to go szanuje. Nie korzystał z wygodnej maski, pozostał sobą. Poza tym to bardzo sympatyczny gość, którego nie da się nie lubić. Miło było go obserwować w akcji.
Selena natomiast bardzo dobrze posługiwała się technikami manipulacji, które dały jej przewagę. Potrafiła to wykorzystać i nie popełniła większych wpadek. Jednak jestem zdania że ona absolutnie nie powinna tego wygrać.
3.Dlaczego pozostali finaliści nie powinni wygrać?
Roy nie powinien wygrać bo zwycięzca może być tylko jeden czyli ja
Selena po tym co wyprawia podczas finału to absolutnie nie chciałbym, żeby wygrała, ponieważ przekroczyła wszelkie granice dobrego smaku. Takie zachowanie nie mieści mi się w moich kanonach. Ja wiem, że to nie jest piaskownica ale wszyscy gracze są ludźmi zasługującymi na chociażby odrobinę szacunku. Pokazała tylko pyche i bute ze swojej strony. Więcej pokory panienko.

 

Casino również żałuję, że nie udało nam się bardziej zbliżyć w grze. Ale sadzę, że będziemy mieć jeszcze na to okazję ; ) co do Twoich obszernych odpowiedzi za które oczywiście dziękuję:

Czy mógłbyś rozwinąć ten aspekt, jeżeli to nie było nic prywatnego? ; )

Czy gdyby któreś z Was (Syrenka lub Ty) wygrało immunitet zamiast Casina a Syrenka chciała by go wyeliminować, zgodziłbyś się na to?

Pytania do Roystona:
1. Jak sadzisz, czy w jakiś sposób to, ze jesteś doświadczonym graczem przyczyniło się do tego ze znalazłeś się w finale?
2. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem syrenki ze to ona „zabrała Ciebie do finału”?
3. W którym momencie bałeś się najbardziej, ze odpadniesz, (jeżeli tak był oczywiście)?
4. Jak wyglądałaby Twoja strategia gdybym w F9 użyła HII? Jaki byłby twój następny ruch?

Nie zwróciłeś chyba na nie uwagi : D były pod pytaniami dla wszystkich finalistów.

Pytanie dla wszystkich (prawdopodobnie ostatnie):
1. Jak odnosisz się do "Blood is thicker than water" ("więzy krwi są ważniejsze od innych relacji")? Nie sprecyzowałam więc robię to teraz. Prosiłabym abyście odnieśli się do tego jako Wy w życiu realnym. co o tym sądzicie. Nie chodzi mi o kolejna edycję, tą czy coś innego ale ogólnie.

 

Casino z ta odpowiedzia od ciebie Esterka – nie jestem pewny czy w ogóle na kogoś zagłosuje
Wlasnie oddałam głos a nie zdradze na kogo

 

Moja droga Syrenko kochana dopiero pierwszy raz ośmieliłem sie wspomniec o Tobie podczas finału i to w jednym króciutkim zdaniu a Ty tak od razu wybuchasz, obrażasz mnie, chyba rzeczywiście masz coś na sumieniu albo po prostu prawda w oczy kole. To był pierwszy i ostatni raz kiedy odnoszę się do twoich wypowiedzi. Nie mój poziom .

 

Leks
Czy gdyby któreś z Was (Syrenka lub Ty) wygrało immunitet zamiast Casina a Syrenka chciała by go wyeliminować, zgodziłbyś się na to?
Nie. Jeśli miałoby to się skończyć 2:2 to z chęcią bym się na to zgodził. Syrenka od początku chciała znaleźć się w finale i tak samo chciała w nim mnie, więc nie sądzę, że zgodziłaby się w tym scenariuszu na kamienie, w których mogłoby odpaść jedno z nas o krok przed nim. Eskarin była większość czasu nieaktywna i w finale chciała zrobić coś... niepoważnego. Dlatego wolałem uczciwy finał i jak widać Casino był wyborem idealnym! Także nie.

I och, właśnie, kojarzyłem te pytania i ich szukałem, ale nigdzie nie znalazłem, więc myślałem że mi się przywidziało :< Przepraszam i dziękuję za zwrócenie uwagi!

1. Jak sadzisz, czy w jakiś sposób to, ze jesteś doświadczonym graczem przyczyniło się do tego ze znalazłeś się w finale?
Troszeczkę odpowiedziałem na to w pytaniu Ani dlaczego nie powinienem wygrać. No hm no, kiedy się gra któryś raz już, ma się oczy szerzej otwarte (albo szerzej zamknięte w pewnych kwestiach : D), stara się nie popełniać tych samych błędów (ale w moim przypadku i tak je popełniam, więc...) no i łatwiej można się zorientować, kiedy ktoś chce Cię wyeliminować i kiedy Cię okłamuję. Myślę, że gdybym nie był doświadczonym graczem, nie miałbym sojuszu z Syrenką i wywaliłaby mnie szybko. Co by tu jeszcze. No nie sądzę, że w zadaniach było widać moje doświadczenie, bo w nich lamiłem, żadnego normalnego HII też nie znalazłem, dalej nie rozumiem na czym polegało ich ukrycie, więc to też mi nie pomogło Wychodzi na to, że moje doświadczenie miało naprawdę małe znaczenie, bo było bardzo mało aspektów, gdzie w ogóle przydać by się mogło. Przez nie miałem tylko większą paranoję przed kilkoma radami bo z doświadczenia wiem, ze jeśli jest się czegoś pewnym, to tak nie będzie : DD Czyli śmiem sądzić, że moje doświadczenie mi przeszkodziło, bo przyniosło mi jedynie złą sławę.

2. Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem syrenki ze to ona „zabrała Ciebie do finału”?
Hm no hm. Też już gdzieś o tym pisałem; sądzę, że żadne z nas nie powinno pisać, że druga strona została zabrana do finału. Raczej bym się przechylał ku wersji, że razem się doprowadziliśmy w to miejsce, razem sobie pomagaliśmy, no i w ogóle dużo rzeczy ze słowem ''razem'', a mało z ''tylko ja''. Nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że Selenka zabrała mnie do finału, bo nie sądzę nawet, że uzbierałaby na mnie głosy, chyba że by wszystkim nakłamała i po swojemu wyprała mózgi. Również nie zgodzę się, że to ja zabrałem ją do finału z prawie tego samego powodu. Osobno poradzilibyśmy sobie chyba tak samo dobrze, a nasza współpraca zwyczajnie ułatwiła to. Nie chcę żeby to brzmiało zbyt pewnie siebie, czy coś :< Ale nie, żadne z nas nie ciągnęło drugiej strony na siłę, na przekór wszystkim.

3. W którym momencie bałeś się najbardziej, ze odpadniesz, (jeżeli tak był oczywiście)?
Bałem się że odpadnę na radzie z Tobą. To była jedna z pierwszych po połączeniu, kiedy jeszcze nie znałem dokładnego rozkładu głosów i nie wierzyłem po prostu, że wszystko się uda. Wersje się przeplatały, a eliminacja Ciebie miała być pełnym zaskoczeniem. Mimo tego wydała się i bardzo się martwiłem, że Marmolada postanowi Cię ochronić, grać przeciwko mnie, użyje na Tobie HII i wylecę za zdradę. Na szczęście jednak porobiło się tyle wersji i taki rozgardiasz, że chyba ostatecznie nie wydało się, że maczam palce w Twojej eliminacji. Selenka potem chwilę przed oddaniem głosów wygadała prawdziwy plan Nefretete i bałem się o to samo jeszcze raz, ale postawiliśmy na jedną kartę. To była rzeczywiście rada, na której z łatwością można było wywalić mnie lub Julkę, bo wystarczył jeden ruch poparty obserwacją. Także myślę, że wtedy.
No i bałem się bardzo o radę w F5, bo kiedy dostałem magiczne HII wiedziałem, że mogę odpaść najbliżej właśnie na tej radzie i bałem się, że ludzie stwierdzą ''można wywalić Roya w końcu, zróbmy to''. Ale na szczęście skład Piątki był mi ''na rękę'', więc scenariusz się nie sprawdził.
Poza tym oczywiście na każdej radzie miałem paranoję, że coś tu jest nie tak, że przecież nie mogę znać rozkładu głosów, na pewno mnie ktoś okłamuje, ale no rada z Tobą to było po prostu coś okropnego ; ;

4. Jak wyglądałaby Twoja strategia gdybym w F9 użyła HII? Jaki byłby twój następny ruch?
Jeśli bym miał w ogóle szansę na następny ruch, bo mogłem wtedy odpaść : D
Hm no, na pewno wyjaśniłbym Ci dlaczego na Ciebie głosowaliśmy, kto na Ciebie głosować nie chciał, powiedziałbym Ci jaki miałem dylemat, i że to Selenka była nie do przekonania na nikogo innego, mimo mojej kilkukrotnej rezygnacji z planu. Casino i Nefretete też nie chcieli Cię eliminować, a ta ciągle na to uparcie nalegała. Myślę, że bym powiedział Ci całą prawdę i na koniec dodał, że nie będę już grał przeciw Tobie, a Ty masz pełne prawo być na mnie zła i próbować mnie wyrzucić. Reszta zależałaby od Ciebie, albo gralibyśmy obok siebie, albo pogodzilibyśmy się i grali razem do końca, no albo byś mnie wyrzuciła Ale no nie okłamywałbym Cię potem już nigdy.
I bałbym się Ciebie jeszcze bardziej : DD

5. Blood is thicker than water?
Hm, nie wiem czy to ma się odnieść do edycji, czy to pytanie po prostu takie prywatne i filozoficzne : D Ale ładne nawiązanie do Blood vs Water!
Jeśli chodzi o mnie, no to hm, nie mam zbyt dobrych relacji ze swoją rodziną i często moim znajomym czy aktualnie posiadanej niewielkiej ilości dwóch czy jednego przyjaciela mówię więcej, niż kiedykolwiek mogę powiedzieć rodzinie. Więc w tym aspekcie dla mnie Water by zwyciężało, zwłaszcza, że nawet jeśli na Water się zawiodę, zawsze znajdę sobie nową i lepszą, a Blood zawsze pozostanie to samo i jeśli jest beznadziejne, to zawsze będzie.

Poniższa wypowiedź nie jest odpowiedzią na pytanie, ale zachowam ją, bo okazało się dopiero przed chwilą : D
Jeśli mam to odnieść jakoś do edycji to hm no. Wiadomo, że ze znajomymi zawsze jest ''bezpieczniej'' grać, bo wiadomo czego można się po nich spodziewać, liczy się jakoś na ich wsparcie, a zdrada w tym przypadku mniej (lub bardziej!) boli, można się z nią szybko pogodzić, chociaż można mieć też wyrzuty długi czas.
Ale mimo wszystko jestem tego samego zdania co większość graczy mających za sobą kilka edycji - marzeniem każdego z nas jest trafienie do edycji, w której nic nikogo nie łączy i panuje taka tabula rasa. Relacje między graczami zawsze, ZAWSZE wpływają na grę i NIGDY nie można przewidzieć jak to będzie. W tej edycji mieliśmy trochę z tym do czynienia i jednak nie wyszło to tym relacjom na dobre, bo automatycznie była przylepiona taka etykietka ''znajomi''. Także no to jest bardzo kontrowersyjna sprawa :< Ale ja nigdy nie patrzę na to tak, że ''o, tego kogoś znam, nigdy go nie zdradzę'', bo to wszystko zależy od innych ludzi. Prawie zawsze w edycjach poznawałem świetnych ludzi, z którymi często zawierałem relacje na równi, jeśli nie lepsze od tych znajomych. Mam nadzieję, że się nie pogubiłaś : DDD
Ogólnie - Blood is thicker than water if blood is good enough. Jeśli lubi się swoje Blood i nie ma na co narzekać to jednak jest thicker.

Jeśli ktoś miałby jeszcze jakieś pytania to zawsze możecie pytać na gadu, postaram się odpowiedzieć :3 Tak w razie czego.

 

Odpowiedź dla Leks

Moge oczywiście napisać, bo to nie było aż tak straszne. Po prostu dotarła do mnie spowiedź Seli , w której przyznała się do wszystkich kłamstw i do tego jak wykorzystuje Roja, jak to od niego wydobywa to co jest jej potrzebne i takie tam. No i cóż mi pozostało jak nie wykorzystać tego. Podesłałem cały tekst Rojowi (oczywiście za zgodą właściciela) no i bum. Przyniosło to pewien skutek ale spodziewałem się lepszych rezultatów.

Napisze krótko. To dla mnie jest oczywiste, rodzina na pierwszym miejscu w moim przypadku. Natomiast nie należy pomijać przyjaciół.

 

SURVIVOR: WORLDS APART

Po długich 39 dniach, 15 eliminacjach, kłamstwach,
nowych znajomościach, manipulacjach, kłótniach,
zasadzkach, sojuszach edycja dobiega końca.

Selena, Casino, Roy
Wszyscy jurorzy oddali głosy.
Tym razem chcecie widzieć głosy na siebie.
Kto zgarnie ich najwięcej- wygra i zostanie
kolejnym Sole Survivor.

Bez względu na wynik- wszystkim Wam gratuluję!
Odwaliliście kawał dobrej roboty i przetrwaliście mnóstwo
utrudnień, które przed Wami postawiłem.

Ale wygrać może tylko jedna osoba, więc już nie przedłużając!
Zacznijmy!


​

 

Wyniki

 

PIERWSZY GŁOS



"Zagłosuję na Roya, żeby mu nie było smutno."

Pierwszy głos trafia na konto Roya i jego kaczki!

Roystone- 1
Selena- 0
Casino- 0​

 

Hehe, będzie do zera!

 

Ciekawe...

 

DRUGI GŁOS



"Bo to jedyny prawdziwy bohater"

Casino wyrównuje!

Casino-1
Roystone-1
Selena-0
​

 

Jednak nie będzie do zera.

 

TRZECI GŁOS


"Powiem szczerze bardzo trudny wybór. Do końca nie jestem pewna czy oddałam odpowiedni głos, ale wiem, że w moim mniemaniu osoba zasłużyła na niego. Czemu? Prosta sprawa nie podoba mi się Twoje podejście do życia, Twoje kłamanie tym bardziej, ale włożyłaś w tę edycję cholernie dużo pracy i nie wyeliminowali Cię wiedząc jak grasz."

Potrójny remis!
Zaczyna się tak samo jak na Malediwach!

Selena-1
Casino-1
Roystone-1​

 

O, no proszę, nikt nie poczuje się bardzo pokrzywdzony <3

 

CZWARTY GŁOS



"wybrałam casino ponieważ był najbardziej w porządku wobec większości graczy z finalistów tej edycji"

Casino wysuwa się na prowadzenie!

Casino-2
Selena-1
Roystone-1​

 

do boju Casino

 

napięcie rośnie

 

Dżejms Błond <tak podobnie do dżejda>

 

PIĄTY GŁOS



"Casino ponieważ był fair w stosunku do innych graczy i pokazał ,że bez kłamstw i manipulacji też można zajść daleko"

Casino powiększa swoją przewagę!

Casino-3
Selena-1
Roystone-1​