panoramaogrodnicza

Dobry

Nie wiem ja tak nie wrzucam bonusów czy innych towarów konsumpcyjnych
łatwiej mi przez sloty

***


a jutro gumiho znaczy kitsune muszę szybko na już cudo zgarnąć
tylko to zależy czy będę robić event
a zmiany będą kurka na lepsze e po co , no po co
tak bym miała z głowy te sianie pilnowanie i bliżej gumiho mrrr


to będzie druga zaraz po owieczce zombie ulubiona mroczna zagródka
biedny wendigo musiał ustąpić no i upiorny świetlik że też pająki nie są typowo mroczne

 

Czasu mało, humor byle jaki, to odniosę się ogólnie do tematów dyskusji.


Na temat boków moje zdanie jest takie jak na temat właścicieli psów, jedni się przyznają, że z nimi śpią, a inni się nie przyznają, a śpią wszyscy.
Wiadomo bok bokowi nierówny, ale bok to bok. Jeden targowy, drugi deesowy, trzeci ćwiczeniowy, nty może się przydać.


Błędy, a to lista bonusów się cofa, a to targu nie można okiełznąć, a to w Alpach coś nie pykło, a to klient wariuje, a u mnie dzisiaj puzzle nie chciały się układać. No niestety błędów coraz więcej i coraz to bardziej denerwujące, szczególnie, że o pomoc i zrozumienie trudno. Sama nie wiem co mnie bardziej denerwuje, czy te błędy, czy ta "pomoc".

A ewent robię, kitsune też już prawie mój.
A dodatkowo na działce ciągle robię wiosenne porządki.
Dzień dobry.

 

To chyba musisz włączyć speedrun*, bo zaraz zamienią się na letnie Około 20 dni (zależy jak ktoś liczy - czy według pierwszego dnia astronomicznego, kalendarzowego czy jeszcze innego) to wcale nie tak dużo


Bry

* z ang. "szybki bieg"

 

Dzień dobry


Było tak
21 stycznia2024

21 luty 2024

mam to


tadam

najwyższy punkt na wyspie 800 osiemset
no w końcu koniec ''fru''
tylko ten honorowy tytuł jakiś taki ubijacz planktonu

*****

I kitsune już się rozgościł urocze te liski

dla nich odpaliłam dyniowe
***
event się robi

chaos czasowy
lilia inaczej koniczynka inaczej bursztyny inaczej to tamto masakra męczące to

Mnie błędy
chwilami to nie wiem błędy to czy tak ma być

nie tak powinno być co chwilę pisać że to tamto owamto nie działa
zamiast grać zbierać działać się pisze o błędach i błędach i to praktycznie w kółko jedno i to samo

farma powinna chodzić jak zegareczek
tęsknię za flashem czasem i były turbulencje ale w porównaniu z obecnymi to eh

zakład
w chwili odłączenia alp gra będzie śmigać !

***
Na prawdziwej działeczce to jest najlepiej spędzony czas lubię działać w ogrodzie polu

 

Gdyby można było oddawać poziomy, to byś mi oddała te około 400-450 i dalej byś miała "fru" jak Ci go tak brak a pewnie tak, bo teraz jak nie ma eventu na Wyspie, to pewnie się nudzisz

 

Jajo Marudy z Renzo wzięte.
(Nazwa jaja chyba pode mnie)

Dopiero rano wystawię i wykluję florenami.
Z wybiegu wyleci Stodołą Eleonory V (30%).

Teraz muszę znowu nazbierać 1.200 monet.
Ciekawe jak w tej edycji będzie z balonami.

Strzelał już ktoś?

 

Strzelał, ale niewiele. 18-20 pkt.
Ja tylko baloniki. Reszta nie dla mnie.
Jajo wzięte.

 

Nic nie będę włączała. Ogród służy do zupełnie innych celów.

Pięknie. Brawo. Gratuluję.

​

Strzelał.
U mnie jest tragicznie, bardzo żałuję, że nie umiem nagrać filmu. Strzelam, baloniki się roztrzaskują, a punktów nie dolicza.
Zdaje się, że jajo Marudy nie dla mnie.

​

 

ja to się umiem nudzić nawet jak jest event
sam szybko byś nadrobił
tylko systematyczność i tez fruuu

a fru łatwo z pnącz i itemów bez jakiegoś tam specjalnego wybierania ot skrzynkowe i inne
w pasku tego w brud to wystawiłam
szybciej by było ale długo nie miałam odblokowanych całych ogrodów

Eh ciężko będzie
za wolno te balony

jak maruda z marudą się dogadają znasz sposób
***
a tak swoją drogą
Tyś prorok wróżbita

patrz kalendarz albo lepiej nie patrz
będzie nowa fabryka
to już wiesz o co chodzi


nie lubię tych fabryk i dobrze
mogę wybrać jaki event robię i czy robię , nie dlatego że nakładkę muszę zgarnąć a dlatego że coś fajnego w evencie lub sam event

​

Dziękuję

no w końcu dojrzałam by te ogrody powiększyć powystawiać co nieco i jakoś tak mimochodem leciałam

 

Nowa fabryka, serio? Ja chyba nawet starej nie mam ulepszonej na maksa oprócz tego, że w pasku się kisi

 

Tak najlepiej, dobrze ustawić, a potem samo leci.

No i ja wymęczyłam to jajo Marudy.
Baloniki lubiłam, ale to czas przeszły, dzisiaj dały mi nieźle w kość.

 

Czekam na kolejne jajo:


Kurka, zapomniałem wystawić Marudę.

 

Ładnie. Oby dali coś ciekawego.
Moje jajo stoi i dojrzewa na wybiegu, ale nie strzelam na zapas, czekam, może coś poprawią w tych balonach.

 

Ojej już się tak nie chwalić jajami ja mam 4 , w lodówce

Dobry
Nie ustrzelę marudy trudno
mam jedno kupione i git

za godzinę przyjdzie mi rozsiewać badyl na wyspie
ale bursztyny godzinę temu pamiętałam a jak przychodzi do zbioru czarna dziura


a i
najlepszego z okazji Dnia Dziecka

 

Tu można się chwalić i można pisać o wszystkim, o jajach też.

A to widzę dla starszaków życzenia.

Czemu nie ustrzelisz?

Ja ciągle sieję na farmie, jeszcze jutro będę, ale stanowiska bursztynowe mam już wszystkie. Porachowałam w te i na zad, więc chyba dobrze, wychodzi, że dam radę.

 

Ja mam 2, ale przez grzeczność (i regulaminowy zakaz) nie powiem gdzie Z resztą... Nie mogę odpowiadać za cudze skojarzenia

 

Kiepsko idzie
nie wiem za długo czekam na balony

może w kolejnej edycji będzie lepiej

co było najpierw jajko czy jajo ?
Najpierw było jajko, a jeszcze wcześniej – jaje, choć w staropolszczyźnie najczęściej używano form jajco, jajce lub jejce, które – podobnie jak jajko – są zdrobnieniami od jajo i jaje. ( fragment )

jaje marudy

 

A co było wcześniej: jajko, czy kura?
Jajko, bo na śniadanie.
A kura dopiero na obiad, na rosół.

 

Oj tam, nie przesadzaj U mnie w rodzinie to czasem nawet zupa była na śniadanie I to nie tylko to wielkanocne czy bożonarodzeniowe Bardziej jajko było pierwsze, bo najpierw były dinozaury a potem dopiero przyszła ewolucja i pojawiły się kury

 

U mnie też było kiepsko, nawet żałowałam, że nie umiem nagrać i pokazać co się dzieje. Pierwszy balon pokazywał się nawet po 20 % należnego czasu i często gęsto ustrzelony balon nie dawał punktów. Ale się zawzięłam i jakoś wymęczyłam to jajo.