W oczekiwaniu na kolejne GT

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa w doliczonym czasie 1:1foch

 

nie zawsze jest święto

a o tym nie pomyślałam, że to w naszej obronie

 

noo a mialo byc tak pieknie..."te wywiady ,wizyty w zakladach pracy.." yhhh koniec 1:1
a to wszystko dlatego ,ze sama kibicowalam -napewno dlatego
glowny kibic wyjechal

to pojde spac co tu bede tak sama siedziala
dobrej nocy wszystkim

 

Dzień dobry
Dzieci nie czytają forum,bo im się nie chce.Grają chwilkę , szybko się nudzą.Dalej ciągną grę rodzice.
Dzieciom nie chce się czytać i niektórym doroślejszym chyba też o czym świadczą wpisy w wątku ewentowym.

 

Dzień dobry.
Za oknem pada a na farmie muli jak diabli....

..nie lubię poniedziałku..

 

Gretka, ja też poniedziałku nie lubię, chociaż dzień jak każdy inny
Mnie farma nie muli. Za oknem szaro , buro i wieje.
Męża uściskaj

 

Poniedziałki powinny być zakazane ustawowo
U mnie też pada, Gordon usiłował odmówić współpracy w zakresie porannego spaceru
W sumie to go rozumiem, wilgoć mu szkodzi na stawy
Ale wyszedł w końcu pod wpływem łagodnej perswazji (wypychanie kolanem kogoś, kto waży 70 kilo i stawia bierny opór, jest z góry skazane na niepowodzenie - w takich chwilach czasem trochę żałuję, że nie mam yorka albo innego chihuahua).
Po powrocie został wytarty wielkim ręcznikiem (ciężka praca), w ramach zemsty oczywiście wilgotny wlazł na moje łóżko (no dobra, na łóżko, które ja od niego wynajmuję, tak ze 25% powierzchni)... piękny początek poniedziałku

 

Ja to kolejkę zaraz za azikowo sobie zajęłam...Nie pchajcie sie tak bo będę musiała łokciami sie rozpychać..

 

Witam...
Rozpychaj się ile wlezie tylko nałokietniki załóż szkoda łokci..Ja do kolejki nie ide..poczekam aż sami mi będą te dobra wpychać...

Edit
Byłam na targu - brak motyli czy ktoś coś wie na ten temat?...

 

Witam serdecznie ! A ja musze sobie zrobic maseczke ,wlozyc poduche tam gdzie trzeba i pojde na zakupy poza kolejnoscia jako kobieta ciezarna -wtedy mi nie zabraknie towaru Tak ze pamietajcie zeby mnie przepuscic bez zbednego szemrania

 

no mialy byc tam do czegos potrzebne -w zgaduli mi kiedys mignelo ...ale to Gretka pewnie lepiej sie orientuje
witam wszystkich o poranku-u mnie sloneczkowypije kawke i jak Kuba zmeczy sniadanie to bede szla na spacerek i zakupy
chcialam tez zameldowac ,ze gniazdo srok jest juz gotowe i wczoraj sie odbyla bitwa miedzy para srok ,ktore zbudowaly gniazdko a para ktora chciala je przywlaszczyc-ale sie darły! w koncu zostali prawowici wlasciciele

 

Ja też obserwuje zaloty srok kilka dni temu 4-samce tłukły sie o jedną panią... teraz na sośnie na przeciw mojego okna wiją gniazdko..
Miłego spaceru..U mnie też wyszło słoneczko..

 

sroki to drapiezniki i łobuzy ale ja je lubie bardzo-sa piekne samiec w słoneczku ma zielono niebiesko czarny ogon-pieknie sie mieni
z takich "pospolitych ptakow" to jeszcze sikorki i wroble.w tym roku mialam przez pol dnia sikorke w domu .lezala dziobnieta przez jakies wieksze ptaszystko na parapecie na klatce schodowej.wzielam do domu.wyscielilam pudelko po butach ,dalam jesc,pic .ogrzala sie ,pojadla nabrala sil i poleciala na drzewo na galazke spac.rano juz jej nie bylo-odfrunela
moj kot chcial sie nia opiekowac bo ciagle usilowal calkowicie przypadkowo oczywiscie wlazic na parapet ale gonilam łobuza!!

 

Cześć .A ja będę miała więcej kotków

 

Kiedy? W realu czy na farmie?

 

trzeba było ją wysterylizować.. teraz mamusią będziesz.

 

W realu

Babcią chyba Jo,wysterylizować...

 

Emi ale to podworkowy kot to przeciez Gosia inwestowac nie bedzie .musialaby wysterylizowac kocice,jej corki ,corki corek itp
a nawet jakby to po takim zabiegu kocica musi polezec ,odpoczac ,dojsc do siebie a to dzikie koty..

 

Ona mi przedszkola nie zakłada-tylko tego jednego,ostatniego do mnie przyprowadziła,bo się chyba obawiała,że z tym oczkiem sobie sam(to chyba kotek jest)nie poradzi.Ale on sobie świetnie radzi.Biega jak błyskawica

 

O kurza stopka czyli będzie miała dziką kociarnie..nic tylko współczuć..