W oczekiwaniu na kolejne GT

Z osobiście wydojonej przez Się fioletowej krowy....

 

To będzie miał trochę roboty

 

Wypocznie w tej stolicy..no chyba,że ręce będzie mał zmęczone od transparentów lub od rzucania...czym popadnie

 

Chciałam odpocząć a tu nic z tego..trzeba tyrać..no to na stolicę jedziemy..(oby nas nie pozamykali) ...
Zzizzie przygotuje odpowiednie transparenty, to zdolna osoba i dopilnuje żebyśmy byli odpowiednio przygotowani jak wtedy co jechaliśmy do Hambugra..( ale mnie nie zabrali bom za stara i mało reprezentatywna..musiałam tym co pojechały pilnować mężów)

 

Dałbym qpę z farmy ale jutro podczas eventu się może przydać
Ale parę palet zbuków się znajdzie

 

Chris swoją różową, świeżo wymiksowaną, owieczkę wydoi dla nas . Grecia mój mąż zadowolony bardzo jest z Twojej opieki

 

Ja nie wiem Podobno Komenda Główna ma swoje wtyki na naszym forum,dowiedzieli sie,że chcemy jechać i zaprawione w boju oddziały z Jastrzębia do stolicy przerzucą...Tak,że chris nawóz sie przyda....

 

Najpierw wydoję a potem ostrzygę i się zrobi ciepłe rękawiczki oczywiście różowe

Ok, to podzielę się

 

, Grecia widzi w evencie karnawałowym ogórek- strusia, zaraz pęknę ze śmiechu, bierzemy go do stolicy

 

posuńcie się trochę, ja duzo miejsca nie potrzebuję,ale Waszego towarzystwa tak

 

Już jest miejsce dla Ciebie ..



odpocznij, zrelaksuj się bo jutro jedziemy do stolicy..

 

Hej Anuś miejsce zawsze dla Ciebie jest

 

postrzela za Nas?
czy postrzela do Nas?
bo taka skromniutka roznica,właściwie bez znaczenia

 

Mam nadzieję, że Nas, ale do Nich, czyli różowych Zosiek . GRECIA zgadula w Twoim tłumaczeniu rozbawiła mnie na maksa, żeby tam nie spamowac piszę u Nas

 

Widzę dużo miejsca pod gruszą, to jeszcze moj czworonog zalapie się leniuchowanie, a to zajęcie kocha bardzo.
Na manifestację jedziemy ogorkiem, jak za starych dawnych czasów

lub miejskim

 

To ogórek - strusia bity jak pisze w zgaduli Grecia

 

o matko, ale plama

 

Noooo

 

Ja zrozumiałam,że przez chłodne nietoperze...
Grecia chyba z Bali?("Lejdis")

 

Z tym wujkiem google to kino jest...czasem jak późno w nocy tłumaczę to muszę buzię zatykać żeby się nie śmiać na cały głos..bo bym zbudziła nie tylko domowników ale i wszystkich sąsiadów..hahhaha