panoramaogrodnicza

Aj no jaki miesiąc , kto by robił event

widać tam czas przecież
ale może być coś na podobieństwo wielkich drzew
nawet lepiej , podsypywałabym zośką dla lepszego efektu

 

Dobrze gada. Dać Jej wódki.

Super pomysł. Popieram.

O ja myślę, że te wymagania na spotkanie wiosny byłyby akuratne. Wtedy bym zrobiła.

 

No tak. Teraz patrzę uważniej i rzeczywiście czas jest 24h. Ale w takim razie to musi być jakiś nowy rodzaj kuponu, ważny przez 1 minutę

 

Dzień dobry

Dziś ważny dzień dla farmerów
dzień czekolady mogę świętować codziennie





Kuszą w eventowym by do oaz lecieć , trzymam się twardo

***
I pytanko mam
dlaczego w dolnym okienku tzw dziennik nie pokazały mi się drewniane wiadra ?


z trzy razy sprawdzałam w górę dół dół góra
wyleciały a się nie zapisały ? a chciałam se sprawdzić ile włośnica dała
jak ktoś będzie potrzebować to będę mieć item ''podlewanie ''
akurat wpadł jako produkt uboczny ciężkiej porannej orki ale tyle sera nie dam
***
A zauważył ktoś coś
Franek dziś punkty APD daje
fajny prezent
może być często np jutro zamiast jabłecznika

No ba
ja bym nawet przy podwójnych wymaganiach robiła
ale mi się marzy

e
w minutę nie ogarnę porannych zbiorów ja dam radę ale farma nie

 

Jak dla mnie, to genialny pomysł.
Brakuje takich kuponów 1, 5, 10 minutowych.
Te wszystkie godzinne i wielogodzinne to marnowanie paliwa i zatruwanie środowiska.

Właśnie świętuję, zlizując czekoladę z delicji szampańskich.



Dzień dobry.

 

Dobry
To ile tej czekolady wszamane że tak Was wcięło
zakazany owoc smakuje najlepiej
całą tabliczkę zeżarłam do południa ,a popołudniu nie było jak świętować


odnośnie wczorajszego święta
Dziewczyna do chłopaka
jak będziesz w sklepie kup 2 czekolady . Nam i mnie

***
Niech dzień przynosi to ,
o co serce prosi

także z tymi prośbami uważać
***
misja machnięta , z sianiem precyzyjnym
rachowałam liczyłam kreśliłam i się mi kurka udało juhu duże pole mniej klikania


do niedzieli luzik , no prawie
***
Eh, coraz bardziej jestem znudzona /zniechęcona /przytłoczona Alpami może to chwilowe

 

A u mnie po 53 dniach, taki alpejski obrazek.



Ale ja podobnie jak Ty jestem ... "znudzona /zniechęcona /przytłoczona Alpami" ... i jeszcze kilka epitetów mogłabym dodać.
Alpy są bo są, ale albo tam dla mnie za rzadkie powietrze, albo za wysoko, no nie bawię się tam w ogóle.
Ciekawe ile posiedzę sobie na tym dachu świata.
Dzień dobry.

 

Brawo Ela Gratuluję


***
Tyle różnych miejsc - ogrody , dzielnica ,strefa pełni ,wyspa , różnorodność zadań - misje szklarnia zawody itp
a farmer działa z entuzjazmem jest frajda z osiągniętego celu

a w Alpach to tylko ''blokady ''
chcę a nie mogę - mogę a nie chcę
sprzeczne jakieś to
więcej irytacji niż satysfakcji
zdobycie poziomu kwitujemy ''a no w końcu uff ''

byle za szybko nowe nie przyszło
nie chcę brr
a może jakby tak więcej rejonów tak od razu , to lepsza motywacja /zabawa bo większy wybór i różnorodność zadań

e tam ,zaraz jadę w Alpy

 

witam wieczorową porą
jestem już w domku
Elu dziękuję za spotkanie

 

Ja również bardzo dziękuję i Tobie i wszystkim uczestnikom spotkania. A kto nie był nich żałuje.
Dzień dobry.

 

bardzo zaluje Elu

 

Dobry wieczór machnęłam ostatnie zadanie w tygodniówce Neony uzupełnieły neonowe kukułki a oczekiwałam salamander

 

Witam, pozwoliłam sobie w końcu i tutaj zajrzeć

Bardzo dziękuję za spotkanie, cieszę się, że mogłam Was poznać w realu, dla mnie to ogromna wartość dodana
Elu, bardzo mi przypominasz koleżankę z pracy i tak dzisiaj jak na nią wpadłam na korytarzu, to do mnie dotarło, że właśnie tak sobie Ciebie wyobrażałam
Serdecznie pozdrawiam

 

Też żałuję. Trzeba było się orientować, daleko nie masz.
Ale myślę, że to nie było ostatnie spotkanie, na pewno będzie następne.

Super. Domek otwarty, zawsze zapraszam.

Czego to ja się dowiaduję? Mam sobowtóra? Fajna sprawa.

Tak, masz rację, forum nabiera kolorów po takich realnych spotkaniach. Polecam.

A u mnie nie tylko w realu ciężko, ale i mój laptop płata mi figle. Najpierw wybrał dyskotekowy wygląd, a jak to ogarnęliśmy, to nie pozwala mi długo pracować. Staruszek szybko się męczy.
Dzień dobry.

 

Dzien dobry Elu troche za pozno sie dowiedzialem wydalem troche na swieta i nowe patrzalki i wiesz ile narzadzisz myslalem jechac nawet autobusem mialbym malutki spacerek a dosyc dobrze znam te tereny ale coz na drugi rok musze zostawic awaryjna kase zeby sie spotac zwlaszczaz Toba i Edyta to milego dnia
pozdrawiam

 

U mnie nastała nowa farmerska era, aż się sama sobie dziwię. Kiedyś skrupulatnie przeliczałam żeby czapetka zmieściła się z różą, żeby czasy starczyło na kolczastego, a teraz popatrzyłam na te dyniowe, na te opryskiwacze, na zapasy SN i zaszalałam, ewent skończyłam i teraz się nudzę.
Dzień dobry.

 

Witam

Aj dziś znaczy już wczoraj to ten z tych złych dni
jak mnie męczy sobie miejsca nie umiem znaleźć

ale event robię

***
Ela aleś poszła z eventem
no coś nowego
kto Cię zamienił

fajnie mieć możliwości o których dawniej nawet się nie śniło

 

Nikt mnie nie zamienił, kobieta zmienną jest i tyle.

Faktycznie, prawie 10 lat ciężkiej pracy owocuje, teraz nieśmiało, zaczynam korzystać.
Fajne uczucie, nie mieć szklanego sufitu nad głową.
Dzień dobry.

 

Elu Ty nieśmiało?rzuć się w wir emocji i zaszalej

 

Na razie Łukasz zaszalał i skoczył na nowy poziom.
Gratuluję.
Mój czyn pierwszomajowy ciągle jeszcze realny.