Opinie Wielkie łowy XIII

A w jaki czas dojrzewania celować w chwili obecnej niestety jeszcze nie dorobiłam się ulepszonego SN w drzewie ? Bardzo dziękuję za pomoc

 

Tak, żeby zdążyć ze zrobieniem narzędzi w młynie i rozegrać gry.
I ja bym dodał z pół godziny na ewentualne zawiechy, cycuś.
Nie ma co czekać do samego końca.

Może liczydełko pozwoli zaplanować:

https://halny.free.nf/

Ja po zbiorze zabraknie jeszcze wylotek, to napisz .
Coś poradzimy.

Będę na farmie co ok 1,5h (alpy), licząc od teraz.

 

Dziękuję - biorę się za liczydełko
edit. Jako, że jestem pod ścianą to zakręciłam kołem i wypadła galaretka z wyłupiastymi oczami - czy jako dobra konsumpcyjne liczą się też eventowe wypadajki ?

 

Witam!
Właśnie zakończyłam event tylko dlatego, że dokupiłam trzy raz sadzę, mogłam go nie kończyć ale się zaparłam. Sadza przestała wypadać, zostało mi od groma mimozy. Legenda jak sama nazwa mówi to prawdziwa legenda, nic poza tym.



Do tej legendy 30% + 4 JC 4x5% = 20% + Turbodynia i Ławica 4,5% to jest razem 54,5% szansy na wypadanie przedmiotów nie licząc bonusów z pnączy.
To tyle na temat wielkich łowów, z picolo dyniowy, drugie jeszcze dojrzewa. Pozdrawiam, walczącym życzę powodzenia.

 

Zrobione, największy koszt to 2000 SN, nie wiem czy było warto.
Dziękuję za prezenty.
Miłego wieczoru.

 

Pręgowiec zdobyty
Rysiu, wielkie dzięki za pomoc

 

wróżka jesteś!!!!....
event z opryskiem jeszcze trwa, a tu kolejny mocno konkretny "+" ....
ale 70 dych nie dam
było nie kantować na sadzonkach, to może bym się skusił....
a tak nawet Miecia nie głosuje....

 

123 gry rozegrałam i skończyłam oczy mi krwawią
Następnym razem rozłożę sobie to na parę dni.

 

Z przymrużeniem oka robiłam prawą stronę ... choć lekuśki niedosyt się zakradł ,na początku aspiracyjnie do pręgowca pod koniec założyłam sobie lajtowe dojście chociaż do 100 -chciałam dojechać do drzewiastego Berlina stanęłam na rogatkach - zabrakło kilometrów ... Słupek 92 i z dyntki powietrze uszło. Nie no czasu zbrakło ale i tak gitara ...

Co wpadło różności to i tak na plus .

Z Picolino wyszła chomicza i kosiarz trawy -dla mnie osobiście superaśnie

 

Dziękuję wszystkim za pomoc - udało się <3

 

Gra na moim kompie ślimaaaczy się niemiłosiernie, mąż w szpitalu na same święta, w dodatku w swoje urodziny - ale rzutem na taśmę dobrnęłam do upragnionych skrzynek z kijami, z prawej strony - do równej połowy, sadzy zostało przeszło 700 sztuk. Ważne, że pnącze zdobyte tak, jak i w poprzednich eventach

 

Dużo zdrowia dla męża "Nie choruj, omijaj szpitale" No, ale niestety nie przewidzimy wszystkiego Najgorsza jest ta bezradność i zdanie na łaskę albo niełaskę całego personelu medycznego, ale przede wszystkim lekarzy...


W temacie - eventu dalej nie robię.

 

Dziękujemy za opinie. Temat zamykam i przenoszę do archiwum.