Opinie Gra w kości VIII

ja już krecę kubki bez szcześliwych kosci ,bo dzisiaj to u mnie jest dno 2x 132 wsady i wylazło 3i 4 szczęśliwe kości,stwierdziłam,że sie nie opłaca dzisiaj wkładać do oaz zwierzaków .
Na ta chwile srednia spadła do 130 ,mam zrobione 136 gier i prawa 17760 człapie do piccolaka a co dalej ......nie wiem,basenu z nowoscią nie mam,to może uda mi sie do niego doczłapać,zobaczymy ale napewno do końca nie bede robić.

 

To jest jak loteria fantowa , przed chwilą zebrałam 4 klony xxl i wpadły 3 złote , ale szybciej z drzew nic nie wpadło , pewnie jakaś kumulacja punktów była.

 

Dzięki Ewa za podpowiedź.
To szkoda SP, chociaż mam jej dużo, to nie uruchamiam oaz. Mogłam na noc wystawić drzewka, na początku miałam powyżej 20-godz. i z jaśkami wypadło mi 65 kości.
Na razie sieję roślinę i zobaczę ile wysieję, wtedy zdecyduję czy na noc dać drzewka, czy kręcić wejściówki bez kostek.

Jak chcesz sypnąć SN i Zośką, to siej na super polach. Roślina rośnie tyle co na zwykłych, a masz jej dużo więcej.

 

dzięki za poradę ,też tak myślałam, poczekam jeszcze chwilę na zbiór i robię remont

Z nudów ruszyłam do oazy z 20 wpadło 2 złote i 15 kubków .

 

22 rzuty i 3 pokery

 

Ty zrobiłaś 22 rzuty, ja całe 2 . Zebrałam właśnie drzewka, dały 79 złotych kości. Na łące stały trzy ogrody. Chyba na noc wystawię jeszcze jakieś XXL-ki, a za sianie z bonusami wezmę się jutro.

 

Pnącze odpalone ale punktowo jestem daleko w tyle. W kości ,tak jak i w kręceniu imprezówkami, szczęście przechodzi obok mnie. Trudno,trzeba bedzie dłużej dochodzić do celu czyli samogłowów Gratulacje dla tych co już mogą odpocząć

 

Witaj Olga
Parasolka tym razem. No nic, może następnym razem będzie jaki cylinder albo dyniowy
Ale z ts wykluły się drugie rybki i mam teraz parkę

 

rzutów- 30,złotych kości jeszcze -11,pokerów- 4(jeden powtórny),,już nie posadzę drzew,zawiodłam się,,,już nie wsadzę do oazy zwierząt,zawiodłam się

 

trzeba czytać moje posty,pisałam ,że z oaz dzisiaj kicha

zdobyłam nowa zagrodę i juz siedzi na basce druga bedzie z sezonu

 

pięknie !!!!....
____________

Taki czas uzyskałem z małego pola



teraz....
jeśli podbiłbym zbiory do 52 szt. z jednego pola (widziałem czyjegoś screena niedawno >100) - liczę bez Zosiek, bo jednak szkoda,
to jeden zbiór wystarczy na komplet kostek do zdobycia pnącza -
nie liczę złotych kostek.
+36 min. na rozsiew,
kilka min. na "szarłatowe" wypadajki
i kilka min. na ogranie oszustów

ok. 1h:15 i jest pnącze !!

BP czujnie przypisała złote kostki do drzew - szkoda, że tylko z drzew a nie np. z upraw -
wtedy tylko 36 z jednego małego pola wystarczyłoby do pnącza
oszczędność dyniowych !!

 

ponarzekałam, że z oaz dzisiaj kicha i spróbowałam teraz ostatni raz, wrzuciłam 100 i dostałam 11 szczęśliwych kości,trza próbować,może jednak odkręcili kurek na chwilę

 

Dzięki
Identyczny czas miałam wczoraj Pnącze kasztanowe, w slotach kerstol i biała niewinność do tego hektolitry super nawozu
Wykorzystując swoje bonusy i z koła plus dyniowe i Zośka z małego pola miałam 26 szt. co 36 minut dlatego tak szybko poszło
Pewnie można zrobić i szybciej ale dla mnie i tak było wystarczająco szybko

Dobra parasolka nigdy nie jest zła ale tak jak piszesz cylinder albo dyniowy jest zdecydowanie lepszy Może kolejny Piccolaczek się sprawdzi
Gratki rybek

 

ten czas uzyskałem bez kerststolu, bo złoty slot zajęty przez 100% "do stodoły....
do "kasztanka" odpaliłem dodatkowo "zioła faraona" i "urodzinowe życzenie" - ale to tylko kilka min. szybciej....
z kesrtstolem byłoby 28min. zamiast 36mn.
różnica niewielka,

 

Dziękuję , jak będę potrzebować porady to przysłowiową "sowę wyślę" do Ciebie. Wcale się nie kryję z tym że pięć lat mnie nie było tutaj ,
i z terminologia nie tak

 

Nie mam pnącza " urodzinowe życzenie" a " zioła faraona " było zablokowane zostało tylko kasztanowe

 

Ja na razie grzecznie powolutku. W nocy rozsiałam, teraz zbiór co 4hm ale za bardzo nie mam czasu więc nieco dłużej. W łykend może posiedzę trochę z dopalaczami, bo od poniedziałku znowu mało czasu. Głupio zrobiłam, bo teraz mogłam lecieć drzewkam jak nie ma czasu, a potem byłoby dużo mniej kwiecia, a co z tym się wiążę i dopalaczy. No trudno. Przejrzałam archiwum i szczęka mi opadła, na wiosnę w kosmicznych kościach nasiałam tyle ewentówki, że rozegrałam 255 gierek, chyba mnie pokręciło . Teraz na pewno będzie dużo mniej.

 

Wypchnęłam z odmętów magazynu wszystkie sadzonki drzewek jakie miałam, co by podczas rozsiewu pole odłogiem nie leżało i w oczy nie kłuło, z 72 sztuk sadzonek - uwaga - całe 3 kostki także tak

 

Normalnie jak bym czytała swój "życiorys farmerowicza " , wiecznie w niedoczasie .A dzisiaj wolne i nie wiem co mam z sobą zrobić , ziele i tak rośnie tak samo. Bo normalnie kombinuję , przestawiam pola jak by nie daj Boże padł kombajn to jestem w rozsypce

 

To trzeba mieć pecha w kasynie, do skończenia brakło mi 10 pkt.


Na szczęście miałam jeszcze rośliny na jeden rzut.


Na tablicy brakuje mi tylko pokerów z jedynek i trójek, polowałam na nie, ale chyba już sobie odpuszczę hazard.