Rymowanie zdań

A tu susza dookoła

Co chwilę o pożarach słychać...

 

dziś od wilgoci można prychać

od rana u mnie deszcz leje....

 

Chłopie daj trochę bo czekam aż ze zbiornika coś się wyleje

W lesie susza, że nawet brak muchomora

 

uważaj bo zamiast grzyba możesz spotkać potwora

takiego .. hmm bagiennego ze strasznej łąki...

 

z tego nie będzie żadnej mąki

deszczu teraz chyba za dużo...

 

W Krakowie ciężko powiedzieć: "cześć kałużo"

Tak straszyli, a nie było szału ani ulewy

 

Lecz rzeki na południu pokazały, że woda to żywioł krewy

Wszyscy patrzyli na powodzie z zapartym tchem

 

wszystko porośnie teraz mchem

biedni Ci ludzie, którzy wszystko stracili....

 

Dlatego tym bardziej bądźmy dla nich pomocni, mili

Zamiast próbować zarobić na ich krzywdzie

 

Znajdą się szabrownicy tu i ówdzie

Pogoda niezłe figle nam płata

 

Wieczorem i rano chłodno, w dzień resztki lata

Dzisiaj zdejmowałem bluzę, potem zakładałem wychodząc, jak żyć...

 

życie to cienka nić

nie narzekaj krasnoludku....

 

Lepiej poodpoczywaj w ogródku

Albo pozwiedzaj swoją kochaną Warszawę

 

Bądź jedź załatwić tam jakąś sprawę

Niedługo studenci znów pędzić będą na uczelnię

 

niektórzy do amfiteatru na kadzielnię

posłuchać jakiejś muzyki pięknej...

 

Zwłaszcza związanej ze wspomnieniem chwili pamiętnej

Nigdy nie wiadomo gdzie los nas jutro rzuci

 

Czy nas przypadkiem nie ocuci

Raz mi daje, raz zabiera

 

Jutro pójdę do fryzjera

Czas na zmiany, bo juz dawno odleciały bociany

 

Wrócą do nas gdy choć jeden będzie przez wiosnę przekonany,

Kto nam zwróci młode lata?

 

Tego nie wie nawet największa wróżka świata

Im dalej w życie, tym mniej krewnych wokół nas...