W oczekiwaniu na kolejne GT

Myślę , że intuicja i mimo wszystko obserwacja mogą tu pomóc .
No i wysyłać tym sympatycznym i uśmiechniętym z OFF-u , a marudy i nachalnych odpuścić.
Zresztą zawsze możesz wysłać wszystko co uważasz do mnie jak będziesz miała wątpliwości i po kłopocie .

 

Ok,wytropiłam ten wątek Dziś nie zdążę już poczytać za wiele,to jutro dopiero jakąś myśl wyrażę

 

No nareszcie
Już myślałam, że to jakiś celowy bojkot albo co
Fascynujący wątek się tu narodził, czyta się jak kryminał / romans z wyższych sfer / reportaż z niskich sfer i inne takie

 

Ja zasadniczo daję prezenty a wymieniam się w balonie..oczywiście z małymi wyjątkami bo jeśli ktoś proponuje ciekawą wymianę w słupie ogłoszeniowym to 2 lub 3 razy skorzystałam z oferty.

..i nigdy nie czułam się oszukana )

 

co ja bym Ci mogła wysłać, czego Ty jeszcze nie masz?

 

Zapadła cisza... blazers listę sporządza...?

 

Chyba sobie kliknę w Twojego śledzia,łatwiej mi będzie Jutro od rana do BB mam czas na czytanie,bo Twoim przykładem,wyniośle ignoruję oazy do jutra,do 18-tej A ja co bym chciała na GT?Zawsze mam z tym problem,bo wydaje mi się,że nic do szczęścia,oprócz baobabów,nie jest mi potrzebne

 

ja też lubię dawać, ale jak coś komuś daję, to nie spodziewam się, że za chwile dostanę ofertę wymiany od tej osoby, na to co jej dałam sąsiadom daję, jak mam co potrzebują, albo w balonie im znajde, dlatego,że lubię i zawsze fajniej dawać niż dostawać, chociaż jak dostaje to się ciesze, ludkom jak mi się spodobją też daję

 

No właśnie .... i to w sumie jest najgorsze .
Tak na serio to od dłuższego czasu tak jak Gretg preferuję Pana Balona , ewentualnie wymiany i podarki z najbliższymi (cokolwiek to znaczy) .
Wiem czego dane osoby szukają i mogę zrobić przyjemną niespodziankę wiedząc , że sprawi ona radość i przyda się. To nawet dla takiego typa jak ja miłe uczucie .

 

Taa... ciszej nad tą trumną, ty już przecież w szponach Miecia
Tylko się jeszcze sama przed sobą nie potrafisz przyznać
A później to są te grupy wsparcia, wstajesz i mówisz: Jestem Gosia, miecioholiczka

 

bo tak naprawdę o to chodzi w GT a czasami mam wrażenie,że robi się wyłudzarnia cokolwiek to znaczy

 

Myślisz? Może sobie miejsce już na zaś zaklepię Ale to nie moja wina,że dają mi te miecie w prezentach eventowych jak dali,to mam..I jak bodzi todzi-tylko jedniuśką zagrodę różową mam-też mi dali

 

No i to się chwali Ale spokojnie, coś się znajdzie

o już wiem, jak rozpoznać czy Gracz jest potrzebujący
Taki Gracz zwykle pisze coś w stylu, że nie ma dużo, ale odda to co ma za coś tam, kojarzycie takie posty?
To czytając takie wpisy zwykle mogłabym coś wysłać i tu jest właśnie ten moment, bo ze strony Gracza powinno (chyba) się pojawić albo "co w zamian" albo "dziękuję", dobrze myślę?

 

Taa, mnie też dali jakiś różowy badziew - od nowości siedzi w pasku i zaraz pójdzie do ludzi (proszę nie pisać, zarezerwowany - to na wypadek, gdyby ktoś z krzaków czytał ).
Ale podejrzewam, że ty potraktujesz swoją różowość jako początek kolekcji

A z tym "dziękuję" to mnóstwo ludzi ma jakiś spory problem. Może pisownia za trudna...?

 

A nie,w pasku siedzi wiesz,że ja pomarańczowy kolor preferuję

 

Wiem, wiem... i nawet kilka sztuk mam dla ciebie

 

coś w tym jest

 

To czekam niecierpliwie A teraz już spadam,bo mąż coś tam o kaftaniku pod nosem burczy...nie wiem,to do mnie?

 

Teoretycznie , G&T nie było pół roku i zrobiłem sobie jakiś czas temu takie doświadczenie , tak z dobrego serca oczywiście .
W ostatni dzień eventu wchodziłem w wątek o szukaniu wypadajek i wysyłałem 7 prezentów z życzeniami powodzenia potrzebującym i tak przez 3 eventy - 21 osób.
5 osób odesłało podziękowania , dla nich szacun , a zresztą chyba nie , to powinna być norma.
Reszta ..... jest milczeniem.

 

pewnie,że kojarzymy, ale ciepło sie robi, jak sie wyczyta,że ktoś czegoś szuka i mu sie wyśle ot tak, a on przysyła swoje cenności, i często dla początkującego jest to naprawde cenne dla takich graczy warto ryzykować pamietam jak ktoś o kurniki prosił bo misje czasową robi, wyslałam cmj, bo szkoda licencji na kurnik, zreszta za 1cmj to kilkanascie kurników mógł kupić, to chyba z miesiąc różności dostawałam z darmowych prezentów, ale to nie o to chodzi tylko o to,że jak ktoś chce to umie podziękować, mimo,że się tego nie oczekuje