W oczekiwaniu na kolejne GT

no dokladnie bylo tak jak piszesz

Gosia ale z pol tez sie spokojnie ogarnie

 

Obliczyłam PD z głównej łąki ( przy założeniu, że mamy maksymalną ilość małych pól, czyli 202 i siejemy krótszą roślinkę) po zjedzeniu jabłecznika, wielkanocnego i chlebka - wyszło mi z 1 zbioru 13574.4 PD. Tyle samo pól masz na dzikiej, wiec już ponad 26 tys PD wychodzi ( a to tylko 2 łąki). Dolicz dziką i Bahamę i z 1 zbioru wyjdzie więcej niż połowa potrzebnego PD

 

Zadania 1 nie trzeba konczyc w calosci wiec spokojnie w miare mozliwosci kazdy zrobi ile da rade. Ja walcze o 5 kuponow na kombajn, narzedziami tez nie pogardze, przy ostatniej podazy na nie lepiej miec zapas, ale myszy moge odstapic za free.

 

Dokładnie - też sobie właśnie podliczyłam
Nie ma co się stresować
Ale farmerzy tak już mają, najpierw stres na maksa

 

Wyglada na to, ze obejdzie sie bez SN. 65000 PD/TPD to nie tak wiele jak sie wydaje na pierwszy rzut oka. Mozna jeszcze uzyc dzemu rozanego, ale nie pamietam w ktorym slocie.

 

Dzięki Ale u mnie Bahama jest nietykalna,więc tylko 3 łąki mam do eventu.

Myszy też mam ale przecież jeść z paska nie wołają

 

Złoty, więc trzeba wybrać. Lepiej jest zjeść jabłecznik i albo wielkanocny albo wiosenny- też mają sloty złote, a lepszy bonus dają.

 

zlotym wiec lepiej wielkanocniak z jablecznikiem ,bo rozany ma tylko 20%

 

A z tym całym pakietem, przy czterogodzinnym badylu, po trzech zasiewach będzie po zadaniu... i po co tak rozpaczać

 

Wiedzialam, ze ktoregos dopalacz nie oplaca sie uzyc, a ze u mnie porzadki przedświąteczne na farmie to nie mialam jak sprawdzic, rozany pojdzie na targ. Anka dlaczego ty nasz piekny Krakow na rzecz Wrocka opuszczasz???


Ps. Czy ktos sie orientuje jak dlugo potrwaja prace na farmie???

 

niby do 90 min, ale mało kiedy o czasie się kończą.

 

Wroclaw tez niezly w Krakowie mnie wynajem mieszkania kosztuje 3 x wiecej niz we Wrocku -bo tam mam swoje wiec bez sensu jest teraz jak chlop za granica samej bez rodziny siedziec w Krakowie dla samego bycia tutaj we Wroclawiu taniej dla mnie, łatwiej i babcie blisko.dzisiaj zapisalam Kubutka do przedszkola we Wroclawiu i od wrzesnia ide nareszcie do roboty...zasiedzialam sie za bardzo czas popracowac

 

Dobra to jednak trochę więcej zasiewów wyjdzie tej krótszej. Złe PD wzięłam pod uwagę, zamiast podzielić to dałam jak z dużego pola.
Dokładne obliczenia:

Czyli tak główna: 3393, 6 PD
Główna+ dzika=6787.2 PD
Leśna=3091.2
Główna+ dzika+ leśna= 9878.4 PD

I Bahama 3158.4
Główna+ dzika+ leśna+ Bahama=13038.8 PD

Czyli jak ktoś chce szybko się uporać to najlepiej jajka dorzucić.

 

Wroclaw tez jest piekny i caly czas w to miasto inwestuja. Krakow jest zdecydowanie za drogi do zycia, ale jesli na samym wynajmie zaoszczedzisz az trzykrotnie to pomysl ile za to Florenow i innych atrakcji od Pana V i spolki mozesz nabyc.Powodzenia z nowa praca, a przy babciach dla dzieciaków najlepiej, a i ty masz wiekszy luz i wsparcie.

 

Przedłużyli konserwy- mają trwać jeszcze 15-20 min, bo jakieś problemy wystąpiły
http://www.bigpoint.com/farmerama/board/index.php?threads/mill-redesign-downtime.15842/#post-73018

 

nie jest drozszy cenowo od Wroclawia ,tylko w moim wypadku bo tu teraz wynajmuje i musze placic 1000 do kieszeni wlasciciela plus czynsz,prad i gaz a tam ta oplata odchodzi jednak bo mojeale gdybym tam miala tez wynajmowac to by bylo tak samo cenowonawet obawiam sie ze nieco wiecej teraz

 

Dobrze byc na plusie. Ja nie wynajmuje, tez mam swoje, ale tak jak piszesz z wynajmem jest ciezko do tego dochodza oplaty, a jeszcze trzeba zyc na jakims poziomie i czerpac z tego zycia jakas radosc.

 

ano wlasnie wiec czas najwyzszy troche pozyc
nie wiem czy pan V . bedzie z tego zadowolony bo nie przewiduje wiekszych inwestycji robic na farmie niz dotychczas do jego kieszeni bez dna raczej nie wrzuce nic wiecej niz do tej pory

 

Hahha widzieliście to: