W oczekiwaniu na kolejne GT

Mam nadzieję, że się nie mylisz... tyle że nadzieja jest, jak powszechnie wiadomo, matką głupich
Przypuszczam, że natłok zakupów florków jednak przypada na TS-y, w dodatku takie z nowościami potrzebnymi do nowej misji.
Nie jestem pesymistką i zdecydowanie nie mam chandry, ponieważ... no wiesz... tralalala po całości
Chciałabym porozdawać prezenty, ale mogę czekać... w miłym towarzystwie rzecz jasna
Natomiast jestem realistką bez względu na natężenie światła słonecznego za oknem oraz perspektywę trzydniowego lenistwa (dziś już mam wolne hurra): myślę, że jednak moja interpretacja tego mega dnia PD jest co najmniej równie prawdopodobna, co twoja.

 

Za oknem mam slonce, zaraz ide na spacer, wroce, to kupie sobie zabawke, czyli po 10 sadzonek i bede czekac, co tez wyrosnie. To nic, jak kolejny buk, czy cytryna, lubie odslaniac niewiadome, a koszt tej zabawy jest niewielki.

 

A wracając do tematu wątku...

Z nudów podreptałam sobie poczytać jakże smakowity biuletyn producenta... i zauważyłam coś takiego, cytuję:

"Kierując się Waszymi opiniami zwiększyliśmy priorytet zmiany "Handlu i podarków Gift & Trade"
(tzw wytłuszczenie moje)

Tego, zmiany...?
G&T będą nam zmieniać?!
Dobra, robimy burzę mózgów: co mianowicie zmienią, żeby się nam przestało podobać...?

 

Zablokują możliwość wysyłania jeszcze większej liczby rzeczy? I będziemy tak jak podczas jednego testowego GT wysyłać tylko kurniczki, jabłonki, itp.

Bry

 

Myślę, że zmienią wygląd Balona na różowe cudeńko ze zwisającymi i ponoc modnymi w tym sezonie frędzlami

 

Jedno jest pewne, cokolwiek nie będzie tą zmianą to prawdopodobnie na i tak dojdzie jeszcze więcej błędów

 

Nie będzie można przesyłać 1 -rocznych"nowości"?
Przesyłać będzie można wszystko za opłatą 10 florków?
Podarki tylko dla sąsiadów?
Nie piszę już o wyeliminowaniu przesyłek z multikont, bo nad tym pracują od 2-ch lat.

 

Te multikonta to zabawny problem.
Chyba każdy dzieciak z podstawówki wie, co zrobić, żeby się uchronić przed banem za multikonto.
To pośrednio dowód na to, że w farmę grają dorośli

Gdybym miała 50 farm do produkowania nowości, to każda z nich byłaby spod innego IP... baardzo konsekwentnie.
A przesyłki byłyby transferowane przez kilka farm (za każdym razem innych), żeby utrudnić śledzenie.
To oznacza jednak jakieś koszty oraz mnóstwo ciężkiej, parszywej roboty - bo programik, który by to obskakiwał automatycznie, mogliby wywęszyć.
I co, to wszystko po to, żeby zdobyć nowe (no, prawie nowe) niepotrzebne drzewko...?
O nie, taka zabawa to nie dla mnie

 

Pewnie,że multi to zabawny problem
Kiedyś czytałam ,że ktoś tam miał 1000 farm(chyba przy dożynkach to było). Wariacja zupełna. Obłęd totalny.Jak to obrobić?
I po co?

 

Ręczne obrabianie to faktycznie dla wariata zajęcie
Automatyczne można wykryć (ale też raczej trzeba być fachowcem).
A po co...?
No jak to po co, dla tej nowej przepięknej jabłonki XXL

 

A wiesz,że niektórzy tej jabłonki XXL nie mają?
Teraz czekając na G&T można będzie poczytać o efektach sadzonkowych, a potem w ramach relaksu zrobić ewent karnawałowy.
Ja robię wyłącznie dla itemu. Cóż jakieś cele sobie trzeba znaleźć
Można sobie też utrudnić robiąc wyłącznie na Bahama

 

Rozumiem i współczuję tym, co nie mają jabłonki... ale tyle pracy dla tej jabłonki to już jakaś skrajna desperacja musi być

 

To już desperacja kwalifikująca do pobytu w wariatkowie

 

"A tam cicho być"..( to do miecia) Za 5-godz.. napisze co wykluło się z moich 5-u TS Jak mówiłam tak zrobiłam.Tfu jak pisałam..
Wariatkowo też dla ludzi..jakby nie patrzeć,ciekawe na jakim etapie ja jestem do za kwalifikowania się tam właśnie...

 

Jak założysz 1000 farm, żeby zdobyć jabłonkę XXL, to będziesz się w sam raz kwalifikowała.
Wtedy, zanim cię zabiorą w gustownym kaftaniku, dostaniesz ode mnie drugą taką jabłonkę w prezencie

 

Hymmm to mamy problem Histon.. jakoś nie lubuje się w XXL w ogóle o jabłonkach nie wspominając. .!
Dziewczyno 1000 po kiego mi tyle jedna mi wystarcza aż nadto A inwestować choćby w jeszcze jedną jak dla mnie szkoda myszki...Czyli nie ma szans na gustowny kaftanik??

 

To znaczy możesz jeszcze rozważyć ewentualność zakupienia po 100 pakietów w obecnym mini evencie.
Myślę, że taka decyzja inwestycyjna dałaby twojej rodzinie mocne podstawy do wystąpienia do sądu o przymusową hospitalizację

 

Też klopot z hospitalizacją zostawię im w spadku jak by coNie zostaną z niczym lepiej 100 drzewek w garści niż wróbel na dachu..

 

Kupił ktoś jakieś drzewko? Odkrył już ktoś niecierpliwy? Jakoś nikt nic nie pisze .

 

Karnawał przeżywają
Ale tutaj to raczej niewiele osób odkryje od razu... wyczekuj info w wątku sadzonkowym
Tylko drugą nogą koniecznie zostań u nas