Opinie Mini Eventy - Temat do rozmów

Protest, przeciwko te nasilonej kampanii sprzedaży, oferowanej w tak wielu formach przez BP..... jest jak najbardziej zrozumiały.
Mnie też to się nie podoba .....ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że jednak userzy mają coś do graczy, którzy kupują, a nie tylko do BP.

Blazers .... pewnie, że rozumiem.....sama jestem zła, rozczarowana poczynaniami BP.

Jedno tylko mnie zastanawia, dlaczego takie dyskusje i krytyka co do kupowania florenów pojawia się tylko przy okazji TS-ów...... nie ma tego (w takim stopniu) jak jest wyprzedaż imprezowych .... mniej jest przy wyprzedaży SP... nie ma wcale krytyki wobec tych, co kupują wypadajki .... nie mówiąc o tych co podają kody bonusowe za zakup florenów( wiem, wiem powiecie, że kupują floreny na pomocników i często tak jest .... ale)..... a przecież, jeżeli niekupowanie florenów ma być formą protestu przeciw BP powinien dotyczyć każdego zakupu florenów.

A tak, jak ja to widzę.... to ta obecna krytyka na forum doprowadza tylko do tego, że Ci co kupują po prostu nie piszą o tym.

 

Kupuje 17 sadzonek. Stać mnie na jednego smsa miesięcznie, trochę zaoszczędziłam więc co nie co kupię. Oczywiście solidaryzuje się z graczami, którzy na pakiet się nie pokuszą. Jak ktoś chce kupić, niech wydaje kasę, ale dla mnie - osoby pracującej w budżetówce i to w dodatku na pół etatu z najmniejsze krajowej - te parę stówek, które trzeba wydać na 210 FL to trochę dużo.

Oczywiście się pochwalę co upolowałam.

I nie skaczcie sobie do gardeł, bo naprawdę nie warto się denerwować. Wszak weekend przed nami =)

 

Zzizzie , ja gram od początku ( 5 lat ) i powiem Ci , że przedtem w ogóle nie kupowałam FL , teraz kupuję dla swojej wygody. I masz rację , od pewnego czasu wyciąganie kasy od graczy bardziej się zintensyfikowało.

 

jednostajnie przyspieszony do zdobycia kasy, czemu sie wcale nie dziwie bo skoro kupuja to trzeba sparawdzic do jakich granic

 

Witam zagorzałych teesowców i jak ich przeciwników. Bardzo lubię akurat drzewa z ts, ale moim zdaniem jest tego już za dużo.
Z jednej strony bym coś zakupiła a z drugiej strony mam już tego dość ciągle jakieś nowe drzewka tyle tego że nie mam miejsca na polach bo lubię mieć wszystkie drzewka powystawiane a nie jakieś tam leżakowanie w pasku!!
Przeczytałam wasze gderanie i nic nie poradzicie taka polityka BP każdy robi po swojemu ja też nie ukrywam że sporo ts kupowałam ale bez przesady, umiar trzeba zachować. Co do pakietów nie wiem co zrobię chyba nie dla mnie to, może kupię parę tsów nie będzie nowości to nie więc nie kupie dodatkowych

 

Szczerze...?
Cóż, ja rozumiem także i tych, którzy całą złość (paskudną w wydaniu netowym, jak wiadomo) kierują przeciwko kupującym.
Rozumiem ludzi, którzy strasznie chcieliby coś mieć, ale ich zwyczajnie na to nie stać, wybór typu: chleb na jutro, czy sadzonka.
Przykro się ludziom robi i tyle...
... a wszystkiemu winien jest oczywiście ten paskudnik Miecio
Miecia na szafot

 

Zgadzam się: łaskawie pozwala. I to jest protest przeciwko nieuczciwości firmy, która dalej się reklamuje jako darmowa. Ktoś powie: można grać za darmo. Ano można. Ale żeby wykorzystać mechanizmy gry, trochę rzeczy za fl jednak trzeba mieć. I współczuję ludziom, którzy zaczęli niedawno grać. Ja mając 93 poziom gram spokojnie i powolutku. Mam przepis na cjm z ewentu, fajne stare drzewka i zagródki. Odblokowane pnącze, które zostało nadmiernie powiększone przez moje niepilnowane dziecię (za fl oczywiście, przeznaczone w zamierzchłych czasach na kombajn). A młodziak wchodzi naiwnie w grę, bo myśli za darmo. Sieje te tony pszenicy i marchwi i nagle TS potem BB. "Wyskakuje z kaski" (cytat z młodego znajomego gracza) raz i drugi i ... przestaje grać. Bo ile można. Trzeba by było jednak określić grupę docelową, do której skierowana jest gra. Bo młody stażem i wiekowo gracz i kupi 2, no może 3 razy. Starszy gracz (stażem i wiekowo) pół na pół przez może nawet kilka lat. Jaki jest procent tych, co kupią ZAWSZE przez dajmy na to 3 lata. Myślę, że około pół procenta (w Polsce). Niewiele. I dla nich (dla mnie) jest coraz mniej radości z powodu jakiegoś dziwnego wyrównywania szans. Do tego dochodzą próby wyrywania jak największej kasy w jak najkrótszym czasie (może mają ranking?). Niesmaczne. A może by tak ujednolicić serwery - na każdym, jak się nie kupi pakietu, można trafić jedną nowość na 50 sadzonek. Bo u mnie nowości na 50 sadzonek na Bahamie jest 0, na wyspie w porywach od 0 do 2. Bardzo podobnie jest z drzewkami XXL. Nigdy nie dostałam klona XXL (gram na farmie ponad 4 lata). Przez 2 lata brałam udział w każdym TS (każdorazowo kupowałam od 100 do 140 sadzonek).

Uff, ale się rozpisałam ...

 

Z mojej strony naprawdę tak nie jest i mam nadzieję, że to wynika z postów , które tutaj piszę.
Za resztę nie jestem w stanie odpowiadać , ale naprawdę nie widziałem nasilonej agresji , ani złośliwości do kupujących.

Może jakoś się tak złożyło przez ten pakiet z nowością od BP ?
Naprawdę zawsze byłem i będę daleki od zaglądania komukolwiek do portfela , zwłaszcza , że nie jestem hipokrytą , przynajmniej się staram .

Sądzę , że tak naprawdę chodzi nam o jedno i to samo ..... grę , która cieszy , daje odprężenie , satysfakcję itd.
Jak już pisałem wcześniej dla mnie drużyna Miecia jest .

 

Witam. No to ładnie , pośpieszyłam się z kupnem florenów a tu masz... leniwiec będzie w sobotę. Ale cóż się dziwić , jak to leniwiec nie bardzo się śpieszy

 

Ja nie kupuje TS,bo nowości mnie wcale nie interesują ,wystarczą mi te z misji Czekam na poradnik do eventu karnawałowego myślę ,że po 14.00 już będzie

 

Zaczęłam grę w 2011 roku, potem zniknęłam. Grałam pod loginem monix1992. Wydawałam na grę tyle ile mogłam - jeden sms na parę miesięcy, czasem raz w miesiącu. Z czasem zaczęło się psuć. BP zmieniało zasady (słynna akcja z chutneyem, zmiana dostania się na Bahamę, czyli zlikwidowanie mil itp.), mini eventów wyprzedarzowych zaczęło być więcej, eventy coraz słabsze (pamięta ktoś jeszcze słynny event z kotem-młotem? Ahhh... to były czasy), sukcesywne przechodzenie do schematu roślinka eventowa-wypadajka-koszyki i wiele mnożących się błędów. Aż powiedziałam dość i porzuciłam farmę.

Wróciłam, bo chciałam. Lubię tą grę ale nie jestem typem "miecia". Myślałam, że BP przestanie tak nachalnie wyciągać łapy po pieniądze, i Floren nie będzię najważniejszym słowem w tej grze ale niestety byłam w błędzie. Nie rozumiem linczu na tych co kupują bądź nie kupują. W jednym się zgadzam - BP tak mocno skomercjalizowało tą grę, że nagłówek na pasku przeglądarki przy logowaniu się "Najlepsza, bezpieczna darmowa gra farmerska" jest dla mnie śmiesznym paradoksem. Jednak mam szacunek dla wszystkich co kupują wszystko co popadnie i dla tych co nie kupują. Każdy gra jak chce i jeśli kogoś na to stać to niech wydaje na to pieniądze.

 

Witam w Południe Rozdrażnionych i Wyluzowanych

Nigdy nie pisałem że za moje kochane złotóweczki wydane na grę mógłbym kupić dwa Laptoki

Pisałem wielokrotnie że w grę wsadziłem dobrą Realną Furmankę mój weekendowy rekord pomocy finansowej BP to ok 300zł to były czasy

Dyskusja o finansowaniu gry jest moim zdaniem bezcelowa, nikt nikomu nie ma prawa dyktować, co ma zrobić ze swoimi kochanymi złotymi złotóweczkami, ja mam może chwilowego, może nie, Focha finansowego, jak będzie Firma się liczyła z naszymi oczekiwaniami to i ojro wydłubie z mojej Świnki Pieniążkowej.

W swoim poście nie widzę ani grama złośliwości, wiem z kim, co i jak mam pisać, próbując wnieś do wątku odrobinę humoru, widać nie wszystim się to podoba.

Pisze pod publikę - smutno to się czyta

A tak pięknie się słoneczny dzień zapowiadał

No my Lubimy, ale.....

 

Gram dobrze ponad 2 lata. I właściwie od kiedy zaczęłam grać, nieustannie spotykam się na forum z wieszczeniem rychłego upadku farmy, narzekaniem, że to "nie to co kiedyś", narzekaniem na wyciąganie kasy, nudne eventy, słabe nagrody, złe serwery i sama nie wiem co jeszcze. Od zawsze - czyli od kiedy zaczęłam czytać forum Był okres, że myślałam, że może faktycznie coś w tym jest - gram w najgorszą grę świata, która rychło upadnie - trzeba się ewakuować Z czasem nauczyłam się ufać własnemu osądowi. A mój osąd mówi, że nie jest źle. Może faktycznie ostatnio jest więcej OKAZJI do wydawania kasy, ale dla mnie to tylko OKAZJE, coś jak promocje w sklepie. Może i kuszące ale od tego mam rozum aby racjonalizować swoje wydatki. Mój rozum mówi mi, że czasem trzeba się rozerwać i kupić coś bezsensownego aby sprawić sobie przyjemność W ramach rozrywki kupię jakieś TS-y. Ale żeby robić z banalnej rozrywki jakąś ideologię...

 

Szczerze Zzizzie ...?
Ja nie rozumiem .... patrz pogrubiony tekst w pierwszym Twoim zdaniu.

Co do kwestii wyboru, który przytoczyłaś..... ja na szczęście nie stoję przed nim.
A ponieważ rozumiem graczy, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup sadzonek ..... czekam z niecierpliwością na G&T, abym mogła się podzielić z nimi tym co mam w pasku, co zresztą zawsze z przyjemnością przy każdym G&T robiłam.

Wiem...temat jest bardzo delikatny i drażliwy.
Dlatego to już mój ostatni post w tym temacie.

 

W wydaniu netowym złość potrafi przybrać paskudną postać - i tyle
Gdybym kupowała pakiety (albo sadzonki na sztuki) - to też wyłącznie na prezent, Miecia zatłukłam skutecznie
Trochę dziwne, że temat drażliwy... ale może to tylko u nas tak jest

 

Słoneczko świeci na całą naszą krainą, ze swojej strony życzę wszystkim kupującym TS-y samych fajnych drzewek, trzymam kciuki za dużo nowości , chętnie poczytam o Waszych zdobyczach

 

Ja też bardzo chętnie czytam o zdobyczach i jeszcze chętniej je oglądam

Miecia jeszcze nie utłukłam skutecznie (a szkoda)

 

Trochę ta dyskusja zbacza w nie tym kierunku co trzeba, co niektórzy biorą sobie słowa innych graczy zbyt do serca i przyjmą je jakby były skierowane persjonalnie....tylko po co, po co niektorzy tak dosłownie to wszystko odbierają?

Ja nie widzę tu żadnej złośliwości, jakieś nagonki na osoby, które mają zamiar kupić pakiety sadzonek, to jest wybór każdego z nas, więc raczej nie potrzebne tu są jakieś dziwne aluzje i animozje, gdyż robi się niezbyt przyjemnie.

Każdy i tak zrobi według siebie, na co go będzie stać...

 

Może i masz rację.
Ale wez prosze pod uwage fakt,że również jak powyżej nie każdy dorosły wyda 50 zł na zabawe.
Uważam ,że to co robi BP jest haniebne i naganne.
Przeciez to ma być zabawa a nie rżnięcie po kieszeni.
Gam już prawie 3 lata i wczesniej mogłeś mieć wiele rzeczy ,ale nie było wyrywania kasy tak jak jest to teraz.Zapracowałeś-dostawałeś
teraz wszystko możesz poprostu kupić!!!!!!!!!!!.
Coraz mniej Farmerama przypomina grę a coraz bardziej przypomina sklep internetowy.
Bez obrazy,ale taka jest właśnie moja opinia.Pozdrawiam

 

bo wkurza nas chyba to,że w pakiecie jest drożej niż pojedynczo,no i to,że wycofują drzewko,które weszło stosunkowo niedawno-korab,ja też się skusze bo go nie mam,a może przy okazji trafie tamaryndowca lub to nowe,ale jak tak dalej pójdzie,to na następne ts wycofają tarnine,której też nie mam.Niestety Miecio u mnie siedzi,ale dosyć cicho,po 4 latach grania mam dystans