W oczekiwaniu na kolejne GT

Milego dnia ja tam nie mixuje mam 30 w stodole i 10 w wybiegach solo (zartowalam )

 

Te kolorki to z sufitu wzięte Ilości to chyba ustalali wciskając przypadkowe cyfry na klawiaturze.

 

no bardzo delikatnie mowiac z sufitu

 

..może Was to ubawi ale ja mam najlepszy serwer...testowałam miksowanie na różne sposoby i ogrom paszy poszło, zapisywałam w zeszycie..i nic..
..ale co jakiś czas mam wenę i znów mi się wydaje ,że coś mi dobrego wyskoczy z oaz...np. zaplanowałam,że zdobędę 3 całuśne karpie do czerwonej fabryczki..przygotowałam chyba z 18 rysiów i innych niższych kolorowych....1400 SP..ale zmieniłam plany i chciałam najwyższą rybkę..i to wszystko straciłam żeby ja zdobyć..interes zrobiłam po byku fest..haha..przecież bym za to wszystko co straciłam kupiła rybę i jeszcze by mi zostało..

 

no to fakt Greciu powiem ci ze mimo ze czasem mi cos tam wyjdzie z tych mixow to jest duzo gorzej niz bylo ...ostatnio jakby nie 2-3 ostatnie wsady to bym byla mocno w plecy... a co do najwyzszych zwierzakow to ja szczescia do nich nie mamm wcale ..na palcach jednej reki moge policzyc ile razy mi z mixu wyszly jak juz to te przedostatniego rzedu mi wyskakuja albo z poziomu wlasnie czerwonej fabryczki..z tymi mixami to dziwnie jest jak wiatr zawieje..troche to dziwne ze jedni cokolwiek wsadza i im sie w zloto zamienia a drudzy jakby sie nie starali to z gwizdkiem zostaja..

 

Witam oczekujących
Gretka na pocieszenie powiem Ci ,że mnie to mixy tak wychodzą, że mam same cofki. Ostatnio coś tam sposobem mistrza blazersa
jak robiłam to wypadło, ale na wyższych to się boję.Wiec koloruje "po bożemu", taniej wychodzi.

 

Widocznie tak musi być żeby mieli zbyt Ci co im wychodzą cudeńka z oaz ..ale u tych co z oaz nici to powinni mieć szczęście w czymś innym żeby szanse wyrównać a tak raczej nie jest..

 

no wlasnie powinno a nie jest..

 

Im więcej hodowlanych i tych nowych zwierząt do kolorowania to jeszcze gorzej to wszystko wychodzi.

Długo robiłam według genetyki, po ok 3 latach gry zdecydowałam się na miksy, wtedy zupełnie inaczej wychodziło, bo wrzucałam przypuśćmy 4 oazy i z 2 zawsze miałam najwyższego zwierzaka, a teraz więcej zwierząt hodowlanych i tych innych zadań, że jak w miksie 1 oaza na 10 wyjdzie to jest cud.


Bry

 

witam oczekujących
z miksów w oazach wyleczyłam się szybko i nie dam się namówić u mnie wychodziły same cofki a nawet jak coś wyższego wyszło to i tak bilans był ujemny... jak robię "po bożemu" to nawet z 4 poziomu potrafi wyskoczyć ostatni
tak już mi się dwa razy trafiło ale ogólnie to przeskoki o dwa, więc i tak nie jest źle
misje mutantów co prawda jeszcze wszystkie czekają na kolejne ostatnie ale może kiedyś i to się uda
wiosna za oknem więc, żeby nie kusiło zebranie przed terminem to czas "ulotnić" się z domku
miłego oczekiwania

 

Nie to mi "po bożemu" to kilka razy okręt pustyni wyszedł z tych zwykłych czy z któryś z kolei.

A żeby tak najwyższy to raz trafiła się skarbonka ze zwykłych ( jakieś 2-3 lata temu ) i zrzęda (ale, nie pamiętam z czego, bo to było wieki temu).

A z miksów to zazwyczaj miałam bilans dodatni, teraz nawet jak wyjdzie coś, to zaraz to tracę i wychodzę albo na 0 albo na minus.

 

dobry nowa misja w spółdzielni to jakaś masakra nigdy jej nie zrobię nawet jakbym miała pandy cyrkowe czy mumie to nagrody nieadekwatne do wkładu (żenada)

 

bry no to tak jak u mnie...jak zaczynalam mixowanie jakis czas temu bo sie zapatrzylam na mixy beamedea (dawno jej nie widzialam) to mi wychodzilo elegancko ,przeskoki bardzo czeste na rozowe zwierzaki z tych z poziomu z drzewa madrosci,teraz widze ze z tego poziomu to najczesciej wychodza juz nie rozowe ale te z rzedu czerwonych fabryk...a znowu podnosic poprzeczke na mixy z rzedu czerwonych fabryk to mnie nie stac..ktos kto ma 100-200 milionow na koncie to moze sobie pozwolic na takie straty i takie ryzyko ja nie..i tu kolo sie zamyka..a jak juz cos wyjdzie to nastepny wsad-wtopa i tak...
a wogole to dzisiaj koszmar jakis...probuje sie dodzwonic do przedszkola zeby sie dowiedziec o rekrutacje i mnie przelaczaja ciagle i gra muzyczka no trafi mnie cos zaraz...w zwiazku z przeprowadzka do wroclawia musze mlodego zapisac tam do przedszkola od wrzesnia ,a na stronkach przedszkoli same zdjecia i galerie zero konkretow yhhhh predzej by bylo gdybym pojechala osobiscie do wroclawia niz przez telefon

 

Witam oczekujących U mnie też wiosna za oknem.Co do kolorowania,to u mnie od 2-3 BB dopiero wychodzą jakieś wyniki dodatnie.Może dlatego,że kupuję więcej SP? Nie mam jakiegoś cudownego sposobu ale nigdy jeszcze ze zwykłych zwierzaków nie dostałam czegoś najwyższego.W ogóle najwyższego zwierzaka jeszcze nie miałam.Ostatnio mi się trochę udało ale tylko dlatego,że ryzykowałam na wyższych poziomach zwierzaków.Kasy trochę poszło ale udało się znacznie zarobić. Nie lubię mieć nie oprzątniętej farmy a tu jeszcze tyle czasu do rozpoczęcia eventu No i sobie i Wam życzę,żeby bez błędów się zaczęło

 

eetam ja czy kupuje czy nie jest tak samo czesc Gosia
koncze na dzis ta nierowna walke z muzyczka w telefonie sprobuje jutro

 

Witam wszystkich oczekujacych .Ja tez misji kolorowych chyba nigdy nie zrobie ,nic mi nie wychodzi .Przeskoki o jeden poziom mam bardzo rzadkie jedynie licze ze cos wygram na Kole Fortuny .Nowa misja od razu pojdzie w odstawke bo wpierw musze porobic misje z sianiem te wczesniejsze a na Baha mam duzo posagow nie odkrytych (nie odkrywalam po kolei i teraz musze sie cofnac)Moze to dobra misja dla tych co maja 300level na wyspie ale nagrody powalaja .Jast to dlugotrwale wietrzenie stodoly z mizernym skutkiem

 

Tego co wymyślił wsad po 11 szt kolorowych to bym posadziła u siebie na fotelu i kazała miksować.. może wtedy by się czegoś nauczył...Gdybym miała takie ilości to bym była multisanogroszem..

 

o nie tylko nie to bo by realnie zobaczyl ile mu za to kasy do kieszeni wpadnie i wtedy juz kazda misja by byla taka absurdalna

 

witam wszystkich z rana))
Nie mam w zwyczaju miksować,jakos nie mogę sie odważyc,boję się że więcej strace niż zyskam.
Jak jest kolorowanie jakiegoś zwierza, wsadzam do oaz zazwyczaj podstawowe i muszę przyznać ze nie jest źle,lepiej wychodze na tym jakbym miała większe wsadzać.Przeskoki są spore,w kameleonach do tęczowego doszłam.Jak ze zwykłych to nieźle.Do misji czasowej tylko z podstaw wszystko uzyskałam.
A po za tym za oknem jest piękna wiosna,gdzieś w oddali szumi morze,kot nawet grzeczny ))))))))

 

Ja zapisze moje konto farmeramy w testamencie mojej rodzince (gdyz za mego zycia chociaz nie wiem jakbym sie starala nie bede w stanie wyprodukowac takie ilosci) z obowiazkiem ukonczenia tej misji, chyba, ze farmerama przedtem umrze smiercia naturalna a raczej gwaltowna przy takich fantastycznych, wzietych z ksiezyca abstrakcyjnych pomyslach. Juz widze jak sie moi ciesza hahaha z tego zapisu w testamencie