panoramaogrodnicza

DZiękuję Wam bardzo

 

Dzisiaj jest dzień na żart wymarzony,
ogłośmy to na wszystkie świata strony,
prima aprilis kwiecień się rozpoczyna,
wie o tym każdy chłopak i każda dziewczyna!
Szykuj się na dowcipy, psikusy,
dookoła przecież same pokusy!

​

 

Żart BP wyśmienity. Co prawda jeszcze do pnącza nie doszłam, ale za 2 godziny będzie.
Prawdę powiedziawszy jak rano wlazłam na farmę, to myślałam, że to wiosenny wystrój farmy jest i że za chwilę wszystkie drzewa zakwitną.
Dopiero jak zaczęły znikać poszczególne elementy to skojarzyłam, że to BP przygotowali nam prima aprilisowy żart.
Dzień dobry.

 

Hej
a wiecie co chyba źle spałam
o świcie zła i czując się oszukana miałam tu warczeć na grę że popsuta że oszukują że że że eh
marzanka wodna -w slocie szklarni chwytak
w slotach alchemik na kwiaty plus pnącze na kwiaty
powinna marzanka rosnąc według kalendarza 5;20 pokazywało czas 5;50
wrrr

a dej ta spokój się idzie zafiksować
ten chwytak wydłuża czas wzrostu
czyli co jak dam w slot mądra miłość do SNZ to będą chwytaki lecieć
no dobra jakoś ten długi czas przeboleję

*****
to teraz kawka i czekamy na poradnik


zamieszam trochę zamętu się przyda

 

Ja dopiero teraz na kawkę przysiadam. I zabieram się za czytanie poradnika.
Dzisiaj już 2 kwietnia, czyli raport paszowy. Co prawda Tomek już miesiąc temu zdezerterował, ale ja ciągle dążę do celu.



Dzień dobry.

 

I super
wypiję drugą a ciasteczko gdzie

E Tomek to się zagadał z Wiedźmą szkoda wiedźmy nie Tomka

***
nie włączyłam się z Wami w akcję paszową

ale mam taki dodatkowy cel by ukręcić paszę w dużej ilości nie tylko dla wrzosówek ale ogólnie dla każdego wysoko wartościowego zwierzaka z każdej z grup na farmie i wyspie
i co odkryłam przy okazji na wyspie jest tylko jeden płaz -aksolotl
no tak sobie cel wymyśliłam dla zabawy i frajdy i ku przezorności

***
ważne
jest zmiana klik
miałam ścinać drzewa ale mam to gdzieś
najwyżej nie zrobię

 

Hejcia, często czytam co tu piszecie i czekam na każdy post.
Rzadko piszę, ale dzisiaj muszę.
Wiedźma mi tak nakręciła w głowie, że już nie wiem na kogo i jak mam liczyć, a na pewno nie na siebie.
Przydałby mi się ten nowy itemik - śliczny jest, ale jak patrzę na mój kalkulator i zegarek, to nijak mi się nie spina...
Jak myślicie, czy Wasza Rodzinka, ewentualnie Sąsiedzi, pies, kot, albo rybka będą robić ten event?
Już niedługo G&T - puszczą pszczeli alarm?
I co za niego trzeba by dać?

 

Na pewno mewy z 10 JC i kasztanowy farmer

 

Nic taniej nie będzie, tylko same legendy?
I dzikie mewy?

Taka piękna dziś pogoda, że postanowiłam przypomnieć, że mieliśmy się spotkać na kawkę w realu...

 

też niedawno o tym myślałam nawet przyszło mi do głowy że przeoczyłam imprezę


.

 

Dzień dobry
Dawno nic tu u Was nie naskrobałam no to dziś coś skrobnę

A to weź mnie na miejsce tego ...dezertera i będziemy się wzajemnie zagrzewać do tego paszowego boju
- zresztą ja już dawno się do Was przyłączyłam ino tak cichcem boczkiem... znaczy w krzaczorach i na dziś mam tak

byłoby ciut więcej, ale czasem zdarza mi się zapomnieć o młynie, a i innych pasz staram się co nieco uzupełnić bo ponad połowę mam wyzerowaną
I na dzisiejsze wypadalce do misji weekendowej nie było co wystawić z zagród tylko te kozy turyńskie i Padovany zobaczymy jak się spiszą z portmonetkami

też tak w środę pomyślałam

Jeśli puszczą do wymiany to pewnie będzie za nim ruch jak w Rzymie - znaczy co najmniej pół balonu pszczelim alarmem będzie donośnie rozbrzmiewać
więc i cena może być dość spora

 

Ech, jakoś mi czas ucieka, nie było czasu ani na kawę, ani na ciasteczko, ani na farmę ani na forum. Pojechałam na kilka dni na działkę pozałatwiać sprawy ważne i mniej ważne.
Zima się zrobiła, to wróciłam do chałupy.

No przydałby się i to nie jeden, ale u mnie nie tym razem. Na działce cienko z netem, ledwo co mogłam się zalogować i prezent codzienny odebrać, żeby głębiej wchodzić nie było mocy. Dopiero dzisiaj na porządnie zaczynam, nie wiem dokąd dojdę.

No tak, obiecane było, ale jakoś nie widzę prowodyra, który coś zorganizuje.

Jasne będziemy się wspierać.

Ja też nie kręcę tylko dla wrzosówek, chciałabym mieć paszę dla każdego zwierzaka i to w znacznej ilości. Na razie na wyspie każdy zwierzak ma co najmniej 250, a na farmie dużo gorzej.

No ja to ani nie ugram ani nie wymienię, akurat w czasie GT mam wyjazd, więc netu raczej nie będzie.


A dzisiaj byłam na magnoliowym spacerze.




Dzień dobry.

 

Przepiękny spacer kocham magnolie

a nie zmarzłaś ?
u mnie mocno wieje niby słońce przebija ale zimno brrr bardzo zimno

***
może chociaż pnącze złapiesz
magnolia 950
paproć 670

na całość
magnolia 1550
paproć 770

***
namielimy wszystkie
opornie to idzie ale damy radę
i przyjdzie jesień i klik klik po zapasach


Dobry

 

Zimno się zrobiło okrutnie, wczoraj śnieg, grad, wicher, dzisiaj też nie najlepiej, ale już żeśmy się dobrze ubrali, czapki, szlaki, rękawiczki, zimowe buty, było ok., a dodatkowo okazało się piękny las magnoliowy jest nieopodal, raptem 6700 kroków.

Mam nadzieję, że dam radę, tyle, że teraz lecę z budzikiem w ręku.

Paszy nie będzie ale zwierz będzie. Na cały rok wystarczy.

 

Myślę że spotkanie można zaplanować najwcześniej w połowie maja
po światach i majowym weekendzie

Magnolie cudne podobne do mojej ale niestety po dzisiejszej pogodzie
obawiam się ze przemarzną niestety


.

 

Hej

I jak Wam idzie
u mnie po evencie

kumpel mnie lubi ciekawe co mi da
idę ogarnąć nagrody

jak lubię PST tak mi starczy na jakiś czas
uff

z niecierpliwością czekam na aktualizację Doliny Szarotek
dla mnie tak czy siak i tak nudne do tego ograniczenia nijak rozwinąć skrzydeł
no ale może może coś będzie innowacyjnego co ruszy z kopyta

 

Dokładnie, też tak myślę, druga połowa maja jest ok.

Tam gdzie byłam, to był magnoliowy las, różne odmiany, te białe gwiaździste w pełni kwitnienia, a niektóre już po, a różowe, purpurowe dopiero w pąkach.

Ciągle sieję i martwię się czy zdążę. Kilka dni byłam prawie bez internetu, teraz internet jest ale mnie nie ma.

Oby.

Dzień dobry.

 

A dużo Ci brakuje ?

no koniecznie musisz się znaleźć inaczej nie da rady

no musi być coś innego
już na obecnym etapie jest nikłe zainteresowanie

droga zbyt długa - za dużo APD między poziomami
trudna - małe magazyny mało klientów losowy recykling
do tego mało atrakcyjne i rzadko nagrody
w żaden sposób nie będzie zachęcać by tam działać a jeszcze tych graczy co tam strugają bardziej zniechęcą
albo i nie
niektórzy lubią takie ''cierpiętnicze ''wyzwania
ja to nie wiem jak my tam wytrwali
toż to trzeba nie lada zaparcia

 

Jeszcze trochę, ale jest jeszcze 26 godzin wiosennych marzeń, więc rzutem na taśmę powinnam zdążyć.

Mnie okropnie męczą.
Ja wiem, wysoko, rozrzedzone powietrze, trudno się oddycha.
Na początku trochę walczyłam, ale już dawno odpuściłam, szkoda nerwów, wchodzę dwa razy dziennie i nic nie liczę, co jest do zebrania zbieram, co mogę wytworzyć wytwarzam i na tym koniec. Nawet nie odkrywam nowych drzew i roślin. BP ma szansę żeby coś zmienić na lepsze.

 

Dobry

coś po nocce nie tak może herbatka uratuje

po evencie i tak wyszło

zaprosił na zabawę w wodzie


Gratulacje dla moich wszystkich sąsiadów
świetnie nam idzie zabawa w berka

fajnie