Jeśli czujesz to rymujesz

My wrocławianie, my wrocławianie,
jakby nie było, jest nas wielu niesłychanie.
Wkrótce nas będzie pół miliona,
a nie minie długi czas,
zdziwiona ludzkość się przekona,
że już milion nas.
Pan pyta skąd my?
Co za pytanie!
My wrocławianie, drogi panie, wrocławianie.
Przystojni chłopcy, piękne panie,
mamy fason styl i gest.
My wrocławianie, tak jest!

Prezencik wybrałam
i dalej poleciałam.
może gdzieś jeszcze jakieś rozdają,
coś dla waderka ciekawego mają.

 

Mam, tak samo jak ty,
miasto moje, a w nim
najpiękniejszy mój świat,
najpiękniejsze dni,
zostawiłem tam kolorowe sny.

Kiedyś zatrzymam czas
i na skrzydłach jak ptak
będę leciał co sił
tam, gdzie moje sny
i warszawskie kolorowe dni.

Gdybyś ujrzeć chciał
nadwiślański świt,
już dziś wyruszaj ze mną tam.
Zobaczysz, jak
przywita pięknie nas
warszawski dzień.

Mam, tak samo jak ty,
miasto moje, a w nim
najpiękniejszy mój świat,
najpiękniejsze dni,
zostawiłem tam kolorowe sny.

Gdybyś ujrzeć chciał
nadwiślański świt,
już dziś wyruszaj ze mną tam.
Zobaczysz, jak
przywita pięknie nas
warszawski dzień,
warszawski dzień,
warszawski dzień.

Już zaśpiewałem,
Prezent zabrałem,
A teraz żegnam się z wami
Tylko pochwalmy się prezentami

 

Z popielnika na Marcina
Iskiereczka mruga,
Chodź, opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Była sobie raz królewna,
Pokochała grajka,
Król wyprawił im wesele
I skończona bajka.

Była sobie Baba-Jaga,
Miała chatkę z masła,
A w tej chatce same dziwy,
pst, iskierka zgasła.

Z popielnika na Marcina
Iskiereczka mruga,
Chodź, opowiem ci bajeczkę,
Bajka będzie długa.

Już ci Marcin nie uwierzy,
Iskiereczko mała,
Chwilę błyśniesz, potem zgaśniesz,
Ot i bajka cała.

Ale się na śpiewałam
a jak przy tym fałszowałam
aż czkawki dostałam
Prezent jednak zabrałam
wybacz Marcinie
potrzebującemu oddałam

 

Dzień dobry przy niedzieli.
Czy wszyscy dziś są zdrowi?
Jedni wczoraj odcierpieli,
sok z ogórków pić musieli.
Innym dzisiaj on się przyda.
Jaka tego jest przyczyna?
Po mikołajowym święcie,
odpoczywać trza zawzięcie.

 

Ło matko przy niedzieli
za śpiewanie sie wzieli
Ja mam chrypkę to sie nie produkuje
za prezenciku wszystkim dziękuję
wody z ogorków chętnie posmakuje
choć wcale jej nie potrzebuje
Ale dzieki Waderko za Twoje starania
ja dziśiaj w pracy i nie ma spania.
Grudzien miesiac dla mnie pracowity
ale pozdrawiam Was piekne kobity
cos Wam zostawię, tak w razie czego
wybierzcie sobie cos dobrego

 

Oswobodził wreszcie głowę kwasny soczek ogórkowy
Ale jeden mam dylemat z winy pewnej Białogłowy
Nie problemem jest ,że Dama latek mi ujęła z gracją
Jednak umysł mój pracuje nad Jej pewną deklaracją
Z chęcią wielka nastolatce bym grzbiet na kolanach złożył
Ale Pani tak wiekowej ?! Boże daj bym tyle dożył
I nie chodzi mi o aspekt sprawy czysto estetyczny
Bardziej boje sie o zdrowie naszej miłej Empatycznej
Marcin skoro zacne grono nie sięga do kosza Twego
Pozwól ,że ja szkockiej butlę z radością wyciągnę z niego
A po wczorajszych hulankach zapraszam chorych na kaca
Dzis jeszcze kilka sznapsików od jutra basta ! Praca

 

Pietruchin rację tutaj ma,
bo na toast chyba pora.
Na imieniny przecież ktoś zapraszał
i nieobecności nie zgłaszał.
Goście już tu przytupują,
solenizanta poszukują.
Nawet szkocka jest gotowa
choć jej tylko jest połowa

 

Kosz stoi dla wszystkich do brania
bierz i nie ma zbędnego gadania
Jak z butelki troche ubędzie
to i ta dama wiekowa dobra będzie
dla głowy Twojej jako podusia
chyba, ze znajdzie sie jej wnusia
Zresztą co ja sie wtrącam co ja dywaguje
idę do kuchni obiad przygotuję.
Chociaz nie bardzo wiem kto ma imieniny
dziś przygotuje posiłek dla całej zbieraniny
a że okazja nie byle jaka
zastrzele chyba tłustego kuraka

 

Gotuj, strzelaj, rymy kleć,
bo za chwilę wpadnie wieć.
Będą tańczyć, lulki palić,
aż do rana będą szaleć.
Solenizant może zajrzy,
piwa jakiego nawarzy

 

To sie zapowiada impreza
a bez kurczaka sie nie da?
bo mnie uciekł skubany do lasu
a go ganiac nie mam czasu.
To może jakas wieprzowinka
a do tego trochę winka
i ziemniaczki zapiekane
surówki tez będa podane
To sie ide po kuchni pokrzatam,
nakryje do stolu i troche posprzatam.

 

Bez kurczaka się da,
tylko wieprzowiny trza.
Nie trać czasu na kurczaka łapanie,
później dasz mu jakieś lanie.
Wina ze szkocką nie mieszajmy
lepiej jej tu więcej dodajmy.
Daruj sobie suróweczki,
zamiast tego zrób koreczki.

 

Na kurczaka świnkę korki
Moim zdaniem czasu szkoda
Daj paluszki i orzeszki
Na popitkę cola woda
Marcin i tak grzecznośc wielką
Sprawił wszystkim chwała za to
Przyniósl koszyk z pycha trunkiem
Dajmy spokoj z poczestunkiem
Zreszta okiem lakomczucha
Do koszyka jeszcze zerkam
Kto z was refleks ma po balu
Zdąży chwycic za cukierka

 

Obiad gotowy
robote mam z głowy
Trzeba nakarmić towarzystwo
i prosze zjeśc wszystko
potem patańcujemy
i wszystko opiszemy
Zyczę wszystkim smacznego
brakuje solenizanta jednego!

 

Bo pietruchin tego nie wie,
że marcin w kuchni jak w niebie.
Z tego dobrze nam jest znany
i w tym mu nie przeszkadzamy.
W naszym zresztą interesie,
kto marcina w kuchni zniesie?

O właśnie, a nie mówiłam,
jakbym w 10 strzeliła.
Wszystko już przygotowane.
Lecz czy wszystko? Mości panie.
Chyba czegoś tu brakuje,
co na humor gości skutkuje.

 

Brakuje czegos powiadasz
chyba bajki opowiadasz
spójrz tam na lewo na stoliku
zapasy postawiłem w kąciku
żebyśmy najpierw zjedli
potem na kanapie zasiedli
i kto chetny temu naleje
a potem niech sie co chce dzieje

 

A ten swoje i przyjęcie
Super nam tu przyszykował
Nie ma rady pedze zatem
garniturek wyprasowac
but wyjsciowy do polysku
modny krawat do koszuli
kilka pstrykniec lepszą wodą
niechaj zapach mnie otuli
Moze jakąś Miłą Panią
Tym zapachem otumanie
Wszak to lepsze jest wiadomo
Nizli szkocką im chuchanie

 

dantic niech więc nie podgląda,
bo mu zaraz puszczę bąka.
Niech założy jaka kiecę,
ja też zaraz tu przylecę

 

a ja sobie w kąciku siedze
i was wszystkich dokładnie śledze
tu imprezka ,tam imprezka
a ja nie wiem gdzie ma kiecka
tyle sie tu naczytałam
i strasznie usmiałam
waderówek nie puszczaj bąka
bo przywołasz zonka
marcin oczywiście w kuchni siedzi
pichczy ,gotuje i różne trunki nam serwuje

 

Czyja głowa dziś mocniejsza?
Kiedy będziesz trochę śmielsza?
Czy orkiestrę zamówiłaś?
Czy jokera nam wrzuciłaś?
Teraz, tutaj odpowiadaj
albo się na taxi składaj

 

dzis już nic nie będe opowiadać
zaraz łózko będe składac
a takxi już u mnie było
i gości poodwoziło
teraz w ciszy sobie siedze
i was tutaj sobie śledze

ps a orkiestry wam nie zamówiłam

bo się troszeczkę spóżniłam