Opinie Rekinie opowieści II

I po evencie Myślę jeszcze tylko które TS'y wziąć. Zostało 180 sztuk pierwszego badyla, 74 sztuki drugiego i bodajże około 500 czepków, ale będzie jeszcze więcej, bo brzozy dalej stoją. GT na ten moment mam chyba jakoś 300-400.

 

Drzewa nadal urzędują na farmie, co wypadnie to wypadnie. Ale biorąc pod uwagę, że nie mam tej brzozy i drzewek magicznych* raptem uzbierałam 36 talarów (co wcale mnie nie dziwi, pieniądze nigdy mnie nie lubiły).
*No chyba, że magiczne drzewko to magnolia pierzasta, nie wiem. Co chce poczytać na czasie wolnym to forum jest nieczynne ;p

 

Nie, magiczne drzewko to item - takiego psikusa kiedyś nam BP zrobiło

 

No i wszystko jasne, nie mam żadnego magicznego drzewka
To tym bardziej jestem zadowolona, że uzbierałam te czepki i event skończony. Za godzinę dowiem się jak mnie doceniono

 

Na 55 skrzynek 1 szt picollo lichutko

 

No to się pochwalę Mój pierwszy event do którego podeszłam po 1,5 miesiąca rozpoczęcia gry i zakończony w całości, pierwszy piccolac i co trafiłam? Drzewko florenów! Fakt, po zakończeniu "ładowania" skrzyni pojawiło się drzewko, moja pierwsza myśl "a tak narzekałam na forum, że nie mam magicznego drzewka;p" więc myk szybko kursorem by poczytać co to za drzewko i spadłam z wrażenia...ale szybko wstałam i pisze na forum
Jestem w szoku i długo z niego nie wyjdę

 

ogromne gratulacje!

 

To się nazywa szczęście początkującego!!! GRATULACJE!!! A ja dalej myślę co wziąć ze sklepiku

 

I po evencie. Na spokojnie , nagrody niczego sobie . Dziękuję

 

Po evencie wczoraj... U mnie ani jednego picolo ze skrzynek. I ani jednego żuka z zagadkowych za GT. Wprawdzie po przejściu kolejnego poziomu ze skrzyni zagadkowych drzew wyleciało Super Drzewo, ale jakoś tam mi... łyso. Może następnym razem będzie lepiej. Oby

 

wielkie gratulacje ja na nie poluje i poluje i dalej polować będę, bo nie chce się ukazać
a w temacie event zrobiony, pnącze wisi, a ze skrzyneczek 1 piccolo i tradycyjnie któreś już z rzędu kwieciste melodie a ze sklepiku kupione skrzynie z nawozem, bo do zagadkowych szczęścia też nie mam, więc nowości nie utrafię

 

Kupiłem po 1 TS'ie, bo wszędzie mi czegoś brakuje a skrzyń z nawozem na ten moment nie kolekcjonuję (poza tym nawet jakbym kolekcjonował, to zostało mi 12 Gwiezdnych Talarów, więc za mało i nie będę ich dorabiał). Dlaczego? Bo mimo, że można wygrać wartościowe SN, TNZ, SP itp., to najczęściej wypada mi z nich zwykła qpa, którą mogę kupić od lat na spokojnie na targu albo sobie wyprodukować ze zwierząt.

 

Dziękuję i życzę drzewka w najbliższym evencie. Chociaż przy ostatnim GT każdemu farmerowi co był miły w darach życzyłam pisemnie/w myślach drzewka i chyba doszło do nieporozumienia

Swoją drogą na co najbardziej polujecie w piccolacu? Jest coś najbardziej pożądanego? Wartego uwagi?
Bo mi się teraz marzy kwieciste i dyniowe

 

czy czepki można wymienić na talary? ... bo lecą na potęgę a talary tyle o ile, to gdzie je upchnąć?

 

Niestety nie da się

 

Za 556 uzbieranych GT kupiłam ze sklepu tylko 4 zagadkowe tropikalne zagrody i 1 skrzynię za nawozem, bo wcześniej 3 x pływający kwiat. Ech, drożyzna w tym sklepie. Za to czepków zostało aż 1281, chyba założę sklep, albo rozdam wczasowiczom

 

Od kiedy zakończyłam event nawet talary nie lecą a tym samym nawet na skrzynie z nawozem mnie nie stać

 

najglupszy event w wykonaniu BP
mam 99 GT i co sobie moge za to kupic?
i wiem jeszcze jedno - z drzew nie wypadaly i jezeli w ogole to 1/ 50 drzew

 

Mnie udało się uzbierać 836 tych talarków ze 182 drzew ,,wolnostojących ,, i 5-ciu dendrologów (wszystkie drzewka 20-sto godzinne - choć z runą nieco krótsze ) no i 12 magicznych
- robiłam 2 zbiory na dobę podsypując je ,,skarpetą,, i tak co drugi z pomocą ,,jaśków,,
- z jaśkami wypadało około 100 talarków (najwięcej chyba 107)
bez jaśków około 50
Wykupiłam 8 x po 2 zagadkowości drzewne i... na więcej już nie ma ,,kasy,, .
Czepków zaś mam w nadmiarze ponad półtora tysiąca gdyby zamiast nich talarki tak obficie leciały to i satysfakcji byłoby więcej
chociaż... możliwe, że więcej tylko klonów cukrowych i zagrodowych żółci, czy pomarańczy .
Ogólnie ta zabawa była taka ... w ocenie szkolnej na tróję z minusem nie bardzo chciało się twórcom postarać - zwłaszcza w kwestii sklepiku.
Zresztą już od jakiegoś czasu te sklepiki są jakieś takie , że albo nie ma co kupić, albo nie ma za co kupować - a już najlepszy chyba ten w jutrzejszym ewencie, gdzie oferowane są talary do nabycia - szczęściem nie w takiej cenie jak ten kijek w Skleporamie , bo by wzięcia nie miały
, a tak może się ktoś skusi jak mu braknie - lub nic innego do kupienia nie zostanie