Opinie EVENT: Komiks VII- Z lotu ptaka

Chyba rzeczywiście do ostatniej chwili trwały te testy... z tym, że nadal niejasna jest dla mnie godzina powieszenia tego OO.
Nie jestem ślepa, nie jestem totalnie skretyniała - i pierwsze, co robię po wejściu na forum, to sprawdzenie, czy nie ma nowych ogłoszeń.
Weszłam przed 14-tą, żadnego ogłoszenia nie było. Bardzo dziwne.
Cóż, może to jednak moje władze umysłowe zawodzą.

 

to mam pytanie po co te dzem i wieniec używałaś.Skoro przed uruchomieniem zadania sie używa.I się sprawdza czy ten event wogóle jest

 

Ale równie dobrze mogłaś zjeść dżemy i wieńce dopiero dzisiaj tuż przed ewentualnym zbiorem, ile by to zajęło, minutę dłużej?

 

Właśnie przeczytałam ogłoszenie o wyprzedaży wejściówek na koło.Ten mini event zacznie się bez problemowo,bo jest za FL. Ode mnie nie zarobią ani złotówki po tym jak traktują graczy

 

Ad.1
Doszukujesz się zupełnie zbytecznie form, które są dla mnie równe naganne jak dla Ciebie ... przy czym muszę zauważyć, że ja te formy obserwuję u Ciebie nagminnie i bardzo często, a Ty u mnie widzisz fatamorganę.

Ad.2
Wtopa BP jest bezdyskusyjna. Przesunięcie eventu na dzień następny, to oczywiście zachwianie równowagi i zburzenie wielu strategii, pieczołowicie pod ten event przygotowywanych - pełna zgoda.
To, że ogłoszona na minutkę przed ... świadczy o tym, że do samego końca chciano nam oszczędzić zawodu i do ostatniej chwili była nadzieja na planowe rozpoczęcie ... nie wiedzę tu żenady ... trudno nie udało się, nie wyszło.
Natomiast ślepa wiara w planowe rozpoczęcie, bezgraniczne zaufanie i każde słowo w FAQ przyjęte jako pewnik ... to zbyt daleko idąca lekkomyślność, o którą już trzeba mieć pretensje wyłącznie do siebie.
I tego elementu brakuje mi w tej dyskusji ... być może przeoczyłem, będę wdzięczny z a wskazanie jednego postu, który zaczyna się ...
- Ale zawaliłem ...
- Ale dałem ciała ...
- Ale zmoczyłem ...
Ale ze mnie fujara ... odpaliłem wszystko

Jest taki chociaż jeden ?

 

Potwierdzam,ogłoszenia nie było.

 

Czy pd z mega zagród też się wliczają do eventu?

 

Witam,
Ale się wkurzyłem że event przełożyli.
To specjalnie rano nie zbierałem owoców aby po pracy zebrać.
Przyszedł do pracy włączyłem wieniec i dżem wielkanocny i do spółdzielni aby włączyć zadanie na czas, a tam....ZONK.
Tym sposobem na darmo wykorzystałem w/w dwa dopalacze może jakaś rekompensata z tego tytułu?

 

Oczywiście ,że tak

 

Witam nie zawodzą ,sprawdzałam o13,53 żadnej informacji nie było ,więc założyłam gumiaczki i udałam się na farmę i......

 

u mnie bylo...

 

Dzięki serdeczne

 

Dam wam pytanie czy byście chcieli mieć event z błedem? chyba nie

 

Myślę, że zostanie nam to wyrównane jakimś kodem bonusowym, ja też odpaliłam, przed 14- tą, i kupon z kombajnem i dopalacze, zrobiono nas w konia i tyle.

 

Fakt, im ciagle nawala to gracze powinni byc przyzwyczajeni. Nic nowego. Tylko jak ja w pracy nawale, to skutki sa olbrzymie, nieraz nie do naprawienia, tu akurat tylko wydane byc moze ostanie sianogrosze na dopalacze, ktorych jutro niektorzy nie beda mieli za co kupic. Moga wymienic wprawdzie za kupione za realne pieniadze Foreny. Rzedu z kasztanami tez jutro juz nie odpala. A oni powiedza przepraszamy. Bo tego co przepadlo oczywiscie nie zwroca, rzedu tez drugi raz aktywnego nie zrobia. Bo sie nie da, nie umieja czy nie chca. Na otarcie lez dadza byle jaki bonus. Oni tez sie mogli upewnic, czy ewent jest odpowiednio przygotowany zeby go w terminie uruchomic, bo chyba serio powinni graczy traktowac, w koncu sa ich pracodawcami. To tyle. Dla mnie to nie jest zenada tylko brak profesjonalizmu i lekcewazenie. Bo to nie pierwszy raz.

 

Jak nie raczyłeś najpierw sprawdzić czy event w ogóle się zaczął to pretensje o stracenie dżemu/wieńca możesz mieć tylko do siebie.

 

ja sie przyznam do tego..
odpalilem pnacze dozynkowe przed 14..wybila godz W odswiezylem strone i myk do miasta. a tu planszy brak no to jeszce raz f5 ..planszy nie ma to luk na forum a tam juz czytam event przeniesiony
zgubila mnie rutyna

 

Ja z nerwów nic nie zebrałam na farmie,niech sobie te PT wsadzą ta damCoś mi się widzi,że to opóźnienie to było celowe.Początek eventu polegał na czasowym wystawieniu drzewek i zagród. Ludzie postawili co trzeba na wszystkich polach, dopalacze odpalili a tu bumm.Już widzę jak Pan V siedzi w krzakach i liczy kaskę. Gram już długo, różnie się działoa dziś to już dno. Może choć jakiś przepraszam panie V

 

Możemy się tak przerzucać uprzejmymi postami przez parę dni, tylko klawiatur i palców trochę szkoda.
Więc:
Ad 1:
Cóż - nie odpowiadam za to, co ty widzisz u mnie, podobnie jak ty nie odpowiadasz za to, co ja widzę u ciebie. Czyli nie ma o czym gadać, kwestia pozostaje nierozstrzygnięta.
Ad 2:
Jestem wzruszona tym, że ktoś próbował graczom oszczędzić zawodu. Wielka szkoda, że mimo dobrych chęci wyszło jak zwykle.
Raczej nie widzę powodów do optymistycznego śpiewu chóralnego "farmerzy nic się nie stało".
Nikt nie przypuszczał, że event może zostać przesunięty na następny dzień, oraz że ogłoszenie w tej sprawie ukaże się baaardzo późno.
I tak dalej, i tak dalej.
A co do wyznań w stylu "ale dałem ciała", to mam nadzieję, że na tę właśnie nutę podśpiewują w tej chwili programiści BP.
Naszym farmerom akurat w takiej sytuacji należy moim zdaniem wybaczyć niechęć do publicznego składania samokrytyki.
I tyle.

 

I tego elementu brakuje mi w tej dyskusji ... być może przeoczyłem, będę wdzięczny z a wskazanie jednego postu, który zaczyna się ...
- Ale zawaliłem ...
- Ale dałem ciała ...
- Ale zmoczyłem ...
Ale ze mnie fujara ... odpaliłem wszystko

Jest taki chociaż jeden ?[/QUOTE]

Nie zawaliłam, nie dałam ciała, nie zmoczyłam (?), fujary nie posiadam, NIE odpaliłam niczego - nauczona doświadczeniem - najpierw odświeżamy i pędzimy się najeść jak event JEST.
Posadziłam las na polach, zdąży urosnąć, event zacznę o 15.00, bo wcześniej nie mam czasu i myślę, że spokojnie zakończę go w terminie