Jeśli czujesz to rymujesz

Wyszłam na spacer dziś rano,
patrzę a wszystko wokół tak samo.
Może tylko trochę śmieci jest więcej,
po nocy sylwestrowo - gorącej
Wader też dziś się lepiej czuje,
bo go nikt zastrzelić nie próbuje
Wprawdzie ostrożnie wychodził z domu
i nie zaufał nikomu,
Ale spacer się odbył,
na co wczoraj nie było sił.

Wszystkim za wczorajszą zabawę dziękuję.
Szampana dzisiaj już nie próbuję
Pewnie podobnie jak u Pietruchina
stado mew w głowie się oddzywa.
Ale wszak to stan przejściowy,
o komplikacjach nie może być mowy

 

Ja spacer też swój o świcie odbyłam
mimo że protestowała rodzina
Nic ciekawego też nie odkryłam
no może jedynie taka cisza w koło
nawet nie chce się krakać wronom

 

witam panie i panowie
co dziś macie w głowie
empatia pobudke zrobiła
waderka na spacerku była
ja też ruszam na spacerek
może poszedł by zamną Waderek ?

 

Ej Ty danticku kochana
weź na spacer swojego barana
Bo waderka ma ostre kły
obstawiam ,pokrzywdzona będziesz Ty
Waderowi daj spokój ,niech biedaczek
po szaleństwach wypoczywa na boku
Waderka wszak pisała że chłopina
na spacerku był za zestrachany
niech wypoczywa waderki wybrany

 

Witam oj dzisiaj oko otworzyłam
Głowa się nie ruszyła
Jakiś ból w niej trwał
Pewnie te petardy jeszcze słyszy
Za to wkoło życzeń moc
Niechaj spełnia się życzenia
i te małe i te duże
tylko ciszej proszę
a za wyrozumiałość dziękuje

 

my cichutko tu siedzimy
hanie wcale nie zbudzimy
niech se hania dobrze chrapie
wszystkie muchy nam wyłapie
empatio moja miła
tyś mi dobrze doradziła
ja na spacer barana zabiore
tylko go ładnie ubiore

 

Zamiast siedziec byscie dobry uczynek zrobiły
- moze kawe
O łapaniu w takim stanie
- nie mam siły
moze innym razem
Spacerek dobra mysl to po kawie

 

A kto zatańczy w ten Nowy Rok cha chę,
A może ja wam poklaszczę ?
Nie ! Wszyscy z Marylą tańczymy
Albo z kim innym, a nie gawarimy !
Zatem do kółeczka zapraszamy,
Przez chwilkę w farmę nie gramy !
I rozdzielamy się, choć jesteśmy za pan braty
Bo posypią się graty !
I tańczymy cha cha cha,
Ram tam tam tam
Ja na gitarze sobie dodatkowo gram
Choć nie umiem, ale uczy mnie mój nauczyciel - pan

 

No to wiem skąd ten dziwny ton
Alez dzisiaj dziwnie brzmi
Prosze błagam o ciszę
To juz chyba sie zakołysze
tam tam ram tam tam

 

Krasnalek na gitarze grać próbuje
wesoły bałwanek Mu dyryguje
Chyba biedna hania w głowie,
z tego powodu, tam-tamy czuje
Jeszcze bąbelki w głowie jej szumią
nawet kilka łyków kawy,tego nie stłumią
Dantic swego baranka ładnie ubrała
i na spacerek noworoczny zabrała
Waderka do rana balowała
jeszcze tego nie odespała
Jak panie wstaną
to tu kawę zastaną
A na kaca potężnego
może coś mocniejszego?

dla zdrowia waszego
może szampana noworocznego..??

 

ze spacerku wróciłam z barankiem
a jutro wyruszam wczesnym rankiem
empatio własnie kawke robić miałam
a tu patrze tyś mi ją podała
za szampanka ja dziękuje
ale ja leki aplikuje
może hania szampana wypije
to ją być może uratuje
waderówka książki czyta
bo skończyła się wizyta

 

Nowy Rok dzisiaj do nas zawitał,
wszystkie wierszyki sobie przeczytał,
trochę się pośmiał, trochę rozmarzył
w końcu pomyślał: Niech im się darzy!

 

Aromatyczna kawa mnie zbudziła
Ja za wszystkich zdrowie wypije
Ale może bez bąbelków
Woda niegazowana zastąpi mi szampana
A tymczasem na wieczorek
wyciagnęłam fotelik na nim Jaś tak spędzam czas.

 

odpoczywaj haniu miła '
tyś na sylwka dużo wypiła
odpoczynek ci się należy
nie zmywaj dzisiaj talerzy
j0hn nas odwiedził
troche pośledził ,poczytał
i się z nami nie ostał

 

Dziękuje ślicznie danticu
Alem ja nie piła ja tylko się dobrze bawiła
Talerze dzisiaj wolne od wody mają
Nic nie widziałam bo pewnie oczko zamknięte miałam
Ale jakby co to cichutko to robił
Pewnie też jak ja szuka wody

 

Poprawione z wczoraj
Dzięki ci Ba_Czerwona
Miłościowa emocjonalna bomba wymiata,
Ludzi nam w kółko swata,
To waderka z dantikiem ,
To becia z krasnoludzikiem,
O mój Boże ! Bilgun Aliunbatar to był
Nie mogę uwierzyć że nikt mnie nie ostrzegł, ani przynajmniej przed za dobrą muzyką nie krył '
Przez was o 2 nie zasnę
Tylko sobie na koniec mocno klasnę
I dzisiejszy wierszyk
W którym o dziwo - nie ma kleszczy !
Nowy Rok ktoś mi zepsuł, nie powiem kto (mama)
I nie powiem mi ten ktoś zrobił co
Będę tajemniczy
Ale powiem tylko, że cały rok przez to też zepsuty,
Może chociaż odzwierciedli to luty ?

 

Cała radość jest w poranku
Gdy za oknem świeci słońce,
Zaparzona kawa w dzbanku
Budzi moje myśli śpiące.
Na błękicie dwa obłoczki
Jak Aniołki obok siebie
Trzymają się za rączki
Biegną by przywitać Ciebie
Niosą koszyk obfitości,
Wszystko,czego Ci potrzeba
Promyk szczęścia i radości
Wraz z miłością skrawek nieba.
Powiedz,na co masz ochotę
Aby spełnić Twe marzenia?
Niosą Ci serduszko złote
i moje ciepłe pozdrowienia

Kawa, kawusia - najlepsza na świecie,
pomaga mężczyźnie - pomaga kobiecie.
Wstajesz raniutko waderówko taka rozbita,
a po wypiciu? - nie ta kobieta..
Żwawa, radosna, pełna humoru -
uciecha wielka, bo tyle wyboru.
Och, bez tej kawy?
- nie ma obawy,
Kawusia była jest i zostanie,
Kawusię każdy zawsze dostanie..

 

O kawie napisano
wiec kawę podano

Jest na miejscu i na wynos,
na wypadek gdy do pracy woła bos

Kończą sie 2 tygodnie wolności,
w poniedziałek do pracy wraca jejmości
A we wtorek Trzech Króli,
za które w sobotę (10) się zabuli.
Ale co odpoczęłam, to moje
i wiem na czym teraz stoję
Wczoraj znowu u mnie strzelali,
Waderowi strachu dodali.
Ponad 16 godzin na spacer nie wyszedł,
wolał, żeby spacer do niego przyszedł
Rozpłaszczył się jak dywanik
i podnieść go ani, ani.

Hania, widzę, tutaj była,
trochę postów dorzuciła.
Esterka z rana romantycznie usposobiona,
pisać wiersze jest gotowa.
Krasnal co w starym zepsuł,
w nowym naprawiał
Empatie o zdrówko pytam,
a dantica unikam

 

Nasza waderka już wypoczęła
do pracy siły swe zbiera
Czyżby jej nie spożyta siła
Wadera w dywanik zmieniła?
Ja naprawdę już w tym wszystkim
zupełnie wątki pogubiłam!!
Jeśli pytasz o stan psychiczny
przyznaje,dziś jakiś diaboliczny
innym zaś razem całkiem liryczny
Dziś z wizytą u onkologa byłam
u niego swój smutek zostawiłam
Niech sobie z tym robi co chcę
bo ja uśmiechać się będę
Takim sposobem,góry zdobędę..

 

Przepraszam bardzo, lecz się kuruje
I telewizję ogląduję
Brzuch mnie piekielnie boli,
Jakbym był w ciąży,
Ale to chyba tylko ZBŚJ(zapalenie błony śluzowej jelita)
Więc nie licznie dzisiaj na moje rymy i mnie
Bo przecież ligi naukowe robię se