Opinie Świetlikowe święto V - Dożynki 2025

My pokazaliśmy co znaczy wspólnie razem do celu w 2019
nie wiem jak inni ja strasznie to przeżyłam

Ok ok to Twoje zdanie a ja mam inne całkiem inne

a czy mój wynik jest be a ja się cieszę i jestem dumna z mojego wyniku
minimum ? a ile to jest minimum
czy to znaczy że też jesteś leniwa i wrzuciłaś minimum ? bo nie jesteś w pierwszej ''10'' czy z jednym z pierwszych 3 miejsc ?

każda stodoła inna każdy farmer jest inny i każde minimum będzie inne
Proszę nie umniejszaj innym osiągnięć
każdy jest dumny że swojej lokaty nie ważne czy to pierwsze miejsce czy ostatnie

I znaczyła
dla wielu TOP to ogromne wyzwanie pok każdym względem , tym bardziej że nie każdy ma opryskiwacze SN czy inne profity ułatwiające zdobycie w ogóle miejsca w TOP nie mówiąc o wysokiej lokacie

nie ma znaczenia czy napis czy grupy znajdują się na samej górze czy na samym dole bez znaczenia który pułap
ważne że udało się wielu graczom utrzymać na swojej pozycji zdobyć własny cel czy nawet ''przytulić ''
Bawiliśmy się wspólnie i wspólnie osiągnęliśmy cele

przykład jeden sprawdza swoje możliwości top 500 inny bawi się liczbami a jeszcze inny lubi przytulaski
a wielu zazdraszcza bo nie ma możliwości by stanąć do topu i to z różnych przyczyn i kibice pełni zaangażowania są z nami
dla każdego razem i osobno to fajnie i dumnie brzmi ''Polsko do boju ''

 

Oczywiście, że tak - każdy jest inny. I dobrze.
Szkoda tylko, że nie zrozumiałaś mnie nie ubliżałam przecież nikomu, nie wskazywałam palcem, że ktoś jest leniwy.

A jeżeli już wytykasz mi, że nie jestem w pierwszej 10, to powiem ci, że tylko dlatego, że chciałam być w grupie, tworzyć napis z biało-czerwonymi jak najwyżej.

Dodam coś jeszcze - nie znoszę takiego chwalenia się "jakim ja to jestem zasobnym graczem", ale wpłatę daje taką właśnie minimum - to takie "mam ale nie dam".
A zarówno zarabiać jak i wydawać trzeba z klasą. Oczywiście każdy na swoje możliwości.
Chyba, że zarobki wpływają ze "szwindli", to wtedy już by trzeba było na farmie wprowadzić "pralnię".

 

Dlaczego bylejakość? Ja to widzę trochę inaczej. Każdy z nas wyznacza sobie jakieś cele i stara się je zrealizować, realizacja daje zadowolenie. I tak się zastanawiam, kto jest bardziej zadowolony, czy ja, która chciałam znaleźć się wśród 500 najlepszych i mi się udało, czy ten, który marzył, żeby stanąć na pudle, a mu się nie udało. Filozofia 1000 miejsc z takimi samymi nagrodami, daje pole do realizacji różnych celów, a nie tylko jednego, dążenia do osiągnięcia pierwszego miejsca.

To mi imponuje u innych nacji, mają taki cel i potrafią cały rok przygotowywać się wspólnie, wymieniać doświadczenia, pomagać sobie, czy wręcz pracować na sukces jednego przedstawiciela, choć prawdę powiedziawszy nie wiem, czy to już nie jest na granicy prawa.

A u nas, nawet jak powstał wątek przed dożynkami, to mało kto się wypowiadał, jesteśmy krajem indywidualistów, gdzie nawet białoczerwony herb i kosy są problemem, w innych krajach nawet jednakowe sygnatury robią specjalnie na tę okazję.

I prawdę powiedziawszy to chyba nie jest do pokonania. Ty patrzysz na to dlaczego nie wrzucamy całego towaru ze stodoły, a ja patrzę na tych, którzy nie mieli co wrzucić.

O widzisz, czyli jest światełko w tunelu.

Wszystko jest na forum.

Warto samemu sprawdzić, co się opłaca, jakie ma się możliwości działania i czy może się udać.

No właśnie, można, można. A napiszesz dokładniej jak przygotowałaś stodołę do topu?

Miałaś super pomysł. Podziwiam.

 

Bry

To może ja skrobnę kilka słów odnośnie Dożynek i TOP.

Miałam wybór ale w sumie w Dożynkach i TOP brałam udział kilka lat z różnym skutkiem. Dopiero w zeszłym roku osiągnęłam swój cel. Miejsce 231. W tym roku za bardzo się nie przygotowywałam bo sporo mi zostało z zeszłego roku. Kiedy był czas na podjęcie decyzji stwierdziłam, że ja jako gracz wezmę jednak udział obojętnie jakie tego będą skutki. Chciałam wypaść lepiej niż w zeszłym roku. No bo jak miejsce poniżej 231 to się chyba nie godzi, nie. Miałam w sumie wszystko przygotowane : paszę, bonusy. W dniu kiedy miał się rozpocząć event Dożynkowy ja od rana siedziałam przed kompem i robiłam opryski. W sumie większość towaru wrzuciłam do wora, troszkę mi zostało. W tym roku miejsce 123 czyli lepsze niż rok temu.
Pisałam też, że to moje ostatnie Dożynki i TOP, dostałam pytanie : ale jak to ? Odpowiedziałam, że mam rok na następną decyzję.
Wszystko się może zdarzyć, jestem takim samym graczem Wy wszyscy. A decyzja była jedna: chcę być razem z Wami i walczyć o swoje z flagą białoczerwoną w herbie. Co będzie za rok- nie wiem, a może jednak będę tylko graczem . Do Dożynek i TOP 2026 jednak się przygotowuję już po jego zakończeniu.

 

aaaa to już wiem już rozumiem do czego się odniosłaś ok ok no i super

I fajny cel
dodam że ja raczej z tych ciężko tyrających a słabo organizujących sobie zasoby co potwierdzają moje niższe lokaty w poprzednich dożynkach
to właśnie dlatego lubię '' minimum ''
a za rok
marzy mi się ''przytulić '' do grupy '' 7 '' i oczywiście I przedział
Oby się udało

 

A propos dzielenia się informacjami tudzież doświadczeniami z innymi graczami... Wymieniam wełniakowce rosnące dotąd u mnie na wyspie 12h/1165 = 2330 doba / jak nie zapomniałem zebrać/ na albicję jedwabistą 19h /10360 sianogroszy doba/koszt w sklepie 107000 sg/. Fajnie byłoby ją zbierać dwa razy dziennie w wersji XXL ---->11 i pół godziny ale taka wersja kosztuje niemało bo 71/rozbój w biały dzień/ florenów sztuka. Miłego weekendu

 

Dożynki były i się skończyły. Założyłam sobie ,że utrzymam się w pierwszej setce i ten cel osiągnęłam, Moim zdaniem tu już nie chodzi o nagrody bo dla jednych są super dla innych mniej a o zabawę i ewentualnie rywalizację(zdrową) Mam tylko jedną farmę i to nie dlatego,że jestem taka fajna a ze zwykłego lenistwaAle za to czasem kupuję koszyczki .Nie ubieram się w biało-czerwone kolory bo grupowe zabawy nie są dla mnie ale doceniam tych ,którym się chce i to lubią. Jak już napisałam w innym wątku- fajnie by było gdyby jednak 3 pierwsze miejsca i może pierwsza 10 były bardziej docenione bo myślę,że wtedy ta walka byłaby bardziej zacięta . No dobra. Jeśli dożynki będą w przyszłym roku to spróbuję utrzymać się w pierwszej 50-tce

 

Podejrzewam, że wpłaty byłyby dużo wyższe i walka byłaby bardziej zacięcia, gdyby pierwszy przedział był co najmniej o połowę mniejszy i premiowany dodatkową bardzo dobrą nagrodą. Ale co ja tam wiem, jak to mawia klasyk Od wielu lat nie biorę udziału w TOP solidarnie ze wszystkimi członkami Ekipy, dlatego żeby nie zabierać miejsca innym graczom, którzy znaleźliby się na podprogowych miejscach. Zapasy kiszą się w stodole, tylko coś tam puściłem na targ dla drobnego zarobku. Jedyne co mnie omija to ta całą atmosfera i dreszcz emocji na końcówce eventu i tego trochę mi brakuje

 

Chciałem jeszcze nadmienić , że w ciągu roku wełniakowców uzbierałem 2.6 mln sztuk. Zakładając ,że albicji jedwabistej uzbieram 2mln szt. to daje wynik w granicach 21 mld wpłaty do wora /dzisiejsze Top 500/ tak ,że tego...

 

Czuję, że temat dotyczy mnie.
Pisałem na ile mnie stać i jaki mam plan.

I go wykonałem (podobnie jak rok temu).


Może to brak klasy, może skąpstwo.
A może oszczędność i rozsądek?

Nie ukrywam, że mam boki.
Służą jedynie do zdobywania itemów (teraz walczę na PST, poprzednio zdobyłem komplety itemów z mahjonga w 2 jaskini).
SG mam tylko i wyłącznie z handlu roślinami z koszyczka.


A zapas szarłatu jest z kilku lat.



Poproszę PT o wyniki audytu i jeśli to będzie możliwe to wkleję, żeby nie było niedomówień.

I jeszcze odnośnie układania napisów.
Nie brałem w tym udziału, nie zmieniłem herbu.
Odnoszę wrażenie, że to też jest źle widziane.
Bo mogłem, bo mnie było stać na takie wrzutki.

Ech...

 

Eee tam Rychu Ja też nie układam wrzucam ile chcę i co chcę Mam własne cele. Jak każdy z nas

 

Każdy gra jak mu pasuje, nie mam nic do innych graczy i taktyki jaką obrali w Top, mogę tylko podziwiać za zgromadzenie tak wielkiej ilości zasobów
Gratuluję natomiast Twojej decyzji o pozostawieniu tej wartości, byłam dokładnie na tej samej "wrzutce", ale spanikowałam i dodałam towaru, którego mało co mi już zostało tak szybko na koniec się spadało

Gram na jednej farmie, mozolnie zbieram do stodoły co się da nie miałam jakiejś konkretnej taktyki, na pewno pomogły mi opryskiwacze, które mam i wykorzystałam parę razy na podreperowanie stanu zwierzaków, a w szczególności tych z największą wartością
Nie stać mnie było już na więcej, więc tym bardziej cieszę się z zajętego miejsca w Top

 

ja spróbuję utrzymać I pułapie albo tak złapać magiczne ''7''

coś tu się zmyło

no raczej nie da się uzbierać aż tyle
bez statków pirackiej papugi fiolki wzrostu no chyba że targ
i też odliczyć czas bez zbiorów gdy są eventy

ale drzewko bardzo wartościowe i warto zbierać
sama testuję

myślisz że taka szycha jesteś

ale masz farta m uratowały Cię ''7 ''
****
niewiele trzeba by źle zrozumieć posty tak jak i ja
jest dyskusja , wyrażamy swoje odczucia opinie zdanie , dzielimy się ''drogą '' jednym się podoba białe innym czarne i tak było jest i będzie

***
tak od siebie dodam akcja zmian herbu fajna i cieszy i cel piękny akcja pierwszych lokat sieje postrach wśród wrogów akacja ''przytulania '' miłość zza płota akcja utrzymania się swojej miejsca czyli zabawa w ''gorące krzesła ''

ale mnie osobiście podoba się jednak jak Farmer ma swój unikatowy nie zmieniony herb
nie wiem może bo indywidualista bo wyjątkowy bo znam no taka dziwna jestem

Cieszmy się To my wygraliśmy a BP przegrało
za słabe nagrody dało
my się nie daliśmy i w wir zabawy wciągnęliśmy
na różne sposoby wielkie cele osiągnięte
wielu szalało i naprawdę środkowy palec pokazało
nawet już przeszło mi że mnie wrobili w Robin Hooda czy innego Janosika
a niech im tam będzie
bo mam szczodre serce ​

​

 

Postawiłam na albicję, ze zwierzat goryle,leśny kot, z produktów pierzaste boa-to wszystko z produkcji.Kupowałam za zarobione sianogrosze wrzosówkę i galloweye.I to wszystko

Post edytowałam oddzieliłam cytat

 

Pomimo, że nie wszystkim podoba się co piszę, to jednak jeszcze się odezwę.

"Dożynki" to nie jest zwykły event. !!!
To jest "event nad eventami".

Pewnie, że przyjemniej by było gdyby nagrody też były szczególne - jeszcze kilka lat wcześniej takie były, chociaż dzisiaj stanowią wartość raczej sentymentalną.
Skoro to jest event nad eventami, do którego przygotowujemy się przez cały rok to i oprawa powinna być odpowiednia - flagi, herby, napisy, czy taki miły polski akcent "siódemki".
"Dożynki", "Święto Plonów" czy jak je tam zwał - zawsze i wszędzie świętowane są grupowo, i te grupy większe, czy mniejsze pokazują swój dorobek. Czasem grupa wystawi lidera i cieszy się z jego osiągnięć.
Nasi farmerzy licznie biorą udział w tym wydarzeniu lecz jak dla mnie zabrakło tego "ach".

Mamy rok na przemyślenia, przygotowania i podjęcie decyzji czy chcemy z "Dożynek" dostać tylko nagrody, czy uczestniczyć w Farmerskim Święcie.

PS.
Mamy wątek założony przez Grecię i zachęcam do dyskusji nie tylko o tym co było, ale także do dzielenia się z graczami swoimi doświadczeniami.

 

wszystko jest mozliwe ,ale nie tutaj...dlatego,ze...............

 

A bez metafor...?

 

Norbi -ale nie tutaj.....dlatego, że ..... możesz rozwinąć tylko konstruktywnie ( jestem jak zwykle ciekawska).

 

A gdzie tajemnica? Uroki niedomóweń?Przecież wiesz,że tu jest be a tam cacy, Gdziekolwiek jest to tu i to tam

 

W oczekiwaniu na nagrody....
Ja tam dobrze się bawiłam, wymagania stawiałam sobie nie innym
Czy czegoś żałuję? Tak.
Że ten fajny, dynamiczny, kolorowy wątek dożynkowy zamienił się w "gorzkie żale". Nie o to chodzi że nie daję komuś do tego prawa, ale na gorzkie żale powinien być wątek oddzielny Może nawet bym tam coś dopisała z własnych żali, ale tutaj mi żal