W oczekiwaniu na kolejne GT

Teraz wiemy, ze to zabobony, ale to takie okrutne dla kobiety w ciazy, wspolczuje, choc i do tej pory takie zabobony sie trafiaja. Ale same powiedzcie czy jak ktos wam kaze na cos nie patrzec, to czlowiek i tak jakos nie potrafi wytrzymac i tym bardziej spoglada w kierunku zakazanym. Taka ludzka przewrotna natura, a nie jest tak?


Mam ostatnio tak powolny net, ze moje posty jakies takie zawsze opoznione

 

to słuchamy tej samej muzyki , bo mi się też o uszy obiło

 

Mnie sie tak obija juz z 6 lat

 

Ja czekam na koniec tego cudownego eventu....

 

u mnie dużo dłużej

 

Jeśli to Was interesuje to tych zwierzaków do misji z dziobakiem będzie 9 i będą wśród nich ponownie zwierzęta z poprzednich misji..wcześniej pisaliśmy o pająkach, łosiach, wronach i psach..ale dojdą do nich inne..może ..lisy, renifery, żaby, wilki, koguty ale nie jestem zupełnie tego pewna..

 

Nagroda dla nieszczęśników inwestujących w Miecia...?
A po ile sztuk każdego z tych typowo gospodarskich zwierzątek będzie trzeba...?

 

Tego nie wiem ale raczej nie będą wołali poniżej setki..

 

A to się w razie czego kupi
Żadnych nerwowych ruchów, bo to szkodliwe jest

Ale zaraz, to jest do misji z tym dziobakiem dla Miecia, tak...?
Jeśli tak, to hurra: się nie kupi, bo i po co

 

oszzz farmerko Olenko to musi byc naprawde niezla muzyka, co tak dlugo mieszka w Twojej duszy, każdy dźwięk i rytm serca Ci poruszy, każda nuta radość Ci daje itd.itp..

Wykosztowalam sie na pajaki, losie i wrony, teraz musze wychodowac reszte, ale skoro to misja stala, to chyba nigdzie mi sie nie spieszy.

 

..aj tam, nie dla miecia dla zdobycia warsztaciku..

 

Tyle zwierza za warsztacik?

 

To będzie drogocenny warsztacik...

 

Na pewno dadza cos wiecej niz warsztacik, bo ilosci zwierzakow do oddania nie male. Drogocenny, co masz na mysli Gretag, brzmi tajemniczo.

 

W sumie racja, tyle zwierzaków oddawać (strasznie drogich) a dostać warsztacik Hej, ja tak was zza krzaka czytałam

 

A jaki warsztat dają ,bom wypadła z obiegu i wychylam się z czarnej dziury
A tak w ogóle Gosia ,Ty prujesz czy dziergasz ,bo oko mam nieteges i pacze ,pacze ....... i dopaczeć nie mogę

 

A warsztacik dla Miecia może...?
Aha, warsztacik na rafę, tak?
No to pięknie pan V wymyślił, ludzie tak strasznie chcą na rafę, że każdy niewątpliwie kupi specjalny pakiecik stajennych z gwarantowaną jedną zagrodą tej uroczej mieszanki bobra z kaczką (ten dziobak to właściwie z obydwu końców ma taki sam kształt, ciekawy produkt australijskiej ewolucji - szkoda, że te największe dziwactwa wyrosły akurat tam, a nie u nas w poczciwej Europie).
Super, więc dla mnie rafa odpada - pakieciku nie kupię i innych zwierząt na targu też nie.
Ale oczywiście będę kibicować kupującym... tzn chciałam powiedzieć: walczącym o warsztacik.
Czy kibicując będę cichutko rechotać - a to już moja tajemnica

 

wilcza jama ? ostoja(dziupla) dziobaka ?

 

Zaraz dają Misję trzema będzie zrobić i wsadzić do niej dobytek z całej farmy-zwierza baaardzo dużo A ja sobie dla ukojenia nerwów supły rozplątuję

 

...może produkt z tego warsztaciku być potrzebny na Rafie..

..a Wszystkich czytających zapraszamy do dyskusji...