Opinie Legenda Helgrid

skończone szłam na oslep początki wydawały sie trudne a pózniej juz poszło

 

no myślałam o Tobie czy skończyłaś, czy zasnęłaś jak ja w niejednej komnacie - super
Też w końcu klucze dostałam i byłam wszędzie gdzie się dało ale - no niestety jakieś ale musi być - mimo pomocy graczy, map i poradnika, jednak większość błądzi i wcale się nie dziwię.
Te przejścia w niektórych komnatach, są mało co widoczne, ktoś już tu pisał, że powinny być jakoś podświetlone czy coś, bo niektórych naprawdę nie było widać i wielu graczy miało z tym problem.
Ja dodam jeszcze jedno ale - byłam wszędzie kluczykami pootwierałam drzwi, gierki zdawać się rozegrałam wszystkie, wchodzę do ostatniej komnaty, otwieram, gram a raczej już na oślep w te baloniki strzelam bo ileż można, jak w 1 gierce zdarzyło się że, przez ponad 10 min leciały same robale w dodatku w żółwim tempie- dramat i zadowolona, że skończyłam, czekam na Gratulacje a tu nic, wchodzę w mapkę na dole ekranu - no wszędzie byłam wszystko otwarte, ale gdzieś jednak jednej gierki nie rozegrałam- i tu: bądź mądrym i pisz wiersze i szukaj teraz gdzie- i znowu spacerek po lochach.
Niby fajna mechanika, ale za dużo tego trochę.
Całe szczęście że jednak Gratulacje dostałam więc wiem, że byłam wszędzie

bo na mapie w grze ich nie ma tych znaczków, ale mamy pomoc w poradniku, te znaczki, to są itemy - czyli np. w komnacie: 15 masz 2 itemy do zgarnięcia, a że prócz kluczy, potrzebne są też kamienie: Rubin, Szafir i Nefryt - to na tej mapce z poradnika, są zaznaczone te kamienie na czerwono, zielono i niebiesko, gdzie się znajdują i gdzie są wymagane. Ja nie zwracałam na to uwagi, bo i tak zamierzałam zrobić całość, ale jakby chciał wybrać co się chce z labiryntu i wyjść, to może, to komuś ułatwiło event.

Mnie to ciągle brakowało kluczy, bo robiłam na bieżąco, więc dla mnie najlepsza była tabelka a potem mapa

 

pnącze odpalone jeszcze muszę zrobić 3 klucze i wejść do komnat24/27 zaliczyć pikolaka , ostatni item za 2h zbiór ostatniego badyla i finito

 

naprawde moze to mi pomogło mnie zmyliły te kamienie nawet nie wiedziałam ze tam drzwi są i dlatego kreciłam sie w kółko z tej mapy to nic nie rozumiałam więc wybrałam sie na oslep bez latarki a se mysle zrobie to zrobie nie to trudno ale jak odkryłam te kamienie to juz gładko poszło

błądziłas jak w loszku u Lwa najwazniejsze ze gratulacje mamy ​

 

Czy tak bedzie lepiej ,idziemy najpierw czarnymi strzałkami,póżniej czerwonymi,następnie brązowymi i na koniec żółte

No lepiej już nie potrafie



nie piszę już gdzie są kamienie bo idąc tymi sciezkami po drodze zdobywamy kamyczki kolorowe do otwarcia drzwi.

 

agatarolnik64 - Twój post z samym cytatem usunęłam.

Eventu i nowej mechaniki tak się wystraszyłam, że labirynty przeszłam w sobotę wieczorem.

 

Nie ukrywam, że event dziwny, brakuje informacji, które komnaty zostały otwarte. Dzięki mapie jakoś sobie poradziłam, ale ogólnie zbyt dużo czasu zabiera przemieszczanie się pomiędzy komnatami. W dalszym ciągu brakuje mi do otworzenia jednej skrzyni. Przeszłam już wszystko i nie mam pojęcia gdzie nie odebrałam nagrody.

 

Dziękuję za piękne tłumaczenie, jak to rozegrać. Przyznam się, że ja tak nie potrafię.

Z mapą i labiryntem sobie poradziłam.
Miała dwa momenty, kiedy poczułam odrobine irytacji (i ulgę, że strzelanie zostawiłam sobie na wolny wieczór). Były to gierki, kiedy wylatywały same balony z robalami. Trochę za dużo czasu zabierały, zanim poletka rozkwitły na dobre.

 

Cały czas sieję i robię klucze, ale gry jeszcze nie zaczęłam. Nie mam pojęcia o co chodzi w tej grze.
Tak, wiem, trzeba chodzić po tych lochach, ale nie wiem jak, po co i dlaczego
Chyba odpuszczę sobie ten event.

Zaczęłam i już wszystko jasne

 

nie odpuszczaj,masz rozrysowane jak iść,miej otwarty post 345 i sprawdzaj sobie na swojej mapie lochu gdzie jesteś i w która stronę iść,w kazdej komnacie sa do rozegrania gierki,musisz pamietać,że beczki z zieloną zawartością cofają już nawodnione pole,więc balony strącasz na kamieniach a nie na polach,pamietaj też,że jak zleci kłodka ze skrzyni to trzeba odebrać nagrodę i pojawia się pytanie czy chcesz ta nagrodę ,klikasz na tak i skrzynia się otwiera.To samo jest z gierkami,zostaje zadane pytanie czy chcesz rozegrac grę ,klikasz na tak i zaczynasz grać.
Idzie się przyzwyczaić do tych gierek i lochów

 

Finito

 

Naprawdę świetna robota! Bardzo doceniam (i mam nadzieję, że inni też) jak starasz się pomóc w zrozumieniu tej nowej mechaniki, chylę czoła.

 

Jeszcze 6 kluczy i koniec. Mnie się taka mechanika podoba. Fajna jest ramka z licznikiem ile zrobione ile zostało, dzięki temu nic się nie przeoczy. Tylko ta nieszczęsna chmurka przy strzelaniu! zdecydowanie do poprawki.

 

Dzięki SMOD Atena za pomoc, "łopata" pomogła i w końcu załapałam związek między planszą a schematami i dalej już poszło. Pnącze mam, jeszcze tylko 4 klucze i koniec tego mimo wszystko dość skomplikowanego ewentu.

 

Na chmurkę przy strzelaniuvpomaga klikanie w tym miejscu:

 

Sprawdzę jutro)

 

Przez 2 dni męczyłam i ...przeszłam cały labirynt. Oczywiście dzięki wspaniałej -mala159- - wielkie dzięki za wspaniałe rozpiski, naprowadzania, cenne i bezcenne porady. Za wielkie serce i jeszcze większą cierpliwość Najpierw męczyłam się z wyjściem z komnaty 22, nie doczytałam, gdzie to niewidzialne przejście do następnej komnaty. Z początku bardzo długo błądziłam po wielu komnatach, po omacku, już miałam rezygnować z gry, nawet patrzenie na mapę nic mi nie mówiło. Drugiego dnia mnie olśniło, gdzie te przejścia i że to takie proste. Ale proste nie było, bo czasami dobrze naciskałam wyjście, a znalazłam się gdzie indziej. Z gierkami problemów nie było, nawet nie zważałam na te wiaderka ze szkodnikami. Myślę, że ćwiczenie czyni mistrza i więcej eventów z taką mechaniką, a uda się opanować i polubić grę bezbłędnie. Mam jednak 2 problemy - z portalami i ilością kluczy. Po co te portale, co one dają, przecież i tak trzeba przejść przez wszystkie komnaty. I na przykład chcę poćwiczyć i przechodzę z pola 18 do góry - i ląduję w polu 1o. Dlaczego, wcale tam nie chciałam być ! Próbowałam przejść z pola 10 po kolei do pola 22 - i sytuacja się powtórzyła, znów mnie przeniosło gdzie indziej, do pola 26 Druga sprawa - ilość kluczy, potrzebna do otwarcia przejścia. Na mapie widnieją inne liczby, a w tabelce podane są inne. I tak nie pojmę, mniejsza z tym. Ważne, że rano skończyłam event i nawet polubiłam. Powodzenia jeszcze zmagającym się z mrocznymi komnatami, a tym, którzy skończyli, gratulacje

 

Mnie się event podobał i skończyłam w sobotę.Korzystałam z mapy /gdzie jest bardzo,bardzo pomocna/ i FAQ ile kluczy potrzebuję.Inwazję robali przetrwałam nie strzelając do nich ,zostawiałam wolne pierwsze pola i na nie spadały same.Dla mnie dobra zabawa w tym evencie.Gratulacje dla tych co ukończyli ,powodzenia dla błądzących jeszcze po lochach.

 

No i na koniec eventu większość graczy zadowolona. Wszystko co nowe na początku jest trudne. Pierwsze koty za płoty.

 

ja nie rozumiem mapy, wchodzę w różne portale w różnej kolejności i nic nowego nie mogę otworzyć. Do bani i .....,.Gierek mam 10 i 25 kluczy zrobionych we młynie, Jak zdobyć szafir?